Konto usunięte pisze: Leon duży masz bagażnik ?![]()
Do tej pory myślałem że tak.

Konto usunięte pisze: Leon duży masz bagażnik ?![]()
Z doświadczeń wynika, że stęsknione siebie towarzystwo w piątek nieco pochleje i pobiesiaduje, więc myślę, że śniadanie rozsądnie jest zaplanować na 9.30 lub nawet na 10.00. I wyjazd odpowiednio na 10.30 lub 11.00.lemmenjoki pisze: Moim zdaniem dobrze by było ruszyć tak o 10.30. To znaczy proponuję ustawić odprawę na 10.00 (rozdanie mapek, objaśnienie trasy, dogranie komunikacji itp.). Chyba, że Rada Atamanów Chlejadowych zaproponuje inny porządek .
Zakładam przy tym, że sobotnie śniadanie można ustawić jakoś na 9.00. Ale tu może niech się WiS wypowie...
O której dasz radę. Ja postaram się być już około południa, zeby witać i ogarniać, w planie jest jedynie kolacja w stylu luźnym, czyli tak, zeby przyjeżdżajacy o róznych porach mogli dolaczać i jeszcze coś zjeść. Mysle, że realistycznie ustawię jej start gdzieś na 19 lub 20.00.Konto usunięte pisze: Na którą w piątek trzeba się zjawić i jaki jest plan wieczoru?
Na posesji jest piwniczka w stylu retro, w której 'Ponury" trzymał jenców. Do wykorzystania...Arno pisze: DOMINEX.PL będzie naciskał na muzea
Stetyleon pisze: regularnie dolewam, niestety wszystko wycieka.
Pod gołym. Warto wziąć jakiś brezent.Konto usunięte pisze: czy biesiada będzie pod gołym niebem czy pod dachem?
Będę uzgadniać w poniedzialek.Konto usunięte pisze: grill czy ognisko?
Siekiera i saperka do samoobrony to nie jest głupi pomysł, niektórym tutaj po pijaku odwalaKonto usunięte pisze: co, prócz oczywistej wody ognistej trzeba zabrać?
a) siekiera?
b) łopata?
d) grill,węgiel,coś na grilla?
c) jednorazowe talerze, kubki, kieliszki?
e)krzesła rozkładane?
f) itd....
Prąd bywa, wody dużo, komarów (o dziwo!) brak.Konto usunięte pisze: O prąd, wodę, (...) nie zapytałam.
w życiu nie wszedłem pod stół na Chlejadach. Choć chyba pod nim bywałem.Konto usunięte pisze: Alan, Alan, Alan!, wejdziesz pod stół i odwołasz na Chlejadach.
jak będzie jakiś magnetofonik to ja z Daniklem tym razem do księżyca możemy zagrać pod bramą koncertWiS pisze: Joanna, spoko - w razie potrzeby zostawimy jakiegoś wartownika przed bramą
Do czasu.leon pisze:Konto usunięte pisze: a) siekiera?
b) łopata?
Pamiętaj, nie jestem Twoim wrogiem.
ostatnio były ze dwa wiosła i perkusja.Konto usunięte pisze: gitarrrrę??
Konto usunięte pisze:No ja napewno nie będę spał ani przed 22-gą, ani po
WiS pisze:Joanna, spoko - w razie potrzeby zostawimy jakiegoś wartownika przed bramą
No i bombaAlan, Alan, Alan! pisze:jak będzie jakiś magnetofonik to ja z Daniklem tym razem do księżyca możemy zagrać pod bramą koncertWiS pisze: Joanna, spoko - w razie potrzeby zostawimy jakiegoś wartownika przed bramą
będziesz rozerwana, tfu rozrywana, rozchwytywana chciałam napisać.joanna7f pisze:No i bombabędzie mi raźniej
to są Chlejady. Nadchodzi moment, że wszystko się da.joanna7f pisze: A dałoby sie ogarnać jakieś fanfary/fajerwerki/salwy armatnie...?
Jarmaj od Ciebie to kieruj się na północny wschód, a później standardowo za stażą pożarną.jarmaj pisze: Nie wiesz może, jak tam droga się przedstawia?
za to słyszalne byłoAlan, Alan, Alan! pisze:ostatnio były ze dwa wiosła i perkusja.Konto usunięte pisze: gitarrrrę??
niewidzialne
Alan, Alan, Alan! pisze:jak będzie jakiś magnetofonik to ja z Daniklem tym razem do księżyca możemy zagrać pod bramą koncertWiS pisze: Joanna, spoko - w razie potrzeby zostawimy jakiegoś wartownika przed bramą
Lubię takie wyraźne punkty orientacyjneAlan, Alan, Alan! pisze:to są Chlejady. Nadchodzi moment, że wszystko się da.joanna7f pisze: A dałoby sie ogarnać jakieś fanfary/fajerwerki/salwy armatnie...?
Kieruj się w stronę wielkiego schro... gniska
Umarłem ze śmiechu ale po chwili zastanowienia uważam że masz absolutną racjęvibowit pisze:Boooożeeee.....
Nie po to jadę na chlejady bez baby, żeby słuchać marudzenia innej!!
![]()