Ta dam
Jeszcze raz pozdro dla wszystkich i wielkie podziękowania dla grupy ustawiającej stoły w U
ps:
dojechałem oczywiście z przygodami, wczoraj przed grillem poluzowałem w kole śruby bo miałem wymieniać, gadka szmatka wyszło, że wracam na tych kołach co miałem na tor. Tu dyskusja, tu pitu pitu śrub nie dokręciłem
Pod Grodziskiem hałas z tyłu się zwiększył- tak to koło sobie radośnie telepało. Więcej szczęścia jak rozumu, że mi przy 100 nie odpadło.