Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
tego nie pamiętam, czy za tamtym razem. na pewno jakoś termodynamikę przebrnąłem, bo w końcu dyplom dostałem.
co nie zmienia faktu, że do dzisiaj termodynamikę, mechanikę płynów, 3/4 medycyny, zachowania społeczne i nowoczesną elektrykę, traktuję dość jednakowo: rzeczy nieogarnialne rozumkiem moim. za mały jest i muszę się z tym pogodzić.
edyta:
w przypadku medycyny, mój mały rozumek nie jest w stanie ogarnąć, jak taki ocean niewiedzy może udawać, że wie. i wszyscy to akceptują...
najbardziej chujowy sposób robienia fortun (a są robione). zaraz po "przemysłowym" rolnictwie.
co nie zmienia faktu, że do dzisiaj termodynamikę, mechanikę płynów, 3/4 medycyny, zachowania społeczne i nowoczesną elektrykę, traktuję dość jednakowo: rzeczy nieogarnialne rozumkiem moim. za mały jest i muszę się z tym pogodzić.
edyta:
w przypadku medycyny, mój mały rozumek nie jest w stanie ogarnąć, jak taki ocean niewiedzy może udawać, że wie. i wszyscy to akceptują...
najbardziej chujowy sposób robienia fortun (a są robione). zaraz po "przemysłowym" rolnictwie.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- piotruś (29 maja 2020, o 07:38)
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Bo zawód lekarza bierze swój początek od szamaństwa, więc zdolność do hipnotyzowania otoczenia jest umiejętnością podstawową.
Co innego chirurgia - ta od cyrulika.
Fortuny w medycynie?
Pewnie najpierw należałoby ustalić co uznajemy za "fortunę" i co wchodzi w skład "medycyny", bo może się okazać, że te fortuny na medycynie to robią inżynierowie...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
damaz, tam czepiajac sie jest n czyli stala gazowa.
Chodzi mi raczej o opor przeplywu czyli promien do 4 potegi i wzrost temperatury w zwężeniu. przed eksplozja dotykalem - butla oszroniona ale przewod w miejscu zwezenia goracy i rozerwalo ow przewod ale on byl z polistyrenu. Rozerwac malenka rurke jest teoretycznie o wiele ciezej niz gruba... ale gruba instalacja byla metalowa.
Fajnie ze przy ekonomii schodzi na rownanie stanu gazu doskonalego. Moze jeszcze Gibbsa w to wmieszamy? :)
Lekarze nie maja majatkow. Biznesmeni lekarze je maja. Ale to roznica niczym krzeslo a krzeslo elektryczne
Chodzi mi raczej o opor przeplywu czyli promien do 4 potegi i wzrost temperatury w zwężeniu. przed eksplozja dotykalem - butla oszroniona ale przewod w miejscu zwezenia goracy i rozerwalo ow przewod ale on byl z polistyrenu. Rozerwac malenka rurke jest teoretycznie o wiele ciezej niz gruba... ale gruba instalacja byla metalowa.
Fajnie ze przy ekonomii schodzi na rownanie stanu gazu doskonalego. Moze jeszcze Gibbsa w to wmieszamy? :)
Lekarze nie maja majatkow. Biznesmeni lekarze je maja. Ale to roznica niczym krzeslo a krzeslo elektryczne
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Po co... przecież wystarczy, że już jest Heisenberg i Schrodinger
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
spoko.
albo n, albo m. może być tak i tak. cokolwiek, co mówi ile tego gazu jest
jeszcze się nie przyzwyczaiłeś?
eee.... inżynierowie nie robią fortun. no chyba, że biznesmeni inżynierowie. Ale to różnica niczym krzesło a krzesło elektryczne.
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
co do lekarzy. Taki szef kliniki uniwersyteckiej w ZH ma około 2 miliony pensji rocznie. To im nie wystarcza, patrzą tylko jak dorobić.
Anestezjolog specjalista ma okolo 250.000 CHF rocznie brutto. Szwajcar. Wyobrazenie jest takie, ze jako niemiec masz 70% tego a jako Polak to wez Pan pracuj za 10.000 CHF miesiecznie brutto, bo mamy Rumunow tanszych.
Nie musze nadmieniac ze gdybym pracowal w Szwajcarii to wiara tutaj w boskosc tego kraju jest tak ogromna, ze bym kilku minut bez zajecia nie usiedzial. Tu panuje powqszechne przekonanie, ze nie ma nic lepszego niz CH wiec realnie na te 10.000 CHF brutto musialbym tyrac 2,5 raza tyle co Szwajcar. No i znosic uwagi tychze co do mojej pracy.
Pracujac na luziku w DE ma sie w wiekszym miescie 100 EUR/h brutto na umowie smieciowej a w mniejszym 120/h brutto. Powiedzmy sobie szczerze - nawet przy opodatkowaniu 50% da sie zyc na poziomie.
W PL znam anestezjologow co pracuja za 250PLN/h brutto na samozatrudnieniu i nie narzekaja.
Owszem, prawnik w Zurychu kasuje 900CHF/h ale to inna branza ale jakos jemu sie nie wypomina.
Anestezjolog specjalista ma okolo 250.000 CHF rocznie brutto. Szwajcar. Wyobrazenie jest takie, ze jako niemiec masz 70% tego a jako Polak to wez Pan pracuj za 10.000 CHF miesiecznie brutto, bo mamy Rumunow tanszych.
Nie musze nadmieniac ze gdybym pracowal w Szwajcarii to wiara tutaj w boskosc tego kraju jest tak ogromna, ze bym kilku minut bez zajecia nie usiedzial. Tu panuje powqszechne przekonanie, ze nie ma nic lepszego niz CH wiec realnie na te 10.000 CHF brutto musialbym tyrac 2,5 raza tyle co Szwajcar. No i znosic uwagi tychze co do mojej pracy.
Pracujac na luziku w DE ma sie w wiekszym miescie 100 EUR/h brutto na umowie smieciowej a w mniejszym 120/h brutto. Powiedzmy sobie szczerze - nawet przy opodatkowaniu 50% da sie zyc na poziomie.
W PL znam anestezjologow co pracuja za 250PLN/h brutto na samozatrudnieniu i nie narzekaja.
Owszem, prawnik w Zurychu kasuje 900CHF/h ale to inna branza ale jakos jemu sie nie wypomina.
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
To tak przewrotnie zapytam.
Po uj w tej CH siedzisz?
CH jest fajne z samochodu, zwiedzania, spaceru. Tyle moich przemyśleń po kilku wizytach.
I jak klasyk mawia, byk im się ocielił.
Mają wszystko.
Prócz portu morskiego.
Po uj w tej CH siedzisz?
CH jest fajne z samochodu, zwiedzania, spaceru. Tyle moich przemyśleń po kilku wizytach.
I jak klasyk mawia, byk im się ocielił.
Mają wszystko.
Prócz portu morskiego.
Dolce far niente
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Żartujesz???
Ta ślimacza jazda anioła by doprowadziła do piekielnego szału. Ten kraj to biblijne piekło kierowcy.
Tak, góry urywają dupę. Ale jeździć tam się nie da. Chyba, że na nartach.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2020, o 18:30 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Co Ty!
Widoki są nieziemskie.
Olać prędkość.
Ona jest przereklamowana.
Widoki są nieziemskie.
Olać prędkość.
Ona jest przereklamowana.
Dolce far niente
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Oni też tak uważali
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawa_o_czerwonej_fladze
Chcesz czerwoną chorągiewkę dla pasażera?
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- jarmaj (29 maja 2020, o 19:12)
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Pietrek, ochłoń.
Trudno jeździć 200 w PL.
Trudno jeździć 200 w PL.
Dolce far niente
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Wracałem we wtorek z wawy i dwiesta było długo na blacie
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Siedze dla podatków. Optymalizacja a ponadto moja zona jest Szwajcarka.
Swoja droga kiedyś ustawiłem 126 na tempomacie. Jechalem autostrada bylo najpierw 100, potem 80 i radar stacjonarny.
Byla opcja 26000 CHF grzywny oraz zobowiązania się do opuszczenia terytorium i dobrowolnego nie wjechania nigdy więcej.
Wywalczyłem ze nic mi nie zrobili. Ale ponad 180.000 CHF wszystko kosztowało.
Swoja droga kiedyś ustawiłem 126 na tempomacie. Jechalem autostrada bylo najpierw 100, potem 80 i radar stacjonarny.
Byla opcja 26000 CHF grzywny oraz zobowiązania się do opuszczenia terytorium i dobrowolnego nie wjechania nigdy więcej.
Wywalczyłem ze nic mi nie zrobili. Ale ponad 180.000 CHF wszystko kosztowało.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
FUX, tylko jak ma się pojazd wolnobieżny
A mogłeś sobie życie na nowo ułożyć
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
no coz, ale prawo jazdy mam do dzis. Ale Strassenverkehrsamt zyje z tego dobrze.
Swoja droga Szwajcaria ma opinie krainy wolnosci. Ja nie znam bardziej policyjnego kraju. A koeljna rzecza- zawsze mawia sie - hervoragende Infrastruktur.
Podobno infrastruktura jest w Szwajcarii super. No coz- jezdzac po Aoscie czy Piemoncie to widac infrastrukture, natomiast tak fatalnej infrastruktury drogowej jak w CH to nie wiem czy da sie w Europie znalezc. Te niezabezpieczone blacha odbojowa przepascie. Albo brak zatoczek autobusowych
Swoja droga Szwajcaria ma opinie krainy wolnosci. Ja nie znam bardziej policyjnego kraju. A koeljna rzecza- zawsze mawia sie - hervoragende Infrastruktur.
Podobno infrastruktura jest w Szwajcarii super. No coz- jezdzac po Aoscie czy Piemoncie to widac infrastrukture, natomiast tak fatalnej infrastruktury drogowej jak w CH to nie wiem czy da sie w Europie znalezc. Te niezabezpieczone blacha odbojowa przepascie. Albo brak zatoczek autobusowych
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
To się przyznam; im lepiej poznawałem Szwajcarię i Szwajcarów, tym bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że bym tam zwariował i w końcu wziął plecak broni i został masowym mordercą.prezeskot pisze: ↑29 maja 2020, o 19:42Siedze dla podatków. Optymalizacja a ponadto moja zona jest Szwajcarka.
Swoja droga kiedyś ustawiłem 126 na tempomacie. Jechalem autostrada bylo najpierw 100, potem 80 i radar stacjonarny.
Byla opcja 26000 CHF grzywny oraz zobowiązania się do opuszczenia terytorium i dobrowolnego nie wjechania nigdy więcej.
Wywalczyłem ze nic mi nie zrobili. Ale ponad 180.000 CHF wszystko kosztowało.
Takim Breivikiem.
Lubię wiele rzeczy w Szwajcarii, ale żyć tam bym nie mógł.
Mnie Miasteczko Wilanów wk*****, więc Szwajcaria jest unmöglich.
Każdy powinien sobie znaleźć miejsce do życia gdzie czuje się komfortowo i dla mnie jest to wieś sielska mazowiecka.
Ewentualnie Gdańsk i okolice, ale to raczej teoretycznie.
W Polsce? Nie żartuj.
Owszem, może trudniej niż kiedyś, ale nadal da się.
Ale z drugiej strony przyznam Ci rację, bo jeżdżę 200 jak muszę.
A zwykle mi się nie chce.
Bo po jaką cholerę. Wolniej też dojadę...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Ej, no trochę fajnych i normalnych ludzi tu mieszka Ale fakt, reszta jest pojebana...
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
I tę o wężu też
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
no dobra. pomozialiście się i starczy.
lepiej mi powiedzcie o co chodzi z ty Wilanowem. z zewnątrz normalnie wygląda. jak każde nowe osiedle: bachorów sporo, miejsc do parkowania brak. tylko kościół, że z daleka widać.
lepiej mi powiedzcie o co chodzi z ty Wilanowem. z zewnątrz normalnie wygląda. jak każde nowe osiedle: bachorów sporo, miejsc do parkowania brak. tylko kościół, że z daleka widać.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy