Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 19:15

Ach ci Hondziarze....




:mrgreen:
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
inquiz (11 sty 2019, o 21:46)



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 19:24

Napędowego?
:razz:
Dolce far niente ;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 212 razy
Polubione posty: 491 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 19:52

Olej jest olej. Nie drąż.

Jarmaj piękne :)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 20:19





Ten dźwięk to mam w uszach do dziś ....
H6 niestety odcina dużo wcześniej na postoju.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

lutek34
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Krosno
Auto: '05 Outback 2.5 SOHC + LPG, '17 WRX 6MT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 9 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 21:53

paku pisze:
11 sty 2019, o 20:19
Ten dźwięk to mam w uszach do dziś ....
H6 niestety odcina dużo wcześniej na postoju.
Paku ale co w tym dźwięku suszarki takiego nadzwyczajnego? Jak chcesz wkręcać swoje H6 wyżej wystarczy w ROMie podnieść do ile chcesz ją wkręcać.
Jak dla mnie to to jest dźwięk

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 23:55

lutek34 pisze:
11 sty 2019, o 06:45
mniej złego dla silnika robię zalewając co 10kkm olej Orlen niż inni co 20kkm olej z najwyższej półki.
A może warto dobry olej co 10tkm :thumb:

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 00:44

wladekkow pisze:
11 sty 2019, o 17:50
Czy po prostu mam zalać dowolnego GL-5 75W90 i z głowy?
Do skrzyni i dyfra najlepiej firmy Millers.
Jest ryzyko, musi być wybór.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 10:24

ptk22 pisze:
12 sty 2019, o 00:44
wladekkow pisze:
11 sty 2019, o 17:50
Czy po prostu mam zalać dowolnego GL-5 75W90 i z głowy?
Do skrzyni i dyfra najlepiej firmy Millers.
A dlaczego?
Dolce far niente ;-)

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 13:28

A dlatego:)
Nie ma różnicy każdy leje taki jaki ma chce. Tzn takiego producenta. Grunt żeby się parametry zgadzały. Jakbym miał millers'a za dobre pieniądze to bym go lał. Ja zalałem wszystko (dyfer przedni, tylni, silnik) z liqui moly i też jest OK. Do skrzyni AT wlałem ELF'a bo długo bym czekał na inny. Jak miałem mazdę diesla to tam lałem ELF'a bo to ponoć to samo co Dexelia zalewana w fabryce. Każdy leje to co chce itd.

Czekałem jak ten temat się rozwinie.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 37 razy
Polubione posty: 76 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 15:09

Jak dla mnie to możecie se rzepakowy lać :giggle:

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 15:23

Nie lepszy będzie słonecznikowy?

Slawskip
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Jelenia Góra
Auto: Subaru Legacy MY07
Polubił: 12 razy
Polubione posty: 4 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 16:46

lutek34 pisze:
11 sty 2019, o 17:45
Na przykładzie mojej Subaryny z przebiegiem 261kkm, zalewałem ją olejem Petro Canada, Motul, Eneos, Havoline i Orlen, od wymiany do wymiany (10kkm) muszę dolać 1l oleju, do 6kkm od wymiany ubytku praktycznie nie ma a po tym przebiegu następuje potęgujący ubytek. Jak dla mnie świadczy to o postępującej degradacji komponentów uszlachetniających olej przy większym przebiegu i stąd te ubytki. Olej Orlen w tym zestawieniu wypada identycznie, więc po co mam przepłacać i zalewać niby bardziej "markowy" olej.?
Do Berlingo z przebiegiem 292kkm też zalewam olej Orlen ;-)
Widzisz, widocznie nie trafiłeś na olej dobrze dobrany do Twojego silnika i stylu jazdy. U mnie w Legacy nie muszę nic dolewać (jeżdżę na Motulu X-MAX 0W-40). Wcześniej miałem milersa (jakiś z serii Trident 5W-3samo było to samo vo u Ciebie, do 6kkm spokój, a później ubytki oleju. Raz zdążyło mi się zamiast x-maxa zalać inny olej o podobnych parametrach (według karty charakterystyki) i było to samo co z milersem. Także wróciłem do X-MAXa i nie muszę co chwilę podnosić maski, no i spokojnie wytrzymuje 15kkm u mnie (bez ubytków - cały czas max na bagnecie).

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 17:41

To ubywanie jest związane z tym że mechanicznie, w wyniku pracy silnika, rozpadają się łańcuchy węglowodorów, ale z bazy olejowej.
W wyniku tego procesu olej staje się mniej lepki i łatwiej dostaje się do komory spalania i tak go ubywa.
Dodatki raczej reagują chemicznie i się neutralizują np. z siarką z paliwa.

Jakość oleju (bazy) wiąże się m.in. z tym jak długo łańcuch będą łańcuchami, a nie łańcuszkami.
Tak bardzo kiedyś lubiane oleje estrowe np. Motula były mistrzami w długości łańcuchów, ale miały tę wadę że bardzo szybko się rozpadały.
I dlatego były np. dobre dla sportu, ale nie dla Kowalskiego. Co niestety nie każdy Kowalski chciał zrozumieć i tak Motul stał się najlepszym olejem na świecie.

Syntetyczną bazę olejową kupuje się hurtowo od kilku dosłownie producentów na świecie np. BP i Exxon-Mobile.
Firmy mniejsze (jak Orlen czy Motul) nie robią bazy olejowej bo mają za małą sprzedaż.
Za to robią oleje mieszając kupną bazę z dobranymi przez siebie dodatkami.

Jeśli ktoś ma znajomości w Orlenie to chętnie się dowiem czy robią?
Ostawiam, że nie, a Lotos to już nie ma szans.

PS Dlatego oleje, chyba nazywane Visco na stacjach BP, to bardzo dobre oleje. Robi je producent bazy.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

pavelkrasko
0 gwiazdek
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 20:57

paku pisze:lutek34, :thumb:

a ja zawsze polecam najlepszą markę oleju jaką znam: ŚWIERZY OLEJ ZMIENIANY CZĘSTO 0-5W 30-40.

Nie wiem, ale sprawdź bo LSD bywa chyba tylko w tylnym moście.
popieram twoje zdanie

Отправлено с моего HUAWEI TIT-AL00 через Tapatalk


leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 21:01

Slawskip pisze:
12 sty 2019, o 16:46
U mnie w Legacy nie muszę nic dolewać (jeżdżę na Motulu X-MAX 0W-40). Wcześniej miałem milersa (jakiś z serii Trident 5W-3samo było to samo vo u Ciebie, do 6kkm spokój, a później ubytki
No widzisz, a u mnie ciut inaczej, Motul po 6kkm znikał, a Millers nie. Tak więc ... co kto lubi.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 21:32

pavelkrasko pisze:
12 sty 2019, o 20:57
Отправлено с моего HUAWEI TIT-AL00 через Tapatalk
Ta firma na H jest passe. :mrgreen:
Dolce far niente ;-)

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 21:33

Honda ??
Aaaa Huawei .. no tak.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

Slawskip
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Jelenia Góra
Auto: Subaru Legacy MY07
Polubił: 12 razy
Polubione posty: 4 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 22:48

leon pisze:
12 sty 2019, o 21:01
Slawskip pisze:
12 sty 2019, o 16:46
U mnie w Legacy nie muszę nic dolewać (jeżdżę na Motulu X-MAX 0W-40). Wcześniej miałem milersa (jakiś z serii Trident 5W-3samo było to samo vo u Ciebie, do 6kkm spokój, a później ubytki
No widzisz, a u mnie ciut inaczej, Motul po 6kkm znikał, a Millers nie. Tak więc ... co kto lubi.
pytanie który Motul i który Millers, bo możliwe, że inny Millers dał by u mnie radę, a że następnym olejem zalanym do mojego Subaru był akurat X-MAX i się sprawdził, to przy nim zostanę.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 12 sty 2019, o 22:49

X-cess vs Trident 5W/40
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 13 sty 2019, o 23:15

FUX pisze:
12 sty 2019, o 10:24
A dlaczego?
Bo Millers robi naprawdę dobre oleje przekładniowe. Dyfer i skrzynia MT, nie posiadają filtrów, które wyłapią ewentualne zanieczyszczenia i konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze niż to, że trzeba będzie dolać pół litra oleju od wymiany do wymiany. Tak mi się wydaje, choć przyznaję że mechanikiem nie jestem.
Jest ryzyko, musi być wybór.

wladekkow
0 gwiazdek
Auto: OBK '07 MT+R
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 15 sty 2019, o 16:25

Do silnika wjedzie jutro Valvoline SynPower 0w40, do skrzyni z czasem jakiś GL5 75W90, jeszcze nie wiem jaki bo nie patrzyłem na ceny ale coś markowego i nie najdroższego ;)

lutek34
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Krosno
Auto: '05 Outback 2.5 SOHC + LPG, '17 WRX 6MT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 9 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 18 sty 2019, o 21:49

Dobry film dla wielbicieli bawarskiej motoryzacji i oleju LL


stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 18 sty 2019, o 23:02

lutek34 pisze:Dobry film dla wielbicieli bawarskiej motoryzacji i oleju LL

Obrazek
Obrazek
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 18 sty 2019, o 23:09

stach22, A czy wiesz że filtr oleju filtruje tylko mały procent całego przepływu. Duża część idzie bokiem przez bypass - inaczej na dużych obrotach rozerwałoby filtr.
Czyli innymi słowy jakieś powiedzmy 20-30% (strzelam bo nie pamiętam teraz dokładnie ale jakoś tak) oleju jest przefiltrowane przy jednym przebiegu całości.
Na pewno chcesz żeby w twoim silniku latało to co zostawiła myjka na taśmie produkcyjnej ?
Ja robiłem silnik i widziałem co z niego można wypłukać.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 19 sty 2019, o 00:13

Paku, niech tam sobie lata co chce, nie będę sobie tym głowy zaprzątał ;-)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

ODPOWIEDZ