damazia pisze: ↑11 mar 2021, o 22:25
Za 3 cm grubości, o ile widzę, klejonki dębowej bezsęcznej, ale takiej sensownie wyglądającej, lakierowanej płaciłam bodaj z 650 zł za m2.
Blat stołu najlepiej wygląda jak ma te 2,5-4 cm grubości. Powyżej 4 cm wygląda już naprawdę ciężko i wymaga pasującej do niego postawy. Podobnie poniżej 2,5 cm.
Jak zerknąłem teraz na oferty w necie, to nie problem znaleźć blat dębowy poniżej 2'000,-
Pierwszy z brzegu:
https://deskiegzotyczne.com.pl/blaty-li ... 5rEALw_wcB
Tylko w większości z nich klasa drewna użytego określana jest jako "rustikal" albo podobnie, a to dość szerokie pojęcie i można znaleźć różne "normy" na tę klasę. Dlatego trzeba przed zamówieniem jasno określić co jest dopuszczalne na powierzchni stołu, a co nie (sęki, błyszcz, pęknięcia itp.) - i to już zależy od Twoich preferencji.
Warto też porozmawiać ze stolarzem i ustalić:
- kolorystykę (dąb ma różną, ale deski da się dobrać)
- charakter i spójność usłojenia (wzorzyste, liniowe)
- minimalną szerokość desek w blacie (im szersze tym lepiej blat wygląda - moim zdaniem, ale tym większa obawa przed paczeniem. Drewno musi być wysokiej jakości na szerokie deski, dlatego większość stolarzy dąży do klejenia z wąskich lameli, najlepiej 7cm maks.)
Stolarz Cię nie polubi za te dyskusje i albo odeśle do konkurencji (duży zakład), albo zarząda paru stów za fanaberie.
Ale przyjrzyj się też innym gatunkom. Dąb jest bardzo dobrym materiałem na blat (stabilny i dość jednolity), ale nie jedynym - wszystko zależy od efektu, który chcesz uzyskać;
- jesion - bardzo wyraźne, zwykle szerokie brązowo-białe słoje, stabilny i twardy
- wiąz górski- piękne drewno z wyraźnym rysunkiem, nieco mniej stabilne,
- buk - jak chcesz mieć "biały" stół bez słojów to buk + lakier wodny (też jawor, ale bardziej wzorzysty- jawor może mieć bardzo różne i ciekawe niekiedy usłojenie) Buk "kręci" i nie lubi wody. Jak stół ma stać w salonie, to nie widzę problemu (jeżeli drewno dobrze wysuszone), ale pewnie nikt nie będzie chciał użyć szerokich desek z buka. Takie jest podejście, ale ja w moim poprzednim domu zrobiłem sobie schody z jednolitych desek bukowych i nie miałem z nimi żadnych problemów, więc da się jak materiał jest porządnie wysezonowany i suchy.
No i wykończenie; jako zasadę możesz przyjąć, że olej na blat stołu nie jest najwygodniejszym pomysłem, bo jednak wymaga dużej troski. Jeżeli jednak, to najlepiej olejo-wosk chemoutwardzalny. Pod olejem i lakierem rozpuszczalnikowym drewno zżółknie. Lakier wodny zachowa lepiej naturalny kolor biały, ale jest miększy od rozpuszczalnikowego.
Powodzenia!

Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.