Off the beaten track

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 14:11

LouCyphre w innym wątku pisze:A co Cię napadło, żeby jednak Pajero ? Na moje oko w tej półce cenowej można wyrwać coś bardziej hardkorowego ;-)
to nie jest wcale takie proste. jak chcesz zanabyć terenową terenówkę możesz:
- kupić coś taniego i motać (taki slang off-roadowy)
- kupić coś przygotowanego do jazdy w teren i modlić się, że rzeczywiście to coś było jeżdżone jak w opisie z ogłoszenia (rekreacyjnie, przez kobietę, do kościółka polną drogą)

ad. 1 trzeba mieć czas, warsztat, się znać
ad.2 owszem, cuda się zdarzają...

opcja pośrednia to znaleźć znany samochód, o którym wiadomo kto, jak nim jeździł i jaką kulturę techniczną prezentował, a jak jest powiedziane "rozrząd był wymieniony" to był. my tak zrobiliśmy właśnie. a jeśli nawet pojawią się "wady ukryte" - wiadomo do kogo uderzać.


dlaczego akurat ten? taka była f-cja celu. prawdziwa terenówka jest b. fajna w terenie. na DK8 już mniej. za te pieniądze można kupić Samuraja zrobionego tak, że nic tylko na Berlin-Poznań ruszać. tylko tego używać się nie da inaczej jak w błocie po nos. a my do naszych "bezdroży" mamy czasem "dojazdówki" 300+ km. nasz najnowszy nabytek drogę krk-wawa przebył z prędkościami sięgającymi 125+ km/h (na MTkach) i to nie był koniec możliwości samochodu (mechaniki), tylko koniec rozsądku na tych oponach. pierwsze wrażenia z jazdy po mieście też świetne, bo to krótkie jest więc zwrotne (zadziwiająco zwrotne).
jednym zdaniem: daje radę w trasie, nada się do miasta (chociaż śmiechu trochę będzie), w terenie nieźle sobie radzi i o takie coś chodziło. RMPST - jak na razie - odpuszczamy. ;-)


inni kandydaci:
Toyota HZxxx czy jak jej tam. fajna, ale wszyscy wiedzą, że fajna. ciężko dostać coś rozsądnego. poza tym, słabe silniki.
Patrol GR - brzydki ( :giggle: ), KOLOS



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 14:28

damaz pisze: Patrol GR

Etam, fajny samochód.

A propos juraparku - jakie tam są ceny?

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 14:55

damaz, inna opcja i dla mnie auto na 40 urodziny (chili mam jeszcze troche czasu) to G-klasse.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 14:57

gootek pisze: Miejsce super malownicze. Bardzo chętnie bym się tam wybrał :thumb:

i ja, i ja.. .. kiedy?

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 15:05

gregski pisze:G-klasse.
napiszę po cichu (oby właściciele tu nie zajrzeli), że jeździliśmy G. po wertepkach, ofkors. krótko bo krótko, ale wystarczyło. co ważne, po tych samych wertepkach jeździliśmy teraz-naszym miśkiem. wrażenia: wolimy miśka.
z jednym zastrzeżeniem: ten teren to nie było ekstremum błoto po drzwi i pochyłości +/- 30 (z drugiej strony, żadna nasza Suba już by nie powalczyła).

co więcej, dopóki organoleptycznie nie sprawdziliśmy, Gelenda wywoływała "kisiel w majtkach". bezpośrednia konfrontacja jednak nas "wyprostowała".

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 15:15

damaz pisze: Patrol GR - brzydki

Nieprawda ładny, ale silniki takie sobie, za to mosty nie do urwania. ;-)

Co prawda mogę tylko strzelać ile zapłaciłeś, ale wg mnie:

1. Nie ma czegoś takiego jak auto dobre na szosę i w teren (na myśli mam teren ciężki, bo jak ma być lajtowo i błoto nie po drzwi to forestera bym wolał)
2. Jeśli w teren konkretny to na moje oko Landryna w tych pieniądzach się znajdzie, a to jest IMO pojazd o conajmniej 1 klasę lepszy w terenie. http://otomoto.pl/land-rover-defender-9 ... 76438.html
3. G-klasa istotnie przereklamowana.
4. Do wyboru jeszcze Toyka była przecież http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-l ... 32733.html

Pozdrawiam
4.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 15:59

Jeszcze Jeepy sze państwa.

Ponoć jeden z naj naj terenowych Wrangler w wersji Rubicon.

I bardziej lajtowy Cherokee. fakt nie na ramie, ale w terenie ponoć radzi sobie bardzo dobrze :-)

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:02

Chyba podstawowym problemem gelendy jest waga - widziałem parę filmów, gdzie gelenda sobie nie poradziła, a niva czy samuraj przejechały nawet nie zauważywszy problemu.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:07

devlin, ale to wynika z dostosowania taktyki do terenu. Albo masz lekki samochód i surfujesz po błocie (w dużym zaokrągleniu) albo wbijasz się ciężka maszyną w środek bajzla i przesz.

Niva akurat nie jest jakoś specjalnie godna polecenia - jej podstawową zaletą jest prostota, żeby nie rzec prymitywność konstrukcji, co daje jej wysoki współczynnik zmoty.

Nowe Disco bardzo fajne.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:10

LouCyphre pisze:1. Nie ma czegoś takiego jak auto dobre na szosę i w teren (na myśli mam teren ciężki, bo jak ma być lajtowo i błoto nie po drzwi to forestera bym wolał)

zgadza się. nie ma. to co my mamy, to jest taki sam kompromis jak nasz slowmammal, tylko "od drugiej strony". Foreś świetnie jeździ po czarnym, śniegu itp, ale w teren, to ... ostrożnie. Misiek w terenie daje radę, a na czarnym jeździ... no jeździ. na pewno nie jest to rajdówka. jak napisałem: 125 max. w slowmammal przy tej prędkości spoglądam na licznik (ew. GPS) i robię :o. przecież nie jadę szybko...

a cały problem w definicji terenu. a nasza definicja jest taka: był forumowy spot "Kielce I". był roadbook opisany w gazecie. trochę popadało wcześniej. dwa razy musieliśmy (cała banda) zawracać, a jeden "nie uzbrojony" Landek musiał włączyć tryb "traktor". w ten sam weekend jeździło tam kilka wcale nie wypasionych na maxa terenówek (jedna podobna Toyka, do tej z ogłoszenia, ale z kapciami M/T). przejechały całą trasę. naszym miśkiem też byśmy przejechali. i o to nam chodziło.

a poza tym Forestera już mamy. :razz:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:20

LouCyphre pisze: Nieprawda ładny,

a o tym, to już decyduje damazia, a nie Ty (albo ja) :razz:

:giggle:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:22

damaz pisze: napiszę po cichu (oby właściciele tu nie zajrzeli), że jeździliśmy G. po wertepkach, ofkors. krótko bo krótko, ale wystarczyło. co ważne, po tych samych wertepkach jeździliśmy teraz-naszym miśkiem. wrażenia: wolimy miśka.
A to była krótka czy długa wersja G? Długa jest bardziej do lansu, króciak w pełnej blokadzie idzie pięknie w terenie.
Waga jest zawsze problemem, zawsze do takiego bardziej rekreacyjnego auta można dołożyć wyciągarkę i jeździć bez zbędnych obaw - w opcji turystycznej nie jest to wielka inwestycja, ale jak auto jest do codziennej jazdy to przydałoby się przerobić zderzak aby wyciągarkę schować.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 16:49

wypasiona, czyli długa, czarna. ale problemem jest waga. dokładniej: bezwładność. wprawdzie nigdy nie próbowałem, ale podejrzewam, że kapitan Titanica czuł się podobnie jak ja sterując Gelendą.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 17:09

damaz pisze: zgadza się. nie ma. to co my mamy, to jest taki sam kompromis jak nasz slowmammal

A takim samym kompromisem nie byłoby przypadkiem gdyby Foreś świstał?

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 17:52

??????

przecież śwista



jak śmiga to śwista, jak go pacniesz w takie jedno miejsce, to śwista i jeszcze na obcych nieproszonych śwista.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 18:21

devlin pisze: gdzie gelenda sobie nie poradziła, a niva czy samuraj przejechały nawet nie zauważywszy problemu.
Samuraj/Jimny to są bardzo dobre* samochody terenowe i radzą sobie świetnie w takich miejscach gdzie G czy LC wysiadają.
*po drobnych przeróbkach ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 23:15

Damaz, jeszcze raz gratulacje :thumb:
damaz pisze:Patrol GR - brzydki ( :giggle: ), KOLOS
Pajero kontra Patrol GR?

tu jest cała odpowiedź:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=McW8GR79OdE

:giggle:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Off the beaten track

Post 11 mar 2009, o 23:55

Zupełnie nie kumam dlaczego Parch nie mógł tam wjechać ... No może poza driverem co tylko gaz depcze bezmyślnie ;-) Równie dobrze możnaby napisać, że pajero jest lepsze od wszystkich terenówek ze sztywnym przednim mostem ;]

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 00:02

jeszcze raz dziękujemy. na razie nadal jesteśmy w "lekkim" szoku i się uczymy.
gootek w innym wątku pisze: Chyba muszę Cię wciągnąć do słowackiego klubu Pajero (http://www.pajero-club.sk/index/).
chmm.. punkt widzenia zależy...

dla nas nawet Rytro (tak, to bezdrożowe) to już była cała wyprawa. a Słowacja to prawie tam, tylko ... jeszcze trochę dalej. ;-)
ale zlot wygląda zacnie. tak między nami, to formuła wydaje mi się trochę podobna do bezdrożowej. dużo "okoliczności przyrody" i jakaś próba zręcznościowa dla chętnych. a w pobliżu grill dla "kibiców"...

a GR i G (długie) to zwaliste słonie som. o!
:-p

Gal, Samuraj/Jimmi są bardzo ok. i na dodatek tanie (relatywnie). tylko na "rajdy4x4" na Samuraja mówią ... "większy quad". 300 km dojazdówki najlepiej wtedy pokonać ... na lawecie.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 11:51

damaz, pitolicie hipolicie. porownujesz dluga G klasse do krotkiego pahero. niewolno.
zmotowalnosc gklassy nieporownywalna, niezajebywalnosc rowniez. do tego blokady przdu i tylu w serii.
niewolno tak pisac :!: :mrgreen:
aha, pojedzie sobie chlopcy gdzies dalej samurajem...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 12:14

gregski pisze: aha, pojedzie sobie chlopcy gdzies dalej samurajem...
Ależ ja nie pisałem o wyprawach, a o przeprawach!
A w przeprawach, to taki lekko podrasowany Jimny mojego sąsiada radzi sobie całkiem dobrze...
http://www.roadlook.pl/sport/magam-trop ... lepsi.html
http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/21 ... D=4327&p=1
zostawiając za sobą w błocie całe stada GKlass. ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 12:30

gregski pisze:porownujesz dluga G klasse do krotkiego pahero. niewolno.
to zależy, czy jak wszyscy ofroudowcy-gawędziaże sobie dyskutujemy o wyższości świąt (wonczas Gelenda rzeczywiście objeżdża Pajero dookoła), czy też damazie wybierają samochód dla siebie, do jeżdżenia w realu. używając własnego gustu, własnych preferencji i patrząc na dostępną "ofertę rynku".
w tym drugim przypadku sprawa ma się tak, że G jeździliśmy nie raz a kilka razy (częściej jako pasażerowie) a raz porównywaliśmy 1:1 G i Mitsu. nam osobiście lepiej jeździ się w zakupionym przez nas sprzęcie. nie ma to nic wspólnego z mostami, napędami itp. po prostu lepiej nam pasuje. a poza tym w realu, to (jak już kiedyś pisałem) obowiązują zasady:
- im lepsza terenówka tym dalej trzeba iść po traktor
- żadne napędy, blokady i mosty nie zastąpią dobrego kierownika (gootek podał przykład).


(nie jestem wprawnym/doświadczonym kierownikiem).

jednym zdaniem: tak, masz rację.
drugim zdaniem: nie, nie masz racji


:razz:

:mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 12:33

Gal pisze:Ależ ja nie pisałem o wyprawach, a o przeprawach!
no, ale my tu właśnie dajemy do zrozumienia, że żeby się przeprawić trzeba NAJPIERW się wyprawić. to jest clou.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 12:42

No właśnie damaz,
nie daj się sprowokować tym zazdrośnikom... :razz:

przecież nigdzie nie pisałeś, że potrzebujecie syfa do topienia go w gnoju...
a potem mozolnego wyciągania go z tegoż gnoju.

Pajero służy do jeżdzenia, gdyby ktoś nie wiedział...
;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Off the beaten track

Post 12 mar 2009, o 12:54

Oj, przecież wybór samochodu jest zawsze kompromisem pomiędzy możliwościami finansowymi, przeznaczeniem sprzętu (specyficznie do upalania/taplania czy allround) itede itepe. Damaz wybrał najlepsze dla siebie autko i niech mu się dobrze sprawuje i banana na twarzy hoduje :mrgreen:

ODPOWIEDZ