
Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
vibowit jak jechał przez wioskę w lesie to ludzie wychodzili ...Myśleli ,że wojna i ruskie czołgi jadą.... 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Założył sobie rynnę do auta i wszystkich wokół straszy 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
jo. Fotek niestety za wiele nie bedzie. Wieczorem pewno Barbie zeskanuje diploma oraz rachunek z Makro, zebyscie widzieli czego nakupilismy.
Po wejsciu do tego domu dziecka pomyslalem, ze nie maja te dzieciaki tak zle. Brak rodziny zastepuje im niezla gromadka, ktora sie opiekuje soba. Starsi pilnuja mlodsze, te najmlodsze kleja sie do wychowawczyn etc. To bylo pierwsze spostrzezenie. Natomiast drugie mam takie, ze ok. do 18 roku zycia jakos to wszystko idzie, ale pozniej co. Wiekszosc z tych dzieciakow idzie do zawodowki i pozniej cos kombinuje. Niestety nie ma kto im dac kompa, zeby byc moze rozwinely sie jakos inaczej i moze poszly na studia - zaczely jakis lepiej platny zawod.
I tutaj wstepnie wymyslilismy z Barbie i Chlorem, ze moze dobrze by bylo pozbierac jakies uzywane komputery. Takie, ktore uciagnely by chociaz internet. Moze pare z tych dzieciakow zlapaloby bakcyla i mialo lepszy start. Taki uzywany komputer to znowu nie tak wielkie pieniadze. Moze bysmy sie sprezyli i wynalezli gdziez z 10 zestawow PC na dzien dziecka moze? Czasu jest duzo, wiec mozna po pare groszy wrzucac do skarbonki.
Czasami jakies firmy wymieniaja masowo sprzet i mozna cos takiego wyrwac naprawde za grosze, co Wy na to?
Po wejsciu do tego domu dziecka pomyslalem, ze nie maja te dzieciaki tak zle. Brak rodziny zastepuje im niezla gromadka, ktora sie opiekuje soba. Starsi pilnuja mlodsze, te najmlodsze kleja sie do wychowawczyn etc. To bylo pierwsze spostrzezenie. Natomiast drugie mam takie, ze ok. do 18 roku zycia jakos to wszystko idzie, ale pozniej co. Wiekszosc z tych dzieciakow idzie do zawodowki i pozniej cos kombinuje. Niestety nie ma kto im dac kompa, zeby byc moze rozwinely sie jakos inaczej i moze poszly na studia - zaczely jakis lepiej platny zawod.
I tutaj wstepnie wymyslilismy z Barbie i Chlorem, ze moze dobrze by bylo pozbierac jakies uzywane komputery. Takie, ktore uciagnely by chociaz internet. Moze pare z tych dzieciakow zlapaloby bakcyla i mialo lepszy start. Taki uzywany komputer to znowu nie tak wielkie pieniadze. Moze bysmy sie sprezyli i wynalezli gdziez z 10 zestawow PC na dzien dziecka moze? Czasu jest duzo, wiec mozna po pare groszy wrzucac do skarbonki.
Czasami jakies firmy wymieniaja masowo sprzet i mozna cos takiego wyrwac naprawde za grosze, co Wy na to?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
remek, dobra propozycja. Może my będziemy wymieniać sprzęt do tego czasu, popytam też u znajomych.
Wiem też że u liwit okresowo wymieniają, bo jakiś czas temu kupiłem dla rodziców używany komputer pochodzący z Jej firmy
Wiem też że u liwit okresowo wymieniają, bo jakiś czas temu kupiłem dla rodziców używany komputer pochodzący z Jej firmy

Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Wiem, że to głupio zabrzmi, ale myślałem o kompach od początku. Kiedyś kupiłem pół palety desktopów na Allegro, jak stawiałem klaster - może to byłby dobry trop?
chodzi mi o coś takiego:
http://www.allegro.pl/item507241718_pen ... iebie.html
Monitory CRT "chodzą" po 10-20 zł od sztuki. Na tym wszystkim jakieś Ubuntu...
chodzi mi o coś takiego:
http://www.allegro.pl/item507241718_pen ... iebie.html
Monitory CRT "chodzą" po 10-20 zł od sztuki. Na tym wszystkim jakieś Ubuntu...
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Obiema ręcami i nogami się podpisuję...
Dolce far niente 

Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Knułem, żeby 5 emaców wyrwać za free, ale się nie udało...
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
U mnie był wymieniany sprzet niedawno, fakt że większość to były kilkuletnie graty, ale zawsze...
Jak coś jeszcze będzie to będę miał baczenie
A jak tam wygląda z netem? Jest coś czy w ogóle nie wiadomo?

Jak coś jeszcze będzie to będę miał baczenie

A jak tam wygląda z netem? Jest coś czy w ogóle nie wiadomo?
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
wydaje mi sie, ze musimy pozostac przy Win. Chyba, ze jakis informatyk tam zamieszkaBergen pisze: Na tym wszystkim jakieś Ubuntu...

Barbie mowi, ze mozna zorganizowac. Sama to najlepiej wytlumaczy.misioo pisze: A jak tam wygląda z netem? Jest coś czy w ogóle nie wiadomo?
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Jeżlei tam nie ma netu, to zakupienie czegoś co tam będzie działać (trzba by sprawdzić zasięg bo może stacjonarny iPlus np. być?) I nawet jednego dobrego komputera to genialny pomysł. Moim zdaniem wchodzi w rachubę tylko Windows albo osattecznie Jabłko jakby wpadło mega tanio.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Azrael, jeden komp to malo. Moze ktores zaczna bawic sie HTMLem, nie wiem PHP, Java? Ju noł, rozdajemy wedki.
Jak mialem 12 lat dostalem Amige, 2 lata pozniej PC bez HDD i z cz-b monitorem - ale za to Turbo Pascala na dyskietce od kolegi przynioslem. I sie zaczelo...
35 dzieciakow i 1 komp = wszyscy przez pol roku chca sie dopchac, po roku kompa trzeba wyrzucic, bo sie do niczego nie nadaje. Lepiej slabsze a kilka.
Jak mialem 12 lat dostalem Amige, 2 lata pozniej PC bez HDD i z cz-b monitorem - ale za to Turbo Pascala na dyskietce od kolegi przynioslem. I sie zaczelo...
35 dzieciakow i 1 komp = wszyscy przez pol roku chca sie dopchac, po roku kompa trzeba wyrzucic, bo sie do niczego nie nadaje. Lepiej slabsze a kilka.
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Sprzęt po likwidacji, ten na Allegro często też, zwykle ma Windows OEM.
Inna sprawa, że nie do końca rozumiem - Linuxa zdecydowanie trudniej popsuć niż Windows.
Inna sprawa, że nie do końca rozumiem - Linuxa zdecydowanie trudniej popsuć niż Windows.
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
remek, zawsze będzie mało, ale trzeba od czegoś zacząć, ja bym w ogóle chciał jakąś grubszą akcję kiedyś zrobić, możemy pomyśleć nie wiem o licytowanych przejazdach na prawym z Adamem. na rallysprincie czy coś...
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Bergen, nie chodzi o popsucie. Dzieciaki chodzą do szkoły - będą sobie przynosić różne rzeczy. One zazwyczaj działają pod Windows. Tak samo jak płyty dodawane do czasopism itp. itd.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
powiedz to mojemu ubuntuBergen pisze: Inna sprawa, że nie do końca rozumiem - Linuxa zdecydowanie trudniej popsuć niż Windows.

Chodzi o to, ze:
1. jak juz taki linux pieprznie to kaplica

2. to co napisal Chlor. Sierociniec to nie jakas zamknieta enklawa.

Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
To trzeba przemyśleć, żeby nam potem ktoś nie zarzucił, że chcemy popsuć oczy dzieciakom.Bergen pisze:Monitory CRT "chodzą" po 10-20 zł od sztuki.
czarne jest piękne...
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Raczej tak, ale do dłubania w php, sql i innych dziwactwach tego rodzaju, jest ok.
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
lamer.remek pisze:1. jak juz taki linux pieprznie to kaplica![]()

Spróbuj podnieść Windows po padzie bez reinstalacji.

Ale tak poważnie to też uważam, że windows będzie lepszym wyjściem, choć kosztowniejszym. Tym jednak będziemy się martwić jak już zorganizujemy sprzęt.
czarne jest piękne...
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
vibowit pisze: To trzeba przemyśleć, żeby nam potem ktoś nie zarzucił, że chcemy popsuć oczy dzieciakom.
Ważne żeby były od 85 Hz w górę, IMHO.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Gogus nie podskakujvibowit pisze: lamer.![]()

Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
remek, trafiony zatopiony. 

czarne jest piękne...
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Będę mógł dać 2-3 P4 2.6-2.8GHz z monitorami CRT, ale bez Windy.
Może ktoś ma jakieś znajomości w Microsofcie i da się ich naciągnąć na "akcję charytatywną"?
Może ktoś ma jakieś znajomości w Microsofcie i da się ich naciągnąć na "akcję charytatywną"?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Kreskowa charytatywność: Dom Dziecka Julin w Kaliskach
Gal, będą bez naklejek OEM?
Tzn - bez windy, w sensie - że po formacie?
Tzn - bez windy, w sensie - że po formacie?