no przecież - jeżeli tylko się przypałęta - z każdego KOTa w 3 tygodnie zrobimy kanapowego sierściucha.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 92 razy
- Polubione posty: 158 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
W takim razie potrzebujecie dwóch kotów. Jednego kanapowego i jednego funkcyjnego
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Taka na szczury, w kształcie małych papierowych torebek.
Działa z opóźnieniem to wszystkie zdążą zjeść.
Jest ryzyko, musi być wybór.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
damaz, klej na myszy, tutaj w wersji niby humanitarnej jakieś maty itp, na wschodzie w tubie do rozsmarowania wokół np plastikowego talerzyka. Oczywiście jakaś przynęta na środku tego talerzyka.
Ruski łapie się wszystkiego, tyle że gryzonie są żywe i trzeba je likwidować osobiście
Ruski łapie się wszystkiego, tyle że gryzonie są żywe i trzeba je likwidować osobiście
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Tak dla rozweselenia:
Patentowana maść na szczury!
Działa skutecznie!
Użycie:
Należy złapać szczura i wysmarować mu grzbiet maścią pod włos.
Szczur zdycha.
Jeżeli by przeżył, to należy go ponownie złapać i wysmarować maścią.
Patentowana maść na szczury!
Działa skutecznie!
Użycie:
Należy złapać szczura i wysmarować mu grzbiet maścią pod włos.
Szczur zdycha.
Jeżeli by przeżył, to należy go ponownie złapać i wysmarować maścią.
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 426 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Coś jak z kulkami na mole.
Niby działają, ale bardzo trudno trafić takiego mola tą kulką
Niby działają, ale bardzo trudno trafić takiego mola tą kulką
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- Chloru (8 paź 2020, o 11:41)
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Maść na szczury, maść na szczury.
Wyciągamy szczura z dziury i okrężnym ręki ruchem, smarujemy go pod brzuchem.
Po dniach siedmiu szczur nasz zdycha, taka maść kosztuje dycha.
Wyciągamy szczura z dziury i okrężnym ręki ruchem, smarujemy go pod brzuchem.
Po dniach siedmiu szczur nasz zdycha, taka maść kosztuje dycha.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (8 paź 2020, o 14:08)
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Zgadzam się z kolegami proponującymi niehumanitarne metody, niestety.
Inne są psu na budę.
Mam (miałem) krety w ogrodzie. Wania z motyką o 4 rano załatwił sprawę.
+50PLN za kreta.
BTW: Choć nie jestem pewien, czy on ich nie wyciągał ze śmietnika i nie podkładał drugi raz.
Nie umiem odróżnić kreta "wczorajszego" od "dzisiejszego". Rigor mortis ustępuje po 3-4 dniach, a ja nie jestem lekarzem sądowym.
Zwłaszcza od kretów.
Inne są psu na budę.
Mam (miałem) krety w ogrodzie. Wania z motyką o 4 rano załatwił sprawę.
+50PLN za kreta.
BTW: Choć nie jestem pewien, czy on ich nie wyciągał ze śmietnika i nie podkładał drugi raz.
Nie umiem odróżnić kreta "wczorajszego" od "dzisiejszego". Rigor mortis ustępuje po 3-4 dniach, a ja nie jestem lekarzem sądowym.
Zwłaszcza od kretów.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Wlałem w dziury 30 m3 wody. 3 węże 3\4 cala naraz. Kilka wylazło. Pierwszego pies ukatrupił. Pozostałe wyłapałem i do lasu. No jednego do kolegi co ma wypieszczony trawnik a go nie lubimy...Bardzo piszczały w kuble, Nasypałem więc piasku coby miały dach nad głową w czasie drogi. Po 2 latach przyszły nowe. Niech sobie będą, Rośliny już duże, dadzą radę . Trawnik dziki zaorały więc ok.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (12 paź 2020, o 21:48)
Pamietajmy o Wołyniu.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Mam kłopot z osami pod ziemią w starym pniu.
Na tym stosowny u bujny bluszcz. Drogie brawo, czym je wytępić?
Preparat na muchy z 10 l zawiesiny?
Na tym stosowny u bujny bluszcz. Drogie brawo, czym je wytępić?
Preparat na muchy z 10 l zawiesiny?
Dolce far niente
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
FUX, do bezpośredniego zwalczania gaśnica do os. Do zatkania dziur wlotowych pianka budowlana. W piance osa lub szerszeń nie wygryzie otworu.
Ale to na wiosnę, bo teraz one idą już spać.
Ale to na wiosnę, bo teraz one idą już spać.
Jest ryzyko, musi być wybór.
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Wygryzie, potwierdzone. W ziemi to je wybuchem benzyny załatwiłem. W tej bombie na osy też jest benzyna ! Koło domu zwalczyć szerszenie straż przyjedzie, na działkę nie chce.
Pamietajmy o Wołyniu.
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Korzysta ktoś z suszarki do owoców, grzybów? Zastanawiam się czy to warto kupować?
Mamy 3 skrzynki jabłek reneta złota. rok była bardzo urodzajny i nie bardzo wiemy co z tym zrobić. W smaku dość kwaśne. Już trochę poszło w słoiki na jabłecznik. Pomyśleliśmy też, żeby pokroić i zrobić np. chipsy jabłkowe. Ale trzeba porządnie wysuszyć, stąd pomysł z suszarką.
Mamy 3 skrzynki jabłek reneta złota. rok była bardzo urodzajny i nie bardzo wiemy co z tym zrobić. W smaku dość kwaśne. Już trochę poszło w słoiki na jabłecznik. Pomyśleliśmy też, żeby pokroić i zrobić np. chipsy jabłkowe. Ale trzeba porządnie wysuszyć, stąd pomysł z suszarką.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Mam, kroję jabłka takim krążkiem z Kauflandu. Dzieli na 8 i wycina ogryzek. Idzie szybko. Trzeba co parę godzin zamieniać górne pojemniki z dołem. Te blisko grzałki szybciej schną.
Pamietajmy o Wołyniu.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Też używam i zawsze zastanawiam się czy razem z tym ciepłym powietrzem nie ucieka cały aromat bo cały dom pachnie tym co się suszy.stefanekmac pisze: ↑23 paź 2020, o 11:12Mam, kroję jabłka takim krążkiem z Kauflandu. Dzieli na 8 i wycina ogryzek. Idzie szybko. Trzeba co parę godzin zamieniać górne pojemniki z dołem. Te blisko grzałki szybciej schną.
Ale jakościowo (wygląd, jednolitość) susz jest dużo lepszy niż suszone na sznurku/nitce czy na papierze. Owoce, grzyby nie ciemnieją, zioła nie zmieniają koloru - suszą się zbyt szybko by zaczęły się procesy gnilne.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Używamy do grzybów owoców i przypraw. Suszy super
Wysłane z mojego mądrego telefonu
Wysłane z mojego mądrego telefonu
Jeździć nie umiem, ale się staram
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 426 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Nic poza grzybami nigdy nie suszyłem, ale tu sprawdza się rewelacyjnie.
Grzyby wysuszone są idealnie, bardzo długo można je potem przechowywać.
Bez suszarki nie bardzo wyobrażałbym sobie przerobienie większego trochę zbioru (takiego na kilkaset szt)
Grzyby wysuszone są idealnie, bardzo długo można je potem przechowywać.
Bez suszarki nie bardzo wyobrażałbym sobie przerobienie większego trochę zbioru (takiego na kilkaset szt)
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
jakieś konkretne modele polecacie, słabsze, mocniejsze ..?
niby wszystko chińczyki ale nie chciałbym grilować jakiegoś śmierdzącego plastyku
niby wszystko chińczyki ale nie chciałbym grilować jakiegoś śmierdzącego plastyku
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
A jesteś pewien, że wygryzły w piance? Bo ja parę razy zapianowałem im otwory i nie wygryzły. I to testowałem na szerszeniach i osach.
Jest ryzyko, musi być wybór.
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Poczekam do zimna aby usunąć bluszcz. Zobaczymy.
Dzięki.
Dzięki.
Dolce far niente
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Kupuj najtańszy z bezpiecznikiem termicznym i największą ilością półek.
Jak się obawiasz plastiku to włącz gdzieś na tarasie czy balkonie i zostaw na noc czy na całą dobę. Powinno wystarczyć.
I rozkładaj w miarę luźno, żeby to powietrze mogło przepływać przez wszystkie półki..
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 426 razy
Tydzień na działce - poradnik ogrodnika
Ja mam jakąś za 100 coś złotych, nie pamiętam jaką, a nie mam teraz jak sprawdzić. Po udanym weekendowym zbiorze grzybów chodzi przez kilka kolejnych dni jakieś 18h/dobę i od kilku lat trzyma się dobrze.