BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 13 mar 2009, o 09:44

TO STRASZNE!
Straszne jest to, że muszę wstawać 4 rano i się dokształcać w poezji młodopolskiej. Że muszę jakieś zatechłe RAMOTY wygrzebyć z półek i o jakiś kawałkach skały wypociny wierszokletów z awansu zamieszczać.
Straszne jest to, że muszę brać do rączki jededn z ciężkich tomów opracowania OBRAZ LITERATURY POSLKIEJ, każdy po 2 kilo, i przedzierać się przez nie.

Ratuje mnkie chyba to, że w domu zawsze ył kilometry książek. W domu rodziców półŻi były na schodach na górę ( pólki o temacie motoryzacyjnym - albowiem zrobione z desek ze śweirka syberyjskiego, z których była zrobiona skrzynia w ktrej z kolei przysłano koleją ojcu Moskwicza KUPIONEGO W LONDYNIE! ). I codziennie wielokrotnie przelatywałem pędem tymi schodami, widząc grzbiety książek. A na nich tytuły.
Np. Ryszard Frelek - Gorąca Noc. Themerson, wykład Profesora Mmaa ( polecam Stefana Themersona - również miłośnikom historii filmu polskiego). - dalej nie nudzę, ale Gorąca Noc na wysokości oczu dziecięcych była.
Na górze za to na wprost schodów pół sciany encyklopedii. Tam szukałem tych krótszych słów, zeby ,mniej napisać.
To straszne, bo widzę, że wątek liryczny będzie wymagał sporej pracy, chlera jasna. Praca jest mi obca klasowo, ja jestem pasożytem!
Ptakiem niebieskim. FU!


Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 13 mar 2009, o 13:09

Arno pisze: GAL - to jak wiadomo jest doskonałe rozwiązanie. Gdybym mógł, też bym usunął.

ograniczaj lub zrob jak ja: wynajmij sobie dekoder z dyskiem.. programowanie nagrywania trwa sekunde bo kilka sie jeden guzik na stronie programu..
i tak masz to co chcesz, kiedy chcesz i bez reklam ktore mozesz przewinac ...
20 czy 15 pln na miesiac.. za TAKI komfort..

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 19:52

Dziś dzień jak 20 lat temu. Siedzę w domu i tłumaczę film. Co jakiś czas albo do ogrodu, albo auto umyć. Raj.
Żadnego stresu. Miła praca. Szybko mi szło. Nie powiem, film fatalnej jakości. Jakiś film z Michaelem Cainem zrobiy na mój gust przez Ruskich emigrantów, ale za to w Petersburgu. Naiwny scenariusz, żadnej konsekwencji. Lipton niebywały. A że petersburg znam, i znam większość aktorów, to widziałem tam samych kumpli.
Miły dzień, jakby była zapewniona robota dzień w dzień, to można by z tego sobie żyć. Co więcej, fpo flm nie trzeba już się pchać do studia, wysyłaą DigDelivery i za chwilę masz, jeśli masz szybką linię. Znam ruską tłumaczkę, co z małżonkiem wyjechała na tajlandię. mieszkanie w Moskwie wynajęli, tam pracuj, niskie koszty utrzymania. I ja się ytam, czy ruskim to się należy?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:31

Arno pisze: wyjechała na tajlandię. mieszkanie w Moskwie wynajęli, tam pracuj, niskie koszty utrzymania.
Po cholerę aż Tajlandia? Choroby tropikalne, parno, robactwo, nigdy nie wiesz, która dziewczynka jest w rzeczywistości chłopcem, za lekkie dragi czapa, a jeszcze w dodatku chyba strefa sejsmiczna.
Lepiej w kieleckie.
Arno pisze: ja się ytam, czy ruskim to się należy?
Se wyrąbali, to mają...
Arno pisze: dzień jak 20 lat temu.
Tak pomyślałem, czy bym chciał - te 20 wstecz. Za Chiny! Rozstawałem się wtedy właśnie z jedną taką... Niemiłe uczucie.
19 albo 21, OK, biorę. Pod warunkiem posiadania dzisiejszego doświadczenia i samowiedzy, oczywiście.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:36

A ja 26 lat temu wpadlem w sidla i nie wyrwalem sie. Wolnosc za kratami :)
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:42

Arno pisze: To straszne, bo widzę, że wątek liryczny będzie wymagał sporej pracy
tjaaa...

ze zdziwieniem zauważyłem, że forum MOBILIZUJE. czasami.
cholerne forum...


:-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:49

Damaz, słomiany zapał u ludności. A chciałem ludności powiedzieć, jak to z poezją jest. Ano jest tak, że kiedy się kleci wiersze często, to staje się t z czasem wyjątkowo proste. Zaczyna się nawet myśleć trzynasto zgłoskowce, albo rytmem z koziołka matołka.
Stąd te pojednki wierszowane Mickiewicz Slówacki np.
Zróbcie sobie eksperyment - napisać kilka prostych wierszyków. Przypomnijcie sobie koziołka. Zobaczycie jak szybko zwiększy się wam sprawność.
Załączniki
Picture 3.png
Ostatnio zmieniony 15 mar 2009, o 20:52 przez Arno, łącznie zmieniany 1 raz.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:51

Arno pisze: Zobaczycie jak szybko zwiększy się wam sprawność.
Ale niestety, tylko ta w rymowaniu... żeby się ktoś za bardzo nie napalił ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 20:54

WiS, nieprawdą jest jakoby. Ćwiczenie czyni mistrza. W każdej dziedzinie. No chyba, że się akurat jest wybitnym antytalentem.
Zapytam zaczepnie i agresywie i po bylęcemu podoba wam się nowy kandydat do Europarlamentu, dr Migalski, któremu nie chcą na profesora? Czy może na habilitowanego?
Patrzecie jak się ludność ustawia sympaticznie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 21:00

Arno pisze: dr Migalski
:? :o a kto to, toto?
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 21:03

wąskie usteczka, kometator plityczny naukowy z uniwersytet ślaskiego
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 21:07

Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 22:34

To, że w/w rozpętał aferę ze swoją habilitacją, żeby się wylansować na wybory - to wiedzialy nawet małe dzieci...
Zabawne jest to udawanie teraz, że jego kandydowanie to sensacja.

Ale namotał chłopak rzecz, przyznaję, świetnie. Na habilitację nie było i tak szans (za mały dorobek), ale że faktycznie zalazł środowisku konserwatywno-profesorsko-ubeckiemu za skórę, nie lubili go też za "medialność", sprowokował ich jeszcze rzutem na taśmę parę razy, i starsi panowie, zamiast spokojnie policzyć koledze M. punkty i uwalić go merytorycznie, spuchli w słusznym oburzeniu i utrącili go "bez wszczynania przewodu". Dwa razy.
No i jest męczennik słusznej sprawy, jak malowanie.
Dostanie chłopak fuchę w Brukseli - i będzie się śmiał w nos profesorom, co to w życiu wydali jedną książkę i trzech kolegów.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 15 mar 2009, o 22:48

Na górze strony napisałem o wygrzebywaniu ramot. Całe życie byłem przekonany, że ramota pochodzi od nazwiska Rameau - przedstawiciela schyłkowego baroku francuskiego. Polecam serdecznie operę Les Paladins z Opery Chatellet w Paryżu na DVD. Genialna inscenizacja. Ale wróćmy do Ramoty.
Dziś przez przypadek trafiłem na kopalińskiego i co my tam znajdujemy?

ramota lit. miernota, słabizna, lichota, wypociny, kicz; dawn. pismo (urzędowe).
Etym. - ukr. hrámota 'pismo, dokument' z gr. grámmata 'pismo' l.mn. od grámma, zob. -gram-.

Czyżby Kopaliński miał rację a ja całe życie żylem w tragicznym błedzie? Czy może jest to błąd profesora, w co wątpię.

to uwertura plus kawałek.
Ten na pomarańczowo zasuwa cale dwie godziny bez przerwy prawie.
Na dodatek spiewacy i śpiewaczki też tańczą.
a ten kawałek z prób:
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 20:30

Lepsze niż BLOG
UE zakazuje stosowania zwrotów "Pan" i "Pani"
Polityczna poprawność skłoniła liderów Unii Europejskiej do zakazania stosowania sformułowań "Pan" i "Pani", ponieważ jak twierdzą pomysłodawcy zakazu, są one zbyt seksistowskie – podaje "Daily Mail".
Biurokracja brukselska wydała nowe wytyczne w celu tworzenia "neutralnie płciowego" języka.

Nowe przepisy zakazują politykom zwracania się do kobiet za pomocą sformułowań określających ich stan cywilny. Oznacza to, że formy Madame i Mademoiselle, Frau i Fraulein oraz Senora i Senorita są również zakazane – informuje "Daily Mail".

Zamiast używać standardowych form grzecznościowych, do kobiet należy się zwracać po imieniu – głoszą nowe wytyczne.

Zasady te nie odnoszą się tylko do polityków. Dotyczy to również wielu zawodów i tak np. nie można już używać słowa stewardesa, lecz opiekun lotu. Policjanci i policjantki mają być zastąpieni przez słowo funkcjonariusz policji.

Szkocki poseł do Parlamentu Europejskiego Struan Stevenson stwierdził, że "polityczna poprawność została doprowadzona do szaleństwa".

- To jest naprawdę śmieszne. Spotkaliśmy się już z instytucjami UE dyktującymi kształt bananów, ale teraz wydają się zdeterminowani, aby powiedzieć nam, które słowa mamy prawo do wykorzystania w naszym ojczystym języku – dodał dla "Daily Mail" Stevenson.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 20:44

Arno pisze: Dotyczy to również wielu zawodów i tak np. nie można już używać słowa stewardesa, lecz opiekun lotu. Policjanci i policjantki mają być zastąpieni przez słowo funkcjonariusz policji.
A jak to się ma do naszych architektek, psycholożek i innych takich potworków? ;)))

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 20:48

To trochę, jak z tym rowerem na Placu Czerwonym... co to Pan dobrze wiesz...

Radio Erewań to przy Daily Mailu wzór cnót, rzetelności i powagi, zaś tak naprawdę, z tego co wiem, to nie żadni "liderzy UE", tylko jakiś marny urzędniczyna w Parlamencie Europejskim, nie "zakazuje", tylko "doradza" (w broszurce wydanej kiedyś-tam... a że teraz ją ktoś wreszcie przeczytał... przypominam, że kampania wyborcza do PE rusza, więc antyunijne grepsy będą w cenie), no i oczywiście nie wszystkim nam na codzień, tylko funkcjonariuszom Parlamentu, w oficjalnych sytuacjach.
Reszta się zasadniczo zgadza. Znaczy, chodzi o samochód i na Newskim Prospekcie. I ukradli, nie rozdali.

Śmieszne, ale daleko idących wniosków co do natury UE bym z tego nie wyciągał.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 21:09

Jakaś taka moda ostatnio w naszej krainie mlekiem i miodem płynącej gdzie wszystkim jest miło i dobrze na krytykowanie tej gupiej i wręcz śmiesznej Unii. Wynajdowanie jakichś kwiatków przez nasze pożalsieboże media i przedstawianie "jacy to oni gupi są".
Jak dla mnie to tylko o kompleksach świadczy :lol:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 21:40

ky pisze:
Arno pisze: Dotyczy to również wielu zawodów i tak np. nie można już używać słowa stewardesa, lecz opiekun lotu. Policjanci i policjantki mają być zastąpieni przez słowo funkcjonariusz policji.
A jak to się ma do naszych architektek, psycholożek i innych takich potworków? ;)))

r.
Nie wiem czy piszesz serio czy sie wysmiewasz bo mam zerowa inteligencje emocjonalna.
Ale mam w domu psycholożgę a nie panią psycholog, idę do dyrektorki a nie do dyrektor, Według mnie te "męskie" formy mają rodowód komunistyczny ( to znaczy tak mi się wydaje, a nie że wiem). Denerwują mnie te odhumanizowane formy.
Z kolei pani architekt, czy pani farmaceuta to jest bezsens, bo na ogół jedne i drugie są bardzo piękne.

Ten artkuł o politycznej poprawnośći pokazuje jedynie, że nie tylko nasi europosłowie prezentują pewien poziom. Chyba wszyscy zrównali d współnego mianownika.
My ich znamy z TV, kiedy pokazują migawkę. Czy myślicie, że oni są jakoś lepsi np Barozo ( piszę jak wymawiam)? No nie są, a on, na samej górze podobno jest niezłą ćwiarą intelektualną.
A sama poprawność - polityczna znaczy się - wymyślona w globalnej wiosce, TFU WIOSZE - czyli LA. Lalaland, się mawiało.
A oto definicje LALALAND
n.
A place renowned for its frivolous activity.
A state of mind characterized by unrealistic expectations or a lack of seriousness.
[After L(OS) A(NGELES).]

Idioms: la-la land
TopHome > Library > Literature & Language > Idioms

1. Los Angeles, California (often abbreviated L.A.). This expression pokes fun at the alleged eccentricities of the city's inhabitants. For example, What do you expect? Frederick has lived in la-la land for ten years and it has rubbed off on him. [Slang; c. 1980]
2. A state of being out of touch with reality, as in I don't know what's going on with Amy--she seems to be in la-la land. [Slang; c. 1980]
Aktorki i aktorzy - tfu - pracownicy filmu - stali się autorytetami moralnymi. U nas podobnie, przedwczoraj w sklepie spożywczym u nas w Spa, stoję przy kasie i patrzę na ścianę pełną kolorowych pism. Na każdej okładce jakaś małpa medialna. Aktoreczki z siódmego rzędu na scenie. I te osoby udzielają wywiadów, naród czyta.
" Ja nie rozumię, panie redaktorze, dlaczego mówi się aktorka. Przecież to brzmi jak WORKA, a wor to po rosyjsku złodziej, to co Złodziejka niby?"
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 21:47

To, jak powiem zamiast Pani Dyrektor, Operatorze Zamieszania, to będzie poprawnie? :oops:
Dolce far niente ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 22:24

Arno pisze: Nie wiem czy piszesz serio czy sie wysmiewasz bo mam zerowa inteligencje emocjonalna.
Ale mam w domu psycholożgę a nie panią psycholog, idę do dyrektorki a nie do dyrektor, Według mnie te "męskie" formy mają rodowód komunistyczny ( to znaczy tak mi się wydaje, a nie że wiem). Denerwują mnie te odhumanizowane formy.
Z kolei pani architekt, czy pani farmaceuta to jest bezsens, bo na ogół jedne i drugie są bardzo piękne.
Oczywiście że się nabijam. Jak słusznie zauważa moje Słońce, gdy cały świat, w imię równouprawnienia i walki z dyskryminacją na tle płci skłania się ku jednej formie dla obu płci (np. actor miast actress i tak dalej), my, w dokładnie tym samym celu, na siłę, tworzymy architektki (tego nawet się nie da normalnie wymówić) czy inne psycholożki.

I o ile dyrektorka (wyraz, moim zdaniem, raczej zmniejszający powagę tytułu w stosunku do Pani Dyrektor) czy farmaceutka istniały znacznie wcześniej, również za komuny (w tej chwili mam w łapie słownik ortograficzny sprzed lat dzudziestu ośmiu, są), to psycholożka czy architektka są nowo wymyślonymi potworkami, właśnie na fali głupawej poprawności politycznej.

Rodowód komunistyczny niewątpliwie mają traktorzystki ;) ale nie zdziwiłbym się, jakby inne żeńskie formy też powstały raczej po wojnie. Niestety słownika przedwojennego nie mam (miałem gdzieś jeszcze starszy słownik, ale nie sądzę, by był starszy niż 40 lat).

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 22:27

FUX pisze:To, jak powiem zamiast Pani Dyrektor, Operatorze Zamieszania, to będzie poprawnie? :oops:
Ty, cwana gapa, nie bdź taki dowcipny.
Wszystko jest względne i nie wolno zapominać, że język jest rzeczą żywą a wplski na dodatke niezwykle jest aregularny
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 22:39

Arno pisze: że język jest rzeczą żywą a wplski na dodatke niezwykle jest aregularny
co spożywasz o tej porze... :cofee:

:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 22:48

KY - ja jestem starszy niż 40 lat.
Psycholożka to słowo używane w moim dzieciństwie.
\28 lat to przedwczoraj. Wtedy prawie pisałem Sezamkową. język się od tej pory nie zmienił.
język zmienił się od przedowjny szalenie za to.
Zmiany poważne w języku nie zachodziły co rok.
A dla zabawy radzę wziąć jakieś utowry literackie ze średniowiecza, renesansu ( przed opracowaniem) i zobaczyć co z tego rozumiecie.
Nas dręczono na Anglistyce Beowulfem - dlaczego na pierwszym roku w staro angelskim? NIKT NIC NIE ROZUMIAŁ, ale zajęcia były
tutaj delikates niewielki w pełni zropzumiały
http://monika.univ.gda.pl/~literat/zywot/02.htm
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 16 mar 2009, o 23:03

Tyn delikatys po anglański Ci zapodali?

P.S. Na Chlejady 2009 sie stawisz?
Dolce far niente ;-)

ODPOWIEDZ