Bilex, po weekendzie spędzonym z tą zabawką strasznie Ci zazdroszczę! Jeżeli ktoś będzie zainteresowany, mogę coś więcej napisać nt. wrażeń z jazdy.
Auto dla dziada
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Auto dla dziada
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- jimiasty (12 lip 2021, o 11:40)
Auto dla dziada
Ja jestem zainteresowany
Mój w tym tygodniu ma dopłynąć do DE
Mój w tym tygodniu ma dopłynąć do DE
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Auto dla dziada
Ten Twój to jakiś niezły 'custom'. Ale opony mają mniej agresywny bieżnik niż w tym, którym jeździłem.
Jak już nauczyłem się trafiać w drogę (po przesiadce z osobówki trzeba się przyzwyczaić), jechało się całkiem przyjemnie. W koleinach i na nierównościach trochę nerwowo, do tego trzeba mieć na uwadze, że delikatne ruchy kierownicą prawo-lewo nie mają żadnego przełożenia na koła. Trzeba mocniej skręcić, żeby skorygować tor jazdy.
Opony trochę hałasują, ale tak naprawdę dopiero od 120 km/h zaczyna się robić głośno (od kół, ale i od powietrza, no bo jednak samochód ma aerodynamikę lodówki).
Pozycja za kierownicą bardzo wysoka, śmiesznie się patrzy z góry na wszelakie SUVy typu X3, X5, mesie, czy inne Discovery.
Poziom wypasu kompletny, łącznie z podgrzewaną kierownicą, skórzaną tapicerką, kamerą cofania, itd. Rewelacyjny system audio, co ciekawe na subwooferze w bagażniku jest napisane że jest wodoszczelny :) Na tylnej klapie jest napisane, że można jeździć po wodzie do głębokości 30 cali (~76 cm).
Wbrew pozorom dużo miejsca na tylnej kanapie, chociaż moje nastolatki narzekały że trochę trzęsie. No i utrudnione wsiadanie, ale jak ktoś jeździł Maluchem to sobie poradzi. Bagażnik mikroskopijny, ale spokojnie zapakowaliśmy się na weekend w konfiguracji 2+2 i pies.
Fajną opcją są zdejmowane panele dachowe nad przednim rzędem siedzeń. Zajmuje to mniej niż minutę. Dla chętnych można też zdjąć cały hardtop, odkręcić drzwi i położyć przednią szybę (ale to już nieco więcej roboty).
Niestety nie miałem za bardzo jak sprawdzić właściwości terenowych, bo A) nie za bardzo się na tym znam i B) nie bardzo było gdzie. Ale zjeździłem wszystkie możliwe leśne drogi pod białoruską granicą (tam spędzałem weekend), w nocy z soboty na niedzielę spadł deszcz więc było trochę błota, a dzisiaj w okolicach Wilanowa znalazłem kilkudziesięciocentymetrowe kałuże i ubłocone drogi. Ale generalnie Wrangler jedzie jak czołg bez żadnego problemu i nawet nie ma potrzeby włączania 4x4... Dla bardziej zaawansowanych zawodników są jeszcze przełożenia 4L (z reduktorem) i opcja rozłączania przedniego stabilizatora.
272KM robią robotę. Ta krowa naprawdę nieźle się zbiera (7 sek. do 100?). Kilku zawodników siedzących mi na zderzaku w zabudowanym (miałem 60 na tempomacie) mocno się zdziwiło kiedy minąłem tablicę z końcem obszaru
Bardzo zaskoczyło mnie spalanie. Zrobiłem 700km po drogach krajowych, mniej krajowych , lesie, ale i po autostradzie A2. I tylko 10.4l / 100 km
PS. Strasznie ciężko zmywa się błoto na myjni samoobsługowej
Jak już nauczyłem się trafiać w drogę (po przesiadce z osobówki trzeba się przyzwyczaić), jechało się całkiem przyjemnie. W koleinach i na nierównościach trochę nerwowo, do tego trzeba mieć na uwadze, że delikatne ruchy kierownicą prawo-lewo nie mają żadnego przełożenia na koła. Trzeba mocniej skręcić, żeby skorygować tor jazdy.
Opony trochę hałasują, ale tak naprawdę dopiero od 120 km/h zaczyna się robić głośno (od kół, ale i od powietrza, no bo jednak samochód ma aerodynamikę lodówki).
Pozycja za kierownicą bardzo wysoka, śmiesznie się patrzy z góry na wszelakie SUVy typu X3, X5, mesie, czy inne Discovery.
Poziom wypasu kompletny, łącznie z podgrzewaną kierownicą, skórzaną tapicerką, kamerą cofania, itd. Rewelacyjny system audio, co ciekawe na subwooferze w bagażniku jest napisane że jest wodoszczelny :) Na tylnej klapie jest napisane, że można jeździć po wodzie do głębokości 30 cali (~76 cm).
Wbrew pozorom dużo miejsca na tylnej kanapie, chociaż moje nastolatki narzekały że trochę trzęsie. No i utrudnione wsiadanie, ale jak ktoś jeździł Maluchem to sobie poradzi. Bagażnik mikroskopijny, ale spokojnie zapakowaliśmy się na weekend w konfiguracji 2+2 i pies.
Fajną opcją są zdejmowane panele dachowe nad przednim rzędem siedzeń. Zajmuje to mniej niż minutę. Dla chętnych można też zdjąć cały hardtop, odkręcić drzwi i położyć przednią szybę (ale to już nieco więcej roboty).
Niestety nie miałem za bardzo jak sprawdzić właściwości terenowych, bo A) nie za bardzo się na tym znam i B) nie bardzo było gdzie. Ale zjeździłem wszystkie możliwe leśne drogi pod białoruską granicą (tam spędzałem weekend), w nocy z soboty na niedzielę spadł deszcz więc było trochę błota, a dzisiaj w okolicach Wilanowa znalazłem kilkudziesięciocentymetrowe kałuże i ubłocone drogi. Ale generalnie Wrangler jedzie jak czołg bez żadnego problemu i nawet nie ma potrzeby włączania 4x4... Dla bardziej zaawansowanych zawodników są jeszcze przełożenia 4L (z reduktorem) i opcja rozłączania przedniego stabilizatora.
272KM robią robotę. Ta krowa naprawdę nieźle się zbiera (7 sek. do 100?). Kilku zawodników siedzących mi na zderzaku w zabudowanym (miałem 60 na tempomacie) mocno się zdziwiło kiedy minąłem tablicę z końcem obszaru
Bardzo zaskoczyło mnie spalanie. Zrobiłem 700km po drogach krajowych, mniej krajowych , lesie, ale i po autostradzie A2. I tylko 10.4l / 100 km
PS. Strasznie ciężko zmywa się błoto na myjni samoobsługowej
Auto dla dziada
Jakże to tak? Na postoju chłodziłeś się klimą?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Auto dla dziada
Sorry, skłamałem. 10.8
Klima chodziła non-stop, bo i temperatury typowo letnie. Ale poruszałem się głównie mało uczęszczanymi drogami krajowymi 90-100. A na A2 max 120. Stąd taki wynik.
Spokojna jazda po Warszawie to już 15-17
Klima chodziła non-stop, bo i temperatury typowo letnie. Ale poruszałem się głównie mało uczęszczanymi drogami krajowymi 90-100. A na A2 max 120. Stąd taki wynik.
Spokojna jazda po Warszawie to już 15-17
Auto dla dziada
Oj tam 17…
Ja planuję w przyszłym roku wsadzić do mojego Hemi… 6.4…
Ja planuję w przyszłym roku wsadzić do mojego Hemi… 6.4…
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Auto dla dziada
Łe to jak H6.Godlik pisze:Sorry, skłamałem. 10.8
Klima chodziła non-stop, bo i temperatury typowo letnie. Ale poruszałem się głównie mało uczęszczanymi drogami krajowymi 90-100. A na A2 max 120. Stąd taki wynik.
Spokojna jazda po Warszawie to już 15-17
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
Jeździć nie umiem, ale się staram
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Auto dla dziada
Euro-eko-idioci z Brukseli chyba Cię nie będą lubć
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (13 lip 2021, o 10:22)
Auto dla dziada
myślisz że wybierze się w trasę do Europy tym autem?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Auto dla dziada
jakieś 6 lat temu
ale to nie ten wątek
ale to nie ten wątek
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Auto dla dziada
Może na globusie Polski nie widać kontynentu.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (13 lip 2021, o 10:22)
Auto dla dziada
Polecam krótki filmik
Muszę przyznać, że na 00:35 gość ma fantazję...
Muszę przyznać, że na 00:35 gość ma fantazję...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Auto dla dziada
Na tych laczkach w zakręcie musi być wesoło.Bilex pisze:Polecam krótki filmik
Muszę przyznać, że na 00:35 gość ma fantazję...
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
Jeździć nie umiem, ale się staram
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Auto dla dziada
Nie zdziwiłbym się jakby na dobrej oponie, przy mocnym hamowaniu dało się zrobić zwrot przez top
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Auto dla dziada
Fajne połączenie, genialna terenówka + genialny silnik.
A nie było prościej zaimportować model z takim silnikiem oryginalnie zamontowanym od nowości?
Jest ryzyko, musi być wybór.
Auto dla dziada
Nope.
Dopiero teraz, w tym roku wprowadzili do oferty w US Rubicona 392 z takim silnikiem. (Będzie kosztował majątek, jeżeli w ogóle trafi na europejski rynek... Cena w Stanach zaczyna się od 73 000$ )
Dotychczas tylko swapy wchodziły w grę.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (13 lip 2021, o 23:36)
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Auto dla dziada
Nie wiem co się stało z cenami aut w US. Jak pamiętam jakieś 20 lat temu, to za 18 kawałków było nowe Mitsubishi Eclipse z salonu i większość amerykańskich marek, a europejski wypas czyli Audi i Mietek chodziły po 30-35 kawałków. A teraz Bilex pisze że, toy car, jak to Amerykanie określają, ma kosztować ponad 70...
Słabo.
Nie potrafiłem zrozumieć oburzenia tam na wzrost cen, że wymiana maszynki do gotowania na nową po kilkudziesięciu latach wymaga zapłacenia 10% więcej. Tam przez dziesięciolecia ceny były praktycznie takie same. Dzieci płaciły tyle samo za wiele rzeczy co ich rodzice.
Tam naprawdę stanęło wszystko na głowie, jeśli w 20 lat nastąpił taki wzrost cen
Słabo.
Nie potrafiłem zrozumieć oburzenia tam na wzrost cen, że wymiana maszynki do gotowania na nową po kilkudziesięciu latach wymaga zapłacenia 10% więcej. Tam przez dziesięciolecia ceny były praktycznie takie same. Dzieci płaciły tyle samo za wiele rzeczy co ich rodzice.
Tam naprawdę stanęło wszystko na głowie, jeśli w 20 lat nastąpił taki wzrost cen
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Auto dla dziada
Przeczytałem ostatnio "Nomadland". Stanęło na głowie. I obawiam się, że kiedyś i nas to czeka. Tylko Polaków nie będzie stać nawet na to, żeby przenieść się do samochodu/kampera i tam mieszkać.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Auto dla dziada
Bilex, a ten który do Ciebie płynie to jaką ma skrzynię?
Przekładka samego silnika będzie możliwa, bez wymiany skrzyni?
Przekładka samego silnika będzie możliwa, bez wymiany skrzyni?
Jest ryzyko, musi być wybór.
Auto dla dziada
Seryjny automat. Można go zamieniać na coś mocniejszego ale generalnie ta skrzynia dobrze współpracuje z Hemi. Trzeba tylko cośtam pozmieniać w ustawieniach. Podobno banał.
Tu jest fajnie wiele rzeczy wyjaśnionych:
Tu jest fajnie wiele rzeczy wyjaśnionych:
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (14 lip 2021, o 10:59)
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Auto dla dziada
Rubicon ma tylko jedną wadę. Jest tak ładny, że szkoda go w teren
Jest ryzyko, musi być wybór.
Auto dla dziada
Mói jest trochę udawanym Rubiconem
To jest tak naprawdę mocno zdłubany Sport.
To jest tak naprawdę mocno zdłubany Sport.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Auto dla dziada
Bilex, a co znaczy Sport?
Ja tam widzę super zawieszenie, świetny silnik, brak rdzy. Ale nadal auto wygląda na pomotane w kierunku błota
Natury auta nie oszukasz i prędzej czy później trafi w to błoto
Ja tam widzę super zawieszenie, świetny silnik, brak rdzy. Ale nadal auto wygląda na pomotane w kierunku błota
Natury auta nie oszukasz i prędzej czy później trafi w to błoto
Jest ryzyko, musi być wybór.