Cześć,
Mój OBK'12 H6 od zawsze darzy mnie dwoma rodzajami stukania
1. Na delikatnych nierównościach (np. teraz, w zimie, ślady lodu na drodze) coś ledwo słyszalne gdzieś z prawego przodu (jak np. niedokręcona szpilka amortyzatora, rurka klimy stukająca o karoserie, śrubka wpadnięta w jakiś zawijas karoserii itp itd). Bardzo ciche, ale występuje zawsze na nierównościach nawet drobnych.
2. Prawdziwy łomot dochodzący gdzieś spod deski z okolic miedzy ekranem radia, a schowkiem pasażera. Bardzo głośne, jakby moduł radia wpadał w wibracje. Trzeba przyhamować żeby ustało.Występuje np na starej kostce brukowej czy tarce na drodze gruntowej.
Wszelkie pomysły czego i gdzie szukać mile widziane...
OBK - Stuki puki
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
OBK - Stuki puki
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Re: OBK - Stuki puki
Jeden stuk-put zneutralizowany. Schowek na okulary. Zapchanie szmatą daje zanik jednego z dźwięków.
Swoją drogą żadne okulary nie wchodzą do niego ...
Swoją drogą żadne okulary nie wchodzą do niego ...
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"