Pojechało mi się na północ Szwecji -23 codziennie.
Auto przejechało ze mną 1k km wszystko chodziło sprawnie.
Dzisiaj rano nie chciał odpalić, pierwsza myśl akumulator. Auto kręciło ale nie miało siły zapalić.
Niestety jestem mechanicznym debilem i podłączyłem prostownik do akumulatora w aucie, efekt taki:
https://medal.tv/games/imported-clips/c ... ODM2OTYwLA
Wyjąłem akumulator i ładuje 12h w domu siedzę teraz zmartwiony że jak wsadzę go spowrotem to efekt będzie taki sam.
Ktoś miał może podobną przygodę? Co to może być? Dźwięk straszny, strzelanie diodami też raczej nie napawa optymizmem, nie mam pojęcia co to może być za usterka, czy może auto tak reaguje zawsze na bardzo rozładowanym akumulatorze...
Subaru Forester 2007 problem przy rozruchu
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 122 razy
- Polubione posty: 188 razy
Subaru Forester 2007 problem przy rozruchu
InMaWi, dokładnie taki sam efekt dawał rozładowany (a w zasadzie padnięty) akumulator w moim OBK.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.