W oczekiwaniu na białe

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 14:39

tadeklodz pisze:nie mogę Ciebie pozbawiać zdrowej przyjemności "pomachania" łopatą. To samo zdrowie i przyjemność
Tylko dlaczego od tej przyjemności jakiś dzisiaj połamany chodzę? ;)

r.


Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 15:06

Własnie dlatego,że Diabeł dobranoc mówi jest jak w RAJU :thumb:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 16:08

ky A ja dzisiaj pojeździłem tym "wynalazkiem" do odśnieżania z godzinkę i odśnieżyłem dwa wjazdy na posesję + kawał drogi przed posesją go do "traktu" mam kawałek. Żona wynalazek skrytykowała bo myślała że na chodniku to oczyści do gołych płyt tak jak szuflą. Oczywiście współczuję Ci. i znam ten ból

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 17:24

Jakbym miał konkretny kawałek do odśnieżenia, to bym kupił taki wynalazek. Ale że mam segment do obskoczenia (a właściwie to dwa, bo z sąsiadem na zmianę machamy), to spalinowy pług będzie trochę przerostem formy nad treścią. Ale wczoraj, jak skończyłem drugą połówkę pańszczyzny, to już mogłem od nowa zacząć pierwszą ;))

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 17:43

Ziomy ja naginam od 5 rano żeby jechać na zakupy jak wracam to też muszę jechać z koksem bo inaczej Legac by robił za pługa :mrgreen: a w pamiętnym 2001/2002 to był obłęd nawet w nocy walczyłem z zimą a potem bandażowałem łapska ale za to potem na łapę samego Pudziana kładłem :giggle:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 17:52

http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 20:48

Gump pisze:Własnie dlatego,że Diabeł dobranoc mówi jest jak w RAJU :thumb:
W tym miejscu warto przypomnieć stary tekst :-d

Świąteczny dziennik z Bieszczad

Sierpień
Wreszcie przeprowadziłem się do nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

Październik
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolor - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka wilków. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.

Listopad
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić. jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak wilk. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać śnieg.

Grudzień
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszedłem na zewnątrz, odgarnąłem śnieg ze schodów i odśnieżyłem drogę dojazdowa. Zjadłem sute śniadanie, a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musiałem odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Bieszczady.

Grudzień
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. Grudzień Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.

Grudzień
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! Grudzień Wesołych Pierdolonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabiję. Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą. żeby rozpuściła to cholerstwo.

Grudzień
Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

Grudzień
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtają nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie , a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem, kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb.

Styczeń
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny wilk i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!

Maj
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi.

Maj
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach.

;-)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

wime
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: okolica piękna ale dziura zajebista ;)
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 21:38

tadeklodz pisze:tam diabeł mówi dobranoc.
tam diabeł mówi dzień dobry :)

Gump, gdzie robiłeś te fotki? raz mi sie wydaje ze to Rawki albo smerek albo Tarnica...

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 21:49

jedno to Tarnica- widać krzyż, drugie krzyż z Tarnicy i dwa to chyba Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej. Dobrze ?

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 8 sty 2009, o 22:00

Temat trzeba zmienić na ODWILŻ... :-p
Dolce far niente ;-)

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 07:31

Odwilż tak choć u mnie to chyba z 15 dni musiałoby grzać żebym poczuł tą odwilż zdjęcia są robione z Rawki z podejścia pod Połoninę Wetlińską w drodze na Tarnicę no i z samej Tarnicy Tatry widoczne na jednej z fotek robione z Rawki najlepsza widoczność na Tatersy jest z Wetlińskiej i Wielkiej Rawki :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 09:25

Mówicie o pługach.
Ja ma 45 minut odśnieżania, tego niewielkiego śniegu który był za pomocą elektrycznego pługu wirnikowego.
W prównaniu do miotły i szfli ideał. Doceniają to zwąlszcza ludzie nieco starsi, którzy odśnieżanie czują w krzyżu.

Przedwczoraj jeździłem moim autem po jdnej tkiej pętli autobusowej, żeby sę nieco do śniegu i poślzgu przyzwyczaić.
Wczoraj wziąłem Mercedesa C - napęd na tył i w ym samym miejscu kombinowałem. Z ESP nie da się wyprowadzić z równowagi - to nie są wielkie prędkości.
Po wyłączeniu ESP, da się pojechać bokiem, jednak po chwili się namiastka esp włącza.
Czułem się na śniegu bezpecznie dosyć.
Za to - za to mam mały podjazd pod grkę ( bo może być i podjazd w dół - do domku np, teoretycznie) wiec się na środku górki zatrzymałem, tam są kocie łby, w śniegu. I ruszyłem.
Auto jechało. jechało, ale powoli. Naszymi byłoby szybiej. Obawiam się, że w trudnch warnkach śniegowych mógłby być lekki problemik.
Ale z druiej strony to pierwszy śnieg od dłuższego czasu. W zeszłm roku nie udało mi się wziąć od nich auta, żeby po śniegu poejździć.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 10:19

Ja nie odśnieżam. Samo spłynie, a wyjechać i tak wyjadę. :mrgreen:
A okoliczne dróżki u mnie na wsi ładnie przysypane.
Jeden zakręt mię się trochę wyślizgał i dzisiaj rano o mały włos a zdemolował bym płot sąsiadowi. :oops:
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 10:39

Nie rozumiem, dlaczego miałbym odśnieżać, jak to nie ja nasypałem :-d

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 13:18

vibowit pisze: Jeden zakręt mię się trochę wyślizgał i dzisiaj rano o mały włos a zdemolował bym płot sąsiadowi.
No wiesz jak sie wchodzi w zakręty na osiedlu 110 km/h to tak jest :mrgreen:

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 14:49

Doxa, super :-) Sądzę, że mój pamiętnik byłby bardzo podobny jakbym tam zamieszkał :lol:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 9 sty 2009, o 21:08

Gump pisze:najpiękniejsza miejscowość Ustrzyki Górne :thumb:
No to ja jak bywam, to trochę niżej, znajomych mam w okolicy Rabe i Polany. Ale do U.G. zaglądam, żeby w górki wystartować. Jak bym się latem wybierał (a planuję), to się odezwę.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 10 sty 2009, o 09:50

Spoko jarmaj jak będziesz w Ustrzykach to się spotkamy :thumb:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 10 sty 2009, o 10:30

Piękna gołoledź żondzi...
41 aut w Poznaniu na wiadukcie rozbitych...
Dolce far niente ;-)

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 10 sty 2009, o 13:41

No to pięknie pojechali :whistle:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 10 sty 2009, o 20:47

FUX pisze: Piękna gołoledź żondzi...
41 aut w Poznaniu na wiadukcie rozbitych...
Dziwię się ,że część tych ludzi przyjeło mandat , ja bym nie przyjął i poszedł do śadu grodzkiego a później sprawę bym założył zarządowi dróg 8-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 13 sty 2009, o 12:28

Piter 35 pisze:
FUX pisze: Piękna gołoledź żondzi...
41 aut w Poznaniu na wiadukcie rozbitych...
Dziwię się ,że część tych ludzi przyjeło mandat , ja bym nie przyjął i poszedł do śadu grodzkiego a później sprawę bym założył zarządowi dróg 8-)
Nie jestem pewien czy jest coś do wygrania. Nigdzie nie jest napisane, że Zarząd Dróg ma usunąć gołoledź z drogi natychmiast, ale z całą pewnością kierowca ma zachować prędkość odpowiednią do warunków na drodze... :roll:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 14 sty 2009, o 11:13

Mam do was pytanie w związku z "białym" :-)
Razem z synem pojeździlismy trochę po ośnieżonym, a miejscami trochę już "wyslizganym" placyku, żeby spróbować nauczyć się kontrolowania auta w poslizgu. Synowi wychodziło to zdecydowanie lepiej - po prostu potrafił bez problemu prowadzić auto poślizgiem po kole o promieniu od kilku do kilkunastu metrów. Właściwie to Syn mnie (dopiero po jakimś czasie :oops: ) też prawie tego nauczył. Bez jego podpowiedzi i pokazywania wcale nie umiałem jechać poślizgiem po okregu, albo najwyżej wykręcałem kilka baczków wokół własnej osi :wall: . No w każdym bądź razie bawilismy się tak jakieś 20 minut (z przerwą na odśnieżenie bocznych szyb i lusterek). Wyczulony, po forumowych opisach na zapachy - zwróciłem uwagę, że faktycznie "coś przez chwilę śmierdziało"(ale mi to przypominało zapach wypalanej warstwy ochronnej z silnika jak auto było nowe - teraz ma 15kkm), podczas zabawy na 100% lewa noga była na podłodze i u mnie i u Syna :-> obroty chwilowo do max 5 tys., raczej wszystko powoli - na 1 czasem 2 biegu. No i po wszystkim auto wygladało tak:
DSC03287.JPG
DSC03287.JPG (78.33 KiB) Przejrzano 1815 razy

Na drugi dzień rano (auto stało na parkingu z zaciągnietym ręcznym hamulcem), coś przymarzło...Ruszałem bardzo powoli, delikatnie, prawie nie dodając gazu i natychmiast coś "pusciło" (łatwo ale takie "puknięcie" było wyraźne)... Wczoraj (po tygodniowej przerwie, w trakcie której auto zachowywało sie nienagannie) znowu powtórzyliśmy tę wyżej opisaną zabawę, trochę krócej, ale zapach też sie pojawił (tylko na zewnątrz auta i bardzo delikatnie). Tym razem już nie zaciągałem ręcznego na noc ;-) a mimo tego, dzisiaj rano znowu "coś" wyraźnie i zdecydowanie przymarzło... :o i tak jak wcześniej, dość łatwo "puściło".
Tych z Was, którzy mieli podobne przypadki, chciałem zapytać:

- jak takie zabawy wpływają na napęd i zawieszenie, a szczególnie wiskozę :?:
- co robicie w przypadku takiego "przymarznięcia" i co to mogło byc za drugim razem jeśli nie hamulec ręczny :?:


P.S.
A Syn (18 lat) mnie zszokował - to była Jego pierwsza jazda Foresterem a prawo jazdy odbierał za 3 dni :-d .
Jak ja próbowałem się ślizgać, to On (z prawego) zaczął mi podpowiadać i sie tłumaczył: "tata, sorry, że ci tak mówię, ale ja to chyba wiem jak to sie robi, bo miałem taką realistyczną grę na kompa... :giggle: Ja, nie bardzo wierząc w Jego słowa: "ok, nie ma sprawy, Synku, zaraz Ci dam spróbować". No i jak usiadł za kółkiem to od pierwszych metrów miał pełna kontrolę i wiedział co robić :-d :-d :-d (a propos - jak wkleić filmik z komórki 3gp ?) Ale jestem z Niego dumny :mrgreen: 8-) :thumb:
Mówię Wam, pozwalajcie Waszym Dzieciom bawić sie komputerem ;-)

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 14 sty 2009, o 13:38

Piotruś co do puknięcia to za pierwszym razem ręczny, nie zaciąga się go na mrozie :-( a drugi raz jeżeli autko stoi na śniegu to opony przymarzają delikatnie i też jest takie pyknięcie przynajmniej ja tak mam w Oplu stoi na dworze ręcznego nie zaciągam raz tak zrobiłem to koło nie chciało się odblokować przez długi czas .Z Legacem nie mam takich przygód bo stoi w garażu :thumb: Co do tych zabaw to niech się wypowiedzą fachowcy ja nie jestem w temacie jeśli chodzi o wiskozę i zawieszenie :mrgreen: Pozdrawiam Ostatni Mohikanin
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: W oczekiwaniu na białe

Post 14 sty 2009, o 13:53

piotrus pisze: (a propos - jak wkleić filmik z komórki 3gp ?)

Spróbuj uploadnąć na jutuba a potem wkleić na forum w znaczniku [ video ][ /video ] (spacje wewnątrz znacznika wywal).
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

ODPOWIEDZ