Witam!
Jako ze zima zbliża się wielkimi krokami postanowiłem zrobić konserwacje mojemu Leśnikowi, po zdemontowaniu sanek i ich późniejszym zamontowaniu mam wrażenie ze coś leży nie tak, niestety nie zrobiłem zdjęcia przed operacja i teraz nie mogę dojść do tego czy tak ma być, mam wrażenie jak by wcześniej te okrągłe blaszki między tuleja a podłoga dochodziły prawie do samej tuleji a teraz jest dystans na grubość palca proszę o pomoc, czy tak ma być ? Tym bardziej ze z jednej strony przerwa jest większa niż z drugiej a śruba juz więcej nie dociągnie
forester 2.5xt 2006r
Mocowanie tylnej Kołyski po konserwacji
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Mocowanie tylnej Kołyski po konserwacji
A poprzednie tuleje miałeś całe czy popękane? pytam o gumy.
Może tuleja metalowa wystaje i stąd ten dystans?
Wysłane z mojego mądrego telefonu
Może tuleja metalowa wystaje i stąd ten dystans?
Wysłane z mojego mądrego telefonu
Jeździć nie umiem, ale się staram
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Mocowanie tylnej Kołyski po konserwacji
Tuleje zostały stare ostatnio miałem robiny cały przegląd gum i zawieszenia wszystko było ok wiec nie było sensu wymieniać. Rzeczywiście, teraz sprawdzałem i tuleje faktycznie wystają tylko czy to tak może być ?
Mocowanie tylnej Kołyski po konserwacji
To sanki czy "samolot" trzymający dyfer? Jeśli dobrze pamiętam to podkładki mają przy otworach wypustki, trzeba je odpowiednio ustawić względem tulei i wtedy wskoczą głębiej, aczkolwiek mogę się mylić