Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Któraś navi ma te kamery wgrane? Teraz korzystam tylko z google maps i yanosika więc nie jestem na bieżąco.
Godlik, część objazdową planuję skończyć na jeziorach Plitvickich a potem chciałbym się zaszyć w jakimś spokojnym miejscu na tydzień. Myślę raczej o północnej części, tak od Zadaru, w drogę powrotną planuję ruszyć w sobotę wcześnie rano aby zdążyć przed tłumem powrotowym. Planuję jechać przez Węgry tą nową drogą którą opisałeś.
Godlik, część objazdową planuję skończyć na jeziorach Plitvickich a potem chciałbym się zaszyć w jakimś spokojnym miejscu na tydzień. Myślę raczej o północnej części, tak od Zadaru, w drogę powrotną planuję ruszyć w sobotę wcześnie rano aby zdążyć przed tłumem powrotowym. Planuję jechać przez Węgry tą nową drogą którą opisałeś.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Godlik pisze: Kurde, sporo ich... Ale faktycznie takich 'bram' z kamerami widziałem sporo. No to chyba moja radość jest przedwczesna i muszę codziennie sprawdzać skrzynkę
może lepiej nie sprawdzać ;)
ja dzisiaj dostałem koljeny
ten sam dzień ta sama autostrada tylko inny jej kilometr
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
waze?inquiz pisze:Któraś navi ma te kamery wgrane? Teraz korzystam tylko z google maps i yanosika więc nie jestem na bieżąco.
Najlepiej, jeśli masz jakiś pakiet Internetu w EU w swoim abonamencie.
inquiz,inquiz pisze:Godlik, część objazdową planuję skończyć na jeziorach Plitvickich a potem chciałbym się zaszyć w jakimś spokojnym miejscu na tydzień. Myślę raczej o północnej części, tak od Zadaru, w drogę powrotną planuję ruszyć w sobotę wcześnie rano aby zdążyć przed tłumem powrotowym. Planuję jechać przez Węgry tą nową drogą którą opisałeś.
byle byś się nie zaszywał gdzieś w gęstym lesie.
W rejonie Splitu jeszcze walczą z pożarami.
W okolicach Trogiru i Sibenika podobno już podogaszali pożary.
Jeśli chodzi o okolice Zadaru, to miałem wrażenie, że na północ od miasta jest spokojniej/mniej turystów niż na południe.
A zdecydowanie najspokojniej jest na tych mniejszych wyspach, na które jest trudniej dotrzeć.
No i woda zwykle jest tam bardziej czysta.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Wystarczy pakiet internetu. Od 15 czerwca mamy RLAH (roam-like-at-home, czyli ulga dla klientów i totalna masakra dla operatorów ). Szczegóły i wielkość dostępnego pakietu trzeba sprawdzać u swojego operatora.Лукашэнка pisze: Najlepiej, jeśli masz jakiś pakiet Internetu w EU w swoim abonamencie.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Spadek przychodów i wzrost kosztów. Do tej pory wyłączałeś transmisję danych za granicą, prawda? Teraz nie musisz. I nie płacisz (do pewnego limitu). A operator płaci za każdy Twój MB. I teraz przemnóż to przez masy Polaków na wakacjach, albo (o zgrozo ) kierowców TIRów. Itd.
Duzi gracze mają nieco łatwiej (Orange czy T-Mo mają oddziały w UE i mogą to sobie jakoś "porozliczać" w ramach całej grupy), ale np.dla takich małych MVNO to gwóźdź do trumny.
Tu masz np. komunikat Virgina, który tego nie wdrożył (w tekście jest przykład na liczbach):
http://www.telepolis.pl/wiadomosci/virg ... 39165.html
Duzi gracze mają nieco łatwiej (Orange czy T-Mo mają oddziały w UE i mogą to sobie jakoś "porozliczać" w ramach całej grupy), ale np.dla takich małych MVNO to gwóźdź do trumny.
Tu masz np. komunikat Virgina, który tego nie wdrożył (w tekście jest przykład na liczbach):
http://www.telepolis.pl/wiadomosci/virg ... 39165.html
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Godlik, ok, chyba kumam o co chodzi. Operator wirtualny nie ma możliwości odbić sobie na przyjeżdżających klientach roamingowych, bo nie ma nadajników. A więc ich opłaty zabiorą wielcy właściciele BTS-ów, tak? A za "roaming" własnych klientów trzeba płacić.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Coś w ten deseń. Najbardziej uprzywilejowani są operatorzy 'grupowi'. Wiadomo, że klient T-Mo DE po przyjeździe do PL zaloguje się do T-Mo, a nie np. do PLAY.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
A warto jechać w ciemno i na miejscu szukać kwater? Zazwyczaj wolę z domu zarezerwować ale może wybór jest tak duży że nie ma co wspierać serwisów pośredniczących?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Moim zdaniem absolutnie nie. To co zostaje, to jakiś odpad. A w tym roku Chorwacja jest jeszcze bardziej popularna. I tak jak co roku widywałem ludzi stojących przy drodze z tabliczkami "Apartmani', to w tym roku nie widziałem ani jednego. I nawet na 'mojej' wsi, gdzie zazwyczaj pierwszy i drugi tydzień naszych wakacji to był luz, w tym roku było dużo więcej ludzi. Niestety w tym Polacy (ale to na inną opowieść).
A co to za różnica czy wspierasz czy nie. Ty płacisz tyle samo, a masz dużą wygodę. Bardzo wielu właścicieli ma swoje strony internetowe, no ale to wymaga większego wysiłku. Na Bookingu jest łatwiej :)
A co to za różnica czy wspierasz czy nie. Ty płacisz tyle samo, a masz dużą wygodę. Bardzo wielu właścicieli ma swoje strony internetowe, no ale to wymaga większego wysiłku. Na Bookingu jest łatwiej :)
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Nie chodzi o wspieranie, 2-3 lata temu w Serbii czy Czarnogórze kwatery na miejscu były tańsze i lepszy wybór niż rezerwowane zdalnie.
W takim razie dziś wieczór będzie piwko i przeglądanie ofert z noclegami.
W takim razie dziś wieczór będzie piwko i przeglądanie ofert z noclegami.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- koziolek
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: B-stok
- Auto: Forester XT 2.5
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 9 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
W ubiegłym roku noclegów w Chorwacji,Czarnogórze i Albanii szukałem na miejscu,ale był to ostatni tydzień sierpnia,pierwszy września.
Nie było najmniejszego problemu ale wiadomo że to już po sezonie,ceny też były niższe niż w sezonie.
Zaletą było to że szukaliśmy spania tam gdzie nam się podobało,kilka miejsc widzianych na booking znacznie odbiegało od prezentowanych fotek.
Nie było najmniejszego problemu ale wiadomo że to już po sezonie,ceny też były niższe niż w sezonie.
Zaletą było to że szukaliśmy spania tam gdzie nam się podobało,kilka miejsc widzianych na booking znacznie odbiegało od prezentowanych fotek.
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 130 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Jak jedziesz w miarę na pólnoc to polecam część zwana Kvarner niż okolice Zadaru. Widoki milion razy łądniejszeinquiz pisze:Nie chodzi o wspieranie, 2-3 lata temu w Serbii czy Czarnogórze kwatery na miejscu były tańsze i lepszy wybór niż rezerwowane zdalnie.
W takim razie dziś wieczór będzie piwko i przeglądanie ofert z noclegami.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
FUX, pierwszy tydzień mam aktywny, festiwal w Gucy, zwiedzanie Niszu, Drvengradu, Osmica, rafting, jeziora plitvickie. Po tym wszystkim tydzień leżenia bykiem z leżakiem w wodzie i zimnymi % się zdecydowanie należy.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Na Kornati Cię zawiozą, nakarmią, napoją % za jakieś 300 kun. Cena sprzed 3 lat.
Z Biogradu lub Zadaru.
Szukaj mniejszych jednostek. Inny klimat.
Z Biogradu lub Zadaru.
Szukaj mniejszych jednostek. Inny klimat.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Poradźcie nieco, na koniec sierpnia jadę do Czarnogóry. Samolot..to zbyt oczywiste, samochód...nie chce mi się tłuc w puszce taki kawał.
W związku z powyższymi wykluczeniami pozostaje motocykl
No właśnie, w zeszłym roku odwiedziłem na jednośladzie Chorwację i przejechałem do niej na raz 1300 km. Tym razem mam więcej, więc wezmę to na tzw. lajcie. I Tu pytanie, gdzie zrobić przerwę, żeby było fajnie, inspiracyjnie, poznawczo, zabawowo i tak, żebym mógł opowiadać po powrocie ?
Zaproponujcie proszę jakieś miejsca na postój. Będę jechał z Warszawki.
W związku z powyższymi wykluczeniami pozostaje motocykl
No właśnie, w zeszłym roku odwiedziłem na jednośladzie Chorwację i przejechałem do niej na raz 1300 km. Tym razem mam więcej, więc wezmę to na tzw. lajcie. I Tu pytanie, gdzie zrobić przerwę, żeby było fajnie, inspiracyjnie, poznawczo, zabawowo i tak, żebym mógł opowiadać po powrocie ?
Zaproponujcie proszę jakieś miejsca na postój. Będę jechał z Warszawki.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Jak ja jechałem do Czarnogóry to sobie zrobiłem dwudniowy postój w Belgradzie - miasto bardzo przyjemne, cenowo niewygórowane, dobry wybór kwater (ja znalazłem taką przy starówce z podziemnym garażem). Zarówno można zwiedzać jak też i relaksować się spacerując od knajpy do knajpy jedząc i popijając.
Z Warszawy dla samego wypoczynku najprościej gdzieś na Węgrzech ale jak dasz radę do Belgradu to masz już klimat bałkański.
Z Warszawy dla samego wypoczynku najprościej gdzieś na Węgrzech ale jak dasz radę do Belgradu to masz już klimat bałkański.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
inquiz, na lajcie można dojechać do Zagrzebia na raz. Też ładne miejsce na postój. Znalazłem jakiś hotel w centrum za 150-200 PLN ze śniadaniem i parkingiem. To było z 4 lata temu.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Ostatnio po drodze nocowałem tu:
http://www.booking.com/Share-J9sX5W
To chyba jedna z ostatnich rozsądnych cenowo miejscówek przed zjazdem na wybrzeże.
Podobno to też dobra baza wypadowa do Jezior Plitvickich (ale nie wiem, mimo 7 razy w Chorwacji nigdy tam jeszcze nie dotarłem)
http://www.booking.com/Share-J9sX5W
To chyba jedna z ostatnich rozsądnych cenowo miejscówek przed zjazdem na wybrzeże.
Podobno to też dobra baza wypadowa do Jezior Plitvickich (ale nie wiem, mimo 7 razy w Chorwacji nigdy tam jeszcze nie dotarłem)
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Chloru, ja zrozumiałem że kolega chce pojechać ciekawiej, jazda autostradą przez Chorwację jest nudna jak każdą autostradą. Natomiast przez Serbię jest jednak ciekawiej moim zdaniem, poza tym na granicy serbsko bośniacko czarnogórskiej jest sporo obozów raftingowych co też może być fajną jednodniową atrakcją.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Godlik, ja dotarłem raz (prawie) ale z rana lało i stwierdziliśmy, że wolimy słońce po drugiej stronie tunelu
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Powód? Masz określony cel czy tak sobie?Adi74 pisze: na koniec sierpnia jadę do Czarnogóry.
Bo dla kilku euro za kwaterę nie warto.
Policz wszystko.
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
Czarnogóra wcale nie jest taka tania, tam też obowiązuje euro. Południowa część przy Albanii ma plaże składające się z samego piasku (ale niezbyt czyste niestety).FUX pisze: Bo dla kilku euro za kwaterę nie warto.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje
W tym roku liznąłem trochę Czarnogóry - moim zdaniem warto odwiedzić Kotor, ale taką Budvę już można sobie darować.
Gorąco za to polecam rafting rzekami Drina i Tara na granicy BiH/Czarnogóry. My korzystaliśmy z usług tego ośrodka:
http://www.raftingtara.com/
Przyjazd wieczorem i nocleg. Następnego dnia po śniadaniu zawieźli nas w górę rzeki (po drodze przekracza się przejście graniczne, na którym czas zatrzymał się mniej więcej w latach 70.) i potem 21km spływu wzdłuż kanionu, który jest po Wielkim Kanionie największym na świecie.
A, i polecam przejazd drogą E762 po stronie Czarnogóry. 57 (!) tuneli wykutych w skałach, a sama droga tuż nad krawędzią kanionu. O, tutaj:
https://goo.gl/maps/2N7n76yskmo
Gorąco za to polecam rafting rzekami Drina i Tara na granicy BiH/Czarnogóry. My korzystaliśmy z usług tego ośrodka:
http://www.raftingtara.com/
Przyjazd wieczorem i nocleg. Następnego dnia po śniadaniu zawieźli nas w górę rzeki (po drodze przekracza się przejście graniczne, na którym czas zatrzymał się mniej więcej w latach 70.) i potem 21km spływu wzdłuż kanionu, który jest po Wielkim Kanionie największym na świecie.
A, i polecam przejazd drogą E762 po stronie Czarnogóry. 57 (!) tuneli wykutych w skałach, a sama droga tuż nad krawędzią kanionu. O, tutaj:
https://goo.gl/maps/2N7n76yskmo