Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
U mnie nawet trzeci. Odpoczywam. Czy mnie to cieszy? No nie wiem, chyba niekoniecznie.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
U mnie dwa koszenia były, trzeci trzeba by już. Lubię. Odmóżdża i relaksuje.
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 81 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Tu pada, ale śnieg Na ogrodników ma dowalić jeszcze więcej
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (9 maja 2020, o 23:08)
Legio Patria Nostra
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Mam trawnik wielkości salonu.
Mam odmienne zdanie od powszechnego poglądu, że posieję trawę i będę miał luz.
IMHO, jedna z bardziej wymagających roślin.
Dolce far niente
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Koszenie + aerowanie + nawożenie + dwa koszenia potem. Trawnik wygląda już OK, tylko mniszka w tym roku multum. W następny dzień po koszeniu wszędzie żółte kwiatki. Trzeba się za to wziąć, a mi się nie chce.
Ty żyjesz w okolicy, która nie jest przyjazna dla upraw.
A ja mam 1'800 m2 do skoszenia. Wal się z nawożeniem co miesiąc.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
A ja w tym roku zraszacze wyciągnę jak już będzie absolutna konieczność. Może w lipcu. Nie kosiłem jeszcze i niestety przez ostatnie 3 dni deszczu urosła.
A btw, czytałem, że jak jest sucho to lepiej nie kosić. Więcej wody zostaje w ziemii.
A btw, czytałem, że jak jest sucho to lepiej nie kosić. Więcej wody zostaje w ziemii.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Tak działa w praktyce, w zeszłym roku trawę mi mocno słońce przerzedziło. Dopóki kosiłem rzadko i na wysoko to jakoś się trzymała ale kobiety miały inne zdanie. No i po wygoleniu parę dni było ładnie a potem zaczęło schnąć. Grunt słaby, piach mazowiecki wody nie trzyma.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑6 maja 2020, o 21:36A btw, czytałem, że jak jest sucho to lepiej nie kosić. Więcej wody zostaje w ziemii.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Z mojej praktyki wynika, że jak się często kosi, to mniszek ma idealne warunki - łatwo rozkłada swoje liście nad krótką trawką. Strasznie inwazyjny wtedy jest.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- BiP (7 maja 2020, o 17:25)
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Ja mam na głównym trawniku 5 sztuk. Wykopuję. Tylko 5, bo była akcja mordowania koniczyny selektywnym. Akcji trochę żałuję, bo białe poduchy w międzyrzędziach winogron, czy w warzywniaku trochę zielony przestwór ożywiały.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
To jedna z najcenniejszych roślin.
Liście idealnie nadają się na zielone drinki.
Z kwiatów można zrobić syrop na kaszel.
Suszony korzeń też na coś tam jest, ale korzenia nigdy nie suszylem jeszcze.
Nie warto z nim walczyć, lepiej go jeść.
Jest ryzyko, musi być wybór.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
rrosiak, liście nie są gorzkie. Najprostszy przepis to kilka dokładnie umytuch listków, jedno jabłko, trochę wody. Blendujemy silnym blenderem i gotowe. Można pić.
Tu jest fajne porównani mniszek vs szpinak.
https://surojadek.com/mniszek-lekarski/
Tu jest fajne porównani mniszek vs szpinak.
https://surojadek.com/mniszek-lekarski/
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- tzi (7 maja 2020, o 22:21)
Jest ryzyko, musi być wybór.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
fuj.
Jak coś robić, to porządnie.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (7 maja 2020, o 23:03)
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Zmiany, zmiany, zmiany.
Pośmialiście się z mojej linii kroplującej hand made, to sobie kupiłem, co Bojar polecił. Plusy - nie zapowietrza się, start kulturalnie zaworkiem. Minus - stały rozstaw kroplowników, nie da się ich wyregulować "z tego mniej, z tego więcej" Zasilam z mauzera, za jakiś czas zobaczymy, czy się nie zapychają. Najlepsza była ta z kroplownikami-zraszaczami wkręcanymi w rurę. Trzeba było szanować i na zimę ściągać.
Z okazji zbliżającego się święta św Zofii nabyłem kozę. Podobno będzie hucznie, a może nawet na biało. Miejsce kosztowało życie jednej winorośli i dwóch pomidorów. Dzisiaj próbne odpalenie. Na pprzyszła wiosnę planprojekt jest żeby wybudować na blacie, który zamiast nogi ma teraz felgę od subaru miniszklarenkę z komorowego poliwęglanu, albo chociaż z folii bąbelkowej. Będę miał rozsadę na grzanej podłodze robioną.
Pośmialiście się z mojej linii kroplującej hand made, to sobie kupiłem, co Bojar polecił. Plusy - nie zapowietrza się, start kulturalnie zaworkiem. Minus - stały rozstaw kroplowników, nie da się ich wyregulować "z tego mniej, z tego więcej" Zasilam z mauzera, za jakiś czas zobaczymy, czy się nie zapychają. Najlepsza była ta z kroplownikami-zraszaczami wkręcanymi w rurę. Trzeba było szanować i na zimę ściągać.
Z okazji zbliżającego się święta św Zofii nabyłem kozę. Podobno będzie hucznie, a może nawet na biało. Miejsce kosztowało życie jednej winorośli i dwóch pomidorów. Dzisiaj próbne odpalenie. Na pprzyszła wiosnę planprojekt jest żeby wybudować na blacie, który zamiast nogi ma teraz felgę od subaru miniszklarenkę z komorowego poliwęglanu, albo chociaż z folii bąbelkowej. Będę miał rozsadę na grzanej podłodze robioną.
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Ciepło będzie dookoła kozy, im dalej tym zimniej, ale można trochę to ciepło rozprowadzić. Rury dymne nie pionowo tylko pod skosem, przez cały bok szklarni. Żeby było dobrze to 120 włóż w 140 -150. w tej większej ponawiercaj otwory( na końcach musi być szczelnie zamknięta) zrób jakieś przejście i zamontuj niewielki wentylatorek. Problemem będzie czyszczenie rury dymnej,( a to będziesz musiał robić ) dlatego musi to być rozbieralne. Ew. długi wycior i czyszczenie od zewnątrz.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Myślałem o czymś innym. Z miękkiej miedzi ukręcić spiralną wężownicę obejmującą rurę. Podłączyć przez nią zasilanie do deszczowni i ciepłą wodą po całej powierzchni nocą chlapie.
Na motywach chłodnicy do bimbrowni.
Ale najpierw muszę rozpalić i postrzelac termometrem.
Na motywach chłodnicy do bimbrowni.
Ale najpierw muszę rozpalić i postrzelac termometrem.
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Ale po co ma chlapać ciepłą wodą? Jeśli będziesz miał kilka dni z rzędu, to zrobisz w szklarni basen . Jeśli coś się przechłodzi ( jest przymrozek) to rano, tylko zimna woda. Sitkiem z góry. A taka rura w rurze to najtańszy sposób.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Dlaczego to wszystko robisz?BiP pisze: ↑9 maja 2020, o 18:30Myślałem o czymś innym. Z miękkiej miedzi ukręcić spiralną wężownicę obejmującą rurę. Podłączyć przez nią zasilanie do deszczowni i ciepłą wodą po całej powierzchni nocą chlapie.
Na motywach chłodnicy do bimbrowni.
Ale najpierw muszę rozpalić i postrzelac termometrem.
Z mojego doświadczenia - właściciela maleńkiej szklarni 4x6x3m - farelka 2KW załatwia sprawę tych kilku nocy w roku (jeżeli w ogóle) bez problemu. Temperatura nie spadnie poniżej zera - nie ma mowy - ciepło jest rozprowadzane przez wentylator, rośliny są chronione, koszt w okolicach kilkudziesięciu złotych na rok.
Jeżeli bym miał przemysłową szklarnię o powierzchni setek metrów , jasne, warto rozważyć różne opcje.
Ale w małej, przydomowej szklarni? Gdzie sens?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Nie będzie za ciepło? Alu może za szybko oddawać jak będzie tak leżeć na kozie. Może połóż, nawet luzem, z 2 warstwy szamotu. Ja mam na takiej działkowej kozie duży gar z wodą, dłużej ciepło się utrzymuje.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Dla samej radości tworzenia.Gal pisze: ↑9 maja 2020, o 22:06Dlaczego to wszystko robisz?BiP pisze: ↑9 maja 2020, o 18:30Myślałem o czymś innym. Z miękkiej miedzi ukręcić spiralną wężownicę obejmującą rurę. Podłączyć przez nią zasilanie do deszczowni i ciepłą wodą po całej powierzchni nocą chlapie.
Na motywach chłodnicy do bimbrowni.
Ale najpierw muszę rozpalić i postrzelac termometrem.
Z mojego doświadczenia - właściciela maleńkiej szklarni 4x6x3m - farelka 2KW załatwia sprawę tych kilku nocy w roku (jeżeli w ogóle) bez problemu. Temperatura nie spadnie poniżej zera - nie ma mowy - ciepło jest rozprowadzane przez wentylator, rośliny są chronione, koszt w okolicach kilkudziesięciu złotych na rok.
Jeżeli bym miał przemysłową szklarnię o powierzchni setek metrów , jasne, warto rozważyć różne opcje.
Ale w małej, przydomowej szklarni? Gdzie sens?
Farelka chodziła 3 przedostatnie noce na zegarze. 4-go poranka ją zdeptałem. W zasadzie działa, wiatrak tylko niewyważony.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
To stalak jest. Leży na warstwie cegieł klinkierowych. Myślałem, że lepiej będzie przewodził na ramę blatu. Jakieś 3h po rozpaleniu rama lekko ciepła.