Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Post 26 sty 2008, o 00:34

esilon, radekk. No to Was rozczaruję. Nie czyściłem bo się zabezpieczyłem :-P
Ostatnio zmieniony 26 sty 2008, o 00:35 przez So What!, łącznie zmieniany 1 raz.



barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Post 26 sty 2008, o 00:35

Konto usunięte pisze:
barbie pisze:Miejscami jest do białego
To co to za rysy? :shock: Gwoździem? :shock:
Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
So What! pisze:Jest duża szansa, że wystarczy. We wosku jest pigment, powinien zabarwić podkład.
:arrow: Warto kupić produkt markowy np. Sonax
:arrow: Trzeba uważać na plastiki (światła, znaczki), żeby czegoś nie pobrudzić woskiem. Ciężko to potem doczyścić. Najlepiej okleić je taśmą malarską.
:arrow: Warto też założyć rękawiczki gumowe, bo potem czyści się ręce przez kilka dni ;-)
Porysowane są na szczęście tylko drzwi, więc klejenie odpada ;-)

vero
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 26 sty 2008, o 00:37

barbie pisze: Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
i takie głęgokie odpryski? :shock:

biedne Subarbie...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Post 26 sty 2008, o 00:37

barbie, no i tutaj się niestety mylisz. Żeby nie było różnic w odcieniu musisz zastosować wosk do całego samochodu :idea:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Post 26 sty 2008, o 00:45

vero pisze:
barbie pisze: Gwoździem by nie były tak nieregularne tu i ówdzie... Podejrzewam dużą bliskość piaskarki :roll:
i takie głęgokie odpryski? :shock:

biedne Subarbie...
Nooo :-(
So What! pisze:barbie, no i tutaj się niestety mylisz. Żeby nie było różnic w odcieniu musisz zastosować wosk do całego samochodu :idea:
oooj, no to muszę chyba kogoś do tego zatrudnić. Jeszcze bym się zmęczyła... :roll:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Post 26 sty 2008, o 00:47

barbie, zuch dziewczyna. Już się zacząłem obawiać, że sama chcesz się tym zająć :-D

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 26 sty 2008, o 15:56

Wyrazy współczucia B. :cry:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 10:57

Przywaliłem w coś dzisiaj dołem na drodze z przedszkola.

Audio ma jak w rajdówce a auto rusza jak z tarki. I trochę trzęsie.

Wydech + poduszka silnika? Półoś?

Ech, muszę do serwisu podjechać... :-(

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Post 28 sty 2008, o 11:29

kiedyś udało mi się wgiąć płytę osłaniającą silnik uderzając podwoziem w drogę. efekt był bardzo podobny do tego co opisujesz. przy ruszaniu rezonans i trzęsienie, przy wyższych obrotach/biegach - cisza. więc jeśli masz płytę osłaniającą to jest duża szansa, że to nic poważnego (znaczy się płyta jest wgięta, no ale ona od tego jest :evilgrin: )

jeśli natomiast nie masz płyty .... :-/

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 11:58

Hmm, to może rzeczywiście tylko wgięcie. Ten halas pojawia się przy ruszaniu, na luzie i przy wyższych obrotach cichnie. Jestem umówiony na oględziny o 14, to zobaczymy.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 28 sty 2008, o 12:01

Konto usunięte, współczucia wyrazy, życzę Ci żeby to była wygięta osłona, w końcu Forek jest twardzielem :!:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Post 28 sty 2008, o 12:10

Konto usunięte pisze:Ten halas pojawia się przy ruszaniu, na luzie i przy wyższych obrotach cichnie.
no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.

wykład :-P :evilgrin: : wszystkie samochody, od autobusu po nasze S. są projektowane tak, żeby częstości rezonansowe pojawiały się przy niskich prędkościach obrot. silnika - tak jest łatwiej projektować. mówiąc po ludzku: w samochodach największe drgania od silnika pojawiają się przy przechodzeniu z obrotów jałowych do "normalnych" i dlatego "brzęczy przy ruszaniu" a potem już nie. po prostu to co robi "brzęk" nie buja się już tak bardzo.

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 12:14

Konto usunięte pisze:Przywaliłem w coś dzisiaj dołem na drodze z przedszkola.
Wspólczuję. Ja do przedszkola chodzilem na nogach, ach czasy się zmieniają ;-) :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Post 28 sty 2008, o 12:17

ale wtedy do przedszkola nosiło się najwyżej worek z kapciami.

a teraz trzeba przynieść własne klocki, foremki i kanadyjkę do leżakowania

:mrgreen: :mrgreen:

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 12:39

Konto usunięte pisze: Audio ma jak w rajdówce a auto rusza jak z tarki. I trochę trzęsie.
ojciec miał coś podobnego w Outbacku i okazało się że wgięta osłona pod skrzynią biegów, więc niech posprawdzają wszystkie osłony jakie masz. Nie tylko pod silnikiem

Tomir
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Kartuzy
Auto: GT
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 14:44

W piątek byłem ja Sobie na "Chicago" w teatrze muzycznym. Wszystko ładnie pięknie, siedziałem z przodu więc dokładnie obejrzałem Sobie tancerki w samej bieliźnie lub gorsetach :-P Uradowany wracam do samochodu, a tam oderwane chlapacze z tyłu. Były solidnie zamocowane, więc ktoś się napracował :/ Do tego ślady otwierania na wlewie do paliwka i odkręcony, wyrzucony na pobliską ulice korek do LPG . Debile jednym słowem.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 14:54

A mi się przetarł dywanik od pięty.! Co robic!!!?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 14:56

Arno, pięty trza oszlifować. Pogadaj z pumexem. :mrgreen:
czarne jest piękne...

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 15:35

vibowit pisze:Arno, pięty trza oszlifować. Pogadaj z pumexem. :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 15:42

Arno pisze:A mi się przetarł dywanik od pięty.! Co robic!!!?
Nie jeździć boso ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 15:52

damaz pisze:no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.
Po oględzinach w serwisie A.Koper okazało sie, że całkiem nieźle przywaliłem :shock: :evil: skutkiem czego płyta alu pod silnikiem jest wgięta i opiera się o wydech.

Diagnoza: prostowanie, ale w serwisie takich rzeczy nie robią, bo nie mają prasy :-? i zalecają podjechanie do jakiegoś serwisu blacharskiego ogarniającego temat.

Jakieś podpowiedzi? Czy nowa płyta od Korneckiego? (w końcu pół ceny Kopera).

W każdym razie długo tak nie pojeżdżę, bo od tych wibracji plomby mi wypadną no i to chyba nie jest obojętne dla wydechu.

EDIT: słuszna uwaga WRCFana. Przepraszam Panów Korneckiego i Kornackiego. :oops:
Ostatnio zmieniony 28 sty 2008, o 16:49 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 28 sty 2008, o 16:08

Konto usunięte pisze:
damaz pisze:no właśnie. więc jest szansa, że to płyta. daj znać, jaki jest werdykt.
Po oględzinach w serwisie A.Koper okazało sie, że całkiem nieźle przywaliłem :shock: :evil: skutkiem czego płyta alu pod silnikiem jest wgięta i opiera się o wydech.

Diagnoza: prostowanie, ale w serwisie takich rzeczy nie robią, bo nie mają prasy :-? i zalecają podjechanie do jakiegoś serwisu blacharskiego ogarniającego temat.

Jakieś podpowiedzi? Czy nowa płyta od Kornackiego? (w końcu pół ceny Kopera).

W każdym razie długo tak nie pojeżdżę, bo od tych wibracji plomby mi wypadną no i to chyba nie jest obojętne dla wydechu.

Konto usunięte, współczuję :-(
Pewnie prostowanie wyjdzie dużo taniej tylko do tego rzeczywiście potrzeba dobrego warsztatu blacharskiego a niestety większość warsztatów to raczej ma więcej wspólnego z kowalstwem :evilgrin:
Aluminium jest bardzo ciężkie do obróbki tym bardziej, że taka płyta ma pewnie ok 8 mm grubości. Z ciekawości ile taka płyta kosztuje u Kornackiego :?: Może warto wydać i mieć w nosie.
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 28 sty 2008, o 16:11

mały 5150, arosiak twierdzi że 700 zł

http://forum-subaru.pl/viewtopic.php?p=6131#6131

u Kopera 1400 - zakładałem w grudniu i do dzisiaj cena się nie zmieniła.

W sumie to i tak fart w niefarcie, bo gdybym jechał z fabrycznym plastikiem to już byłoby po misce olejowej...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Post 28 sty 2008, o 16:15

Ja bym zrobił tak:
Kupił nową płytę i ją od razu założył, a starą dał gdzieś do prostowania. Na spokojnie...
I będzie jak znalażł na podmianę tej "nowej" po następnej "drodze do przedszkola"... ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Post 28 sty 2008, o 16:20

Gal pisze:Ja bym zrobił tak:
Kawior :mrgreen:

ODPOWIEDZ