Bo to Polska... nie elegancja Francja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:10

Konto usunięte pisze:
michal pisze: matkapolki perorujące głośno w towarzystwie niezainteresowanych o konsystencji stolca ich produktów.

Ty też jesteś czyimś produktem :evil: Nie uważam, że dzieci są nietykalne, ale dziecko to nie gazeta czy buty.
O moich rodzicach nie mówię inaczej niż producenci, więc nie ma powodów abyś się tak unosił :) peace



michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:14

Żeby było jasne - nie jestem dzieciofobem - większość dzieci jest bardzo ok, natomiast nie toleruję sytuacji jak rozbisurmanione dziecię drze paszczę bez powodu a rodzice są tym faktem uszczęśliwieni i nic z tym nie robią. Nie toleruję również sytuacji gdzie matkapolki i ojcooberki na cały lokal grzmią na temat fekalnych przygód ich dziecka.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:32

michal pisze: O moich rodzicach nie mówię inaczej niż producenci

A ja nie ale
michal pisze: peace

OK, peace :->
michal pisze: nie toleruję sytuacji jak rozbisurmanione dziecię drze paszczę bez powodu a rodzice są tym faktem uszczęśliwieni i nic z tym nie robią

Nie sądze, żeby ktokolwiek byl tym uszczęśliwiony, ale też nie lubię braku reakcji.
michal pisze: Nie toleruję również sytuacji gdzie matkapolki i ojcooberki na cały lokal grzmią na temat fekalnych przygód ich dziecka.

Jest taka moda na naturalizm - niektorzy sie w ramach tej mody np. nie myją - lato w autobusie to koszmar :roll: Też uważam że trzeba trochę przyzwoitości zachować.

Ciekawe, że w takich Włoszech jest bardzo liberalne podejście do małych dzieci - moją corkę właścicielka restauracji usadziła za stolem (ale bez pretensji do nas, tylko przyprowadziła do stołu i przyniosla jakieś zabawki, oczywiście nam głupio było) dopiero gdy wpadła z koleżanką do kuchni i zaczęły się tam ganiać - a jakoś tam te dzieci nie drą sie jak opętane i tematy dyskusji rodziców nie oscylują wokół fizjologii dzieci. Kultura widać na innym poziomie.

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:40

Tyle, że będąc we Włoszech ani razu nie zaobserwowałem ekstremalnych zachowań dzieci w knajpach. Natomiast w BRoP widzę to często - nie dalej jak trzy tygodnie temu - knajpa w Olsztynie: dzieciak drze się na całe rezycho (nie płacze tylko się drze) a rodzice szczęśliwi siedzą i mu kibicują. U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:43

Tak jak pisałem, kultura inna. Skąd ma dziecko czerpac dobre wzorce zachowania, jeśli rodzice komunikują się ze sobą głównie za pomocą darcia ryja (bo inaczej nie da się tego nazwać). W życiu codziennym jest bardzo dużo agresji.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 29 sty 2009, o 11:45

michal pisze: Tyle, że będąc we Włoszech ani razu nie zaobserwowałem ekstremalnych zachowań dzieci w knajpach

Tam wszyscy wrzeszczą, więc dzieci jakoś szczególnie nie odcinają się od tła ;-) Pewnie dlatego nie zwróciłeś uwagi. Byłem we włoszech raptem raz i widziałem wiele rodzin z dziećmi w knajpach. Wyglądało to tak, że dzieci generalnie robiły co chciały.


Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 30 sty 2009, o 00:45

michal pisze: U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.
To jest "etap" (tak, w rzeczywistości indywidualnej) i to jest "misja" "w ogóle". ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 30 sty 2009, o 10:44

Gal pisze:
michal pisze: U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.
To jest "etap" (tak, w rzeczywistości indywidualnej) i to jest "misja" "w ogóle". ;-)
I matkopolkizm i wujkooberyzm ;)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 30 sty 2009, o 11:26

michal pisze:I matkopolkizm i wujkooberyzm ;)
I ogólnie jest to wiocha ;-)

Mam kolegę, typ twardziela, chodzi w wojskowych ciuchach, żłopie piwsko jak dziki. I ostatnio urodził mu się syn. Wkurza mnie, bo ilekroć z nim gadam, to ten znowu o kupkach i chorobach dziecięcych. Jezu, ale wiocha. :whistle:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 30 sty 2009, o 11:36

Konto usunięte pisze: Wkurza mnie, bo ilekroć z nim gadam, to ten znowu o kupkach i chorobach dziecięcych. Jezu, ale wiocha.


jeżeli w knajpie po piwku to faktycznie wiocha :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 1 lut 2009, o 15:36

Konto usunięte pisze:sałatka jarzynowa, zdejmowanie butów "w gościach", zawiść, radość z czyjegoś nieszczęścia, wszechobecna wiedza medyczna i trenerska ;-)
Sa kraje, gdzie sie azwsze zdjemuje buty przed wejsciem do domu. np czechy, ale sa i inne. W Czechcah w dodatku trzyma sie te buty na klatce czasem. A japonia?
Natomiast zdejmowanie butow kiedy sie idzie u nas na przyjecie, no to istotnie nie szczegolnie.
\Ale jak ide w blotnista pogode do Devlina, a tam malutki bachorek zlizuje z podlogi wszystko, to uwazam, ze zamiast naniesc im plwcocin gruzliczych z ulicy lepiej zdjac buty. Prawda?
Ale moze sie myle, i moze pseudo elegancja i nie robienie z siebie wiochy - we wlasnych oczach głownie - jest wazniejsze. Bo z kolei bohaterscy domownicy dadza sie pokroic, zebym im tylko domu skarpetkami nie zasmrodzil.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 1 lut 2009, o 15:37

Dzieci pradem traktowac - Aldous Huxley, Brave New World. Skutkuje.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 18 mar 2011, o 22:17

Nie wiedziałem gdzie wrzucić, postanowiłem ożywić wątek Bilex'a. U nas to by była abstrakcja.
Po lewej stronie japońska droga zniszczona trzęsieniem ziemi 11.03. Po prawej stronie ta sama droga 4 dni później.

Obrazek

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 18 mar 2011, o 22:58

Fido_, dałes sie wziąć na lep imperialistycznej propagandy. Toż to jest zwykły fotomontaż albo co.
Ja się nie znam, ale nie będą nam oczu mamić.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 18 mar 2011, o 22:59

POLSKA WŁAŚNIE JEST TU: ale za to dobra.
klika sie na foitki
http://deser.pl/deser/51,111858,9269660.html?i=0
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 18 mar 2011, o 23:03

A najlepsze jest to, że jak robią drogę, to podają nawet godzinę, o której planują skończyć remont

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 00:01

Dzięki! Wiedziałem, że już kiedyś taki wątek zakładałem i chciałem nawet ostatnio na coś się pożalić ale tyle tego jest codziennie, że już nie pamiętam o co chodziło... :evilgrin:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 00:32

Konto usunięte pisze:Nie wiedziałem gdzie wrzucić, postanowiłem ożywić wątek Bilex'a. U nas to by była abstrakcja.
Po lewej stronie japońska droga zniszczona trzęsieniem ziemi 11.03. Po prawej stronie ta sama droga 4 dni później.

Się dał nabrać :giggle:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 02:22

ja mam może kiepskie porównanie, bo pewno jako delikatnie mówiąc laik, w skrócie debil, widywałem frezowanie nawierzchni.

I pamiętam, że frezowanie nawierzchni łącznie z kładzeniem nowej zajmuje jedną noc, albo 6 miesięcy w zależności od szerokości geograficznej. No ok, nie mają wszędzie zim, ale też nie wszędzie mają upalne lata po pół roku ;-)

Ale lepiej, bo widywałem powstawanie dzielnic, autostrad etc. I za każdym razem, patrząc w Polsce widzę, że daleko nam, zeby się choć zbliżyć.

ale żeby to zrozumieć, trzeba choćby spojrzeć na odśnieżanie gdzieniegdzie.

np. tu
Obrazek

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 02:39

u nas się robi dokładniej więc wolniej :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 02:52

Kruszyn pisze: u nas się robi dokładniej więc wolniej :giggle:
u nas = w okolicach Bielawy, jak spadało połowę tego to TIRy zostawały na parę tygodni w szczerym polu.

ale np. ekszperty w TVN mówią Japsom jakie błędy popełniają teraz, a jak była powódź w 97 to się po 2 tygodniach skapnęli, że pół Polski zalało. :mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 02:58

remek pisze: ale np. ekszperty w TVN mówią Japsom jakie błędy popełniają teraz, a jak była powódź w 97 to się po 2 tygodniach skapnęli, że pół Polski zalało. :mrgreen:
ostatnio słysząc takie medialne wystąpienia mam ochotę zakrzyknąć: "Polska miszczem Polski" :wall:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 03:03

Barthol, muszę sprawdzić żeby na barana nie wyjść jak zwykle, ale przypadkiem nie było jakiegoś ostrzeżenia w JP o tsunami albo trzęsieniu na komórki 10 min po wykryciu?

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja

Post 19 mar 2011, o 03:09

remek pisze:Barthol, muszę sprawdzić żeby na barana nie wyjść jak zwykle, ale przypadkiem nie było jakiegoś ostrzeżenia w JP o tsunami albo trzęsieniu na komórki 10 min po wykryciu?
mówiąc szczerze to nie wiem, choć czegoś takiego można się po mieszkańcach tego kraju spodziewać...

Pod względem organizacyjnym oraz zdyscyplinowania w tak ekstremalnych sytuacjach, możemy im tylko pozazdrościć... U nas to bybyła amatorka :roll:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

ODPOWIEDZ