Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Co oni o śniegu. Ostatnie lata był, a że w Izraelu czy Hiszpanii to co. Można tam pojechać na sanki. Ja za śniegiem nie tęsknię.Mam 40 metrów chodnika i duże podwórko do odśnieżania. Zwierzakom w lesie łatwiej przeżyć. C... z tym śniegiem.
Pamietajmy o Wołyniu.
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 479 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Stef, coś jednak padać musi, bo inaczej pustynia. Ja tam wolę w zimie śnieg niż deszcz, choć podobnie jak Ty mam sporo do szuflowania
Ale ogólnie projekt n&ch dobry?
Ale ogólnie projekt n&ch dobry?
KONIEC PISLANDU
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Polska to kraj bardzo nowoczesny
Nawet węgiel mamy w ... chmurze
Nawet węgiel mamy w ... chmurze
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- Piter 35 (7 gru 2018, o 08:25)
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Śmieci też.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Żeby oni chociaż zrobili porządek z tym spalaniem śmieci ale nie potrafią. Przynajmniej w tej dziedzinie Pańśtwo nie umie ani stowrzyć prawa ani go wyegzekwować; totalni partacze.
Normalnie sąsiad sobie pali plastyki w biały dzień i ma to w d... i takich jak on jest "tylko" kilka procent ale te kilka procent potrafi zabić każdy wieczorny spacer.
Tłumaczenia, że to nieekologiczne, zatruwa dzieci swoje i moje to jest śmiech na sali dla takich jak on.
Kiedyś się tak wqq że wezwałem policję, która oczywiście nic nie zrobiła. A po takim wezwaniu musisz uważać żeby nie zarobić ksywy kapusia bo oczywiście jak ktoś truje to jest OK, a jak ktoś próbuje egzekwować prawo to jest kapuś. Tutaj też ludzie mają spaczone widzenie.
A wystarczyłoby dopierniczyć takie kary + nieuchronność egzekucji żeby gość prędzej połknął tą butelkę plastikową razem z pampersem niż ją wrzucał do pieca.
Normalnie sąsiad sobie pali plastyki w biały dzień i ma to w d... i takich jak on jest "tylko" kilka procent ale te kilka procent potrafi zabić każdy wieczorny spacer.
Tłumaczenia, że to nieekologiczne, zatruwa dzieci swoje i moje to jest śmiech na sali dla takich jak on.
Kiedyś się tak wqq że wezwałem policję, która oczywiście nic nie zrobiła. A po takim wezwaniu musisz uważać żeby nie zarobić ksywy kapusia bo oczywiście jak ktoś truje to jest OK, a jak ktoś próbuje egzekwować prawo to jest kapuś. Tutaj też ludzie mają spaczone widzenie.
A wystarczyłoby dopierniczyć takie kary + nieuchronność egzekucji żeby gość prędzej połknął tą butelkę plastikową razem z pampersem niż ją wrzucał do pieca.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
O prundzie...
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/podwyzki ... 89680.html
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/podwyzki ... 89680.html
Dolce far niente
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
We Włoszech było coś na rzeczy. Lantrołer disco występował tylko tam w dwulitrowej benzynie. Czy to miało ominąć barierę importową, czy obniżyć coroczny podatek, nie mam pojęcia. Ciekawe, że producentowi/dealerowi opłacało się tworzyć małoseryjnie pomniki bez jakiejkolwiek dynamiki żrące prawie tyle co v8.
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 130 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Nie krępuj się, niedługo bede miał do wynajęcia podwójne miejsce garazowe na Woli/Odolanach
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Cóż, na inwestowanie w nieruchomości na razie mnie nie stać Chyba nadchodzi czas aby pożegnać korpo. Na razie to trzeba będzie zmienić buty na zimowe, jak wpadnę pogadamy.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- lukass (6 gru 2018, o 19:12)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
inquiz, ty dalej w sandałach w ten mróz chodzisz?
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Konto usunięte, tak, zawsze praktycznie zmieniam na samym końcu. Jeszcze z przyzwyczajenia zanim lukass otworzył swój przybytek bo po pierwszym mrozie/śniegu kolejki jak diabli, trzeba przeczekać. Zimówki są tylko u mnie, w babowozie który jeździ tylko po mieście nie codziennie cały rok na letnich, dla tych kilkunastu dni zimy nie opłaca się zmieniać.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 479 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Warto choćby dla jednego trudnego dnia. Tym bardziej, że ekonomicznie wychodzi na jedno.inquiz pisze:dla tych kilkunastu dni zimy nie opłaca się zmieniać.
KONIEC PISLANDU
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
stach22, Przy drugim aucie nie do jazdy na codzień można odpuścić. Drogi w Wwie jednak zazwyczaj są czarne a jak jedziesz wiedząc w jakich butach da się. Kiedyś zimówek nie było i też dawaliśmy radę
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 479 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
No było, parę ładnych lat jeździłem pomarańczowym 126p. to coś tam jeszcze pamiętam. Dziś jest trochę inaczej, samochody są większe i cięższe, jeździ się dużo szybciej.
KONIEC PISLANDU
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Ja mialem zimiwki do malasa kozackie byly i trzymały rewelacyjnie
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 37 razy
- Polubione posty: 76 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Do dziś spotykam klientów którzy twierdzą że wymiana opon na zimowe to naciąganie na kase
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Bo przy autach robiących niewielkie miejskie przebiegi wymiana nie ma sensu - w zupełności wystarczają gumy całoroczne, niewiele ich jest na rynku, ale można znaleźć.
MOJE CIAŁO MÓJ WYBÓR
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Nie wiem jak w innych miastach, ale jak ktoś jeździ tylko po Warszawie to zimówki są potrzebne zazwyczaj kilka godzin w roku, bo bardzo szybko pługopiaskarki czyszczą do czarnego. Zupełnie inaczej sprawa wygląda jak ktoś musi wyjechać gdzieś za miasto. Dlatego całkowicie rozumiem Inquiza podejście, na te kilka godzin czy za miasto jest drugie auto na zimówkach.
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 479 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Jaca, po co kupować całoroczne skoro zużywają się 2x szybciej?
KONIEC PISLANDU
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Jak ktoś robi przebiegi roczne po kilka tys km, to po co mu dwa komplety? Prędzej guma sparcieje ze starości niż bieżnik się zużyje. Ja używam letnich i zimowych ale teściowi do Clio kupiłem całoroczne.
Ostatnio zmieniony 7 gru 2018, o 10:52 przez Jaca68, łącznie zmieniany 1 raz.
MOJE CIAŁO MÓJ WYBÓR
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Kiedyś opony były tylko całoroczne. A te maja bieżnik. Nie można tego powiedzieć o wielu letnich gdzie jest tylko parę nacięć do odprowadzenia wody.
Pamietajmy o Wołyniu.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Dokładnie tak. Klimat się zmienia, śnieg jest nieczęstym zjawiskiem. Ja nie pamiętam ile lat już nie jechałem po śniegu i to nie tylko w mieście. Co weekend zimą jadę w Beskidy na narty i czasem na parę dni w Alpy. I mimo to dawno śniegu na drodze nie doświadczyłem. Opony zmieniam bo raz, że w dupowozie mam je za darmo (tzn w cenie ), dwa chyba już tylko na wszelki wypadek. Gdybym auto używał tylko w mieście, nie zmieniałbym.skwaro pisze: ↑7 gru 2018, o 09:55Nie wiem jak w innych miastach, ale jak ktoś jeździ tylko po Warszawie to zimówki są potrzebne zazwyczaj kilka godzin w roku, bo bardzo szybko pługopiaskarki czyszczą do czarnego. Zupełnie inaczej sprawa wygląda jak ktoś musi wyjechać gdzieś za miasto. Dlatego całkowicie rozumiem Inquiza podejście, na te kilka godzin czy za miasto jest drugie auto na zimówkach.
Zresztą w Prosiaku miałem tylko letnie i bardzo rzadko zdarzało się zimą, żebym nie mógł z niego korzystać.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Nie chciało mi się zmieniać opon w skodzie cały rok przelatałem na zimowych, słabo trzymały tylko jak padało (tu pełna zgoda, na mokrym i ciepło zimowa potrafiła nie skleić)- włączał się ASR? buksowały a tak całkiem serio w temperaturach +25 - +35 trzymały i nie zdzierały się, myślałem, że po sezonie będą na śmietnik.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
W Legasiu też mamy tanie całoroczne. Od dwóch lat jeździ to auto na nich cały rok, a od roku 6 dni w tygodniu blisko 100 km. Na te parę dni jak spadnie śnieg to stoją dwa wrx ubrane w zimówki.
A czy zużywają się szybciej to nie wiem. Nie mierzyłem, ale spokojnie mają te 6mm. Przy prędkościach Legasiowych nie zauważyłem też jakichś większych problemów z trzymaniem.
A czy zużywają się szybciej to nie wiem. Nie mierzyłem, ale spokojnie mają te 6mm. Przy prędkościach Legasiowych nie zauważyłem też jakichś większych problemów z trzymaniem.