burat pisze:
Barthol, ale całkiem zgoda tylko pan zButa nie jedzie jak mówię jeszcze raz za swoje ,ani tym bardziej że jest zawodnikiem choć by rokującym jakieś nadzieje.
true.... Ale to jest prędzej jakiś układ biznesowy, może nawet z polityką w tle... Ewentualnie ścięcie kosztów bo np. start Ruty to 30% kosztów startu Hołka (spekuluję sobie)
burat pisze:
Po wtóre przez jego widzimisię dobry zawodnik który nas reprezentuje i ma realne szanse coś ugrać w tym rajdzie stracił sponsora w sposób stawiający nas na równi z wschodnimi sposobami sponsoringu co dla mnie jest nie do przyjęcia w żaden sposób.
A czy ktoś pamięta w jakich okolicznościach Hołek/J.M. Fortin (debiutujący w rajdach terenowych) zastąpili załogę Komornicki/Marton... (rok 2004)
Strzałem w kolano dla Orlenu byłoby, gdyby w tym roku Hołek wbił się na podium... Marketingowcom tego kombinatu powinien włączyć się wtedy syndrom seryjnego samobójcy ;)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Barthol, nie zapomniano tylko akurat Hołek spełniał ten drugi warunek bo na pewno Komornicki nie miał szans dojśc na ten poziom co Hołek
Barthol pisze:
true.... Ale to jest prędzej jakiś układ biznesowy, może nawet z polityką w tle...
co nie zmienia absolutnie zdania mojego o tym panu bo pewnie przyleciał i było "tato tato a ja chciał bym w dakarze pojechać załatwisz mi to"
i jak by tata u kolegi Solorza jakąś kasę wydębił i w barwach Polsatu pojechał to miał bym to gdzieś ,a tak będę miał "coś przeciw" i nie zamierzam tego ukrywać skoro uważam takie akcje za qrestwo w czystej formie
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
burat, tylko czy myślisz, że takie gadanie o nepotyzmie, kolegach królika, oligarchizacji coś zdziała... Ich to nawet nie ruszy, żyją w innym świecie, choć ciągle pod tym samym słoneczkiem...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
zdziała nie zdziała nie lubię udawać że to deszcz pada jak mi w mordę ktoś pluje i mam nadzieje że może jakieś z moich "uszczypliwości" w jakiś sposób przeczyta i będzie mu się źle na przykład jadło śniadanie ot małostkowy jestem ale nie zamierzam tego zmieniać
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
WRC fan, a w swoich startach jaką poprawę zrobił Komornicki i po tym jak potoczyła się jego kariera
Kruszyn, ja głupi jestem i pewnie jemu bym odmówił ot taka głupa duma ale przynajmniej w lustro mógł bym spojrzeć ,a z drugiej strony jak by tobie Jarek K. zaproponował funkcję wicepremiera w swoim Rządzie co byś zrobił
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
burat pisze:
WRC fan, a w swoich startach jaką poprawę zrobił Komornicki i po tym jak potoczyła się jego kariera
Ale ta dywagacja jest bez sensu w tym przypadku... to będzie coś z zakresu domysłów i spekulacji + zaglądanie do portfela....
Równie dobrze można stwierdzić, że Hołek bez wsparcia Orlenu pojechałby raz albo dwa ten rajd i skończyłoby się rumakowanie (ale byłaby odfajkowana dakarowa przygoda w sportowym CV)
btw. dakar 2004 Komornicki jest 14 w generalce, 2005 Hołek jest 60'y (obaj jechali Mitsubishi Pajero)
Ostatnio zmieniony 14 sty 2013, o 21:32 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Czyli rozumiem że gdzieś za 6 lat Ruta będzie walczył o podium w fabrycznych teamie , jakoś mnie to nie przekonuje ale skoro was tak i porównuje przyjście Hołka do przyjścia Ruty to nie mają rzecz ją mam inne spojrzenie. Kruszyn mnie łatwiej by przyszła taka wicepremiera
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
Myślę, że Szymka skuszą inne dyscypliny motorsportu.... A jest z czego wybierać
burat pisze:
jakoś mnie to nie przekonuje ale skoro was tak i porównuje przyjście Hołka do przyjścia Ruty to nie mają rzecz ją mam inne spojrzenie.
tutaj bardziej chodziło o wykazanie, że Hołek w roku 2005 miał tyle atutów do jazdy po piachu co Szymek w 2013, czyli niezbyt wiele. Jedyną zaletą (moim zdaniem) Hołka (przy zastąpieniu Komornickiego) była jego medialna rozpoznawalność i legenda najlepszego rajdowca w Polsce...
A po drugie, że wymiany w takim stylu kierowców nie są niczym niezwykłym...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
generalnie to myślę sobie , że obecnie walory sportowe zawodnika nie są niestety najważniejszą rzeczą przy podpisywaniu kontraktów ze sponsorami którzy wykładają czasem spore środki finansowe. Szkoda bo , tak jak burat uważam ,że w przypadku państwowej spółki powinniśmy promować kogoś kto ma realne szanse na walkę o czołowe pozycje , a nie zastępować go zawodnikiem , który w swojej dotychczasowej karierze sportowej nie pokazał zbyt wiele (delikatnie mówiąc). I wcale nie dziwie się ,że taka historia może budzić u niektórych nieukrywaną niechęć do nowo promowanej "gwiazdy ".
Porównania do przejścia "Hołka" z 2005r jednak chyba nie są dobre, w tamtym czasie "Hołek" był naprawdę uznanym kierowcą , który co prawda nie miał doświadczenia w rajdach terenowych, ale jego dotychczasowe poczynania na trasach rajdowych pozwalały Orlenowi przypuszczać że chłop naprawdę może coś ugrać również i w tej dyscyplinie. Takie historie miały miejsce już wcześniej, choćby Ari Vatanen.
Przepraszam za małego OFF TOPA ale przy okazji Dakaru.Może,ktoś wie gdzie jest drugi Star 266 który swego czasu jechał ten rajd. Słyszałem,że nigdy nie wrócił do kraju ...
burat pisze:
WRC fan, a w swoich startach jaką poprawę zrobił Komornicki i po tym jak potoczyła się jego kariera
2004:
14. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar 2004 w kategorii samochodów
5. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2003 w kategorii samochodów
7. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Tunezji 2004 w kategorii samochodów
2003:
Rajd Dakar 2003 (rezygnacja po 7. etapie z powodu awarii instalacji elektrycznej samochodu)
2. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Orientu 2003 w kategorii samochodów.
5. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Maroka 2003 w kategorii samochodów.
4. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Tunezji 2003 w kategorii samochodów.
6. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Italian Baja 2003 w kategorii samochodów.
2002:
Start w Rajdzie Dakar (rezygnacja po awarii na 13. etapie)
3. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Deutschland Baja 2002 w kategorii samochodów
Słabo ?
Według mnie Orlen rezygnując z Hołka w zeszłym roku popełnił taki sam błąd jak w 2004 dziękując za współpracę Komornickiemu i zatrudniając Hołka. W obydwu przypadkach rezygnują z kierowców będących o krok od "topu" - ok, Hołek w 2012 był na wyższym poziomie niż Komornicki w 2004, jednak mówienie że Komornicki "nie rokował" jest mocnym nadużyciem. Oczywiście obydwu sytuacji nie da się idealnie porównać, co zresztą Kropek słusznie zauważył.
WRC fan, ale jest właśnie próba porównania dla mnie niestety nie do przyjęcia i dalej twierdzę ,że zmiana na Hołka była in plus ,a na Rutę bez komentarza
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
burat pisze:
i dalej twierdzę ,że zmiana na Hołka była in plus
Jest to teza, której nie można ani udowodnić, ani odrzucić.... Ponieważ nie ma twardego (wyniku sportowego) materiału porównawczego (z którego wynikałoby jasno, że jeden bądź drugi jest lepszy). Jeśli chodzi o sprawy medialne/promocyjne to pełna zgoda, Hołek był dużym skokiem do przodu...
A tym samym równie uprawnionym może być stwierdzenie, że załoga Komornicki/Marton byłaby już dawno w miejscu, do którego w tym momencie aspirował Hołek... Zresztą sam Julian Obrocki mówił o tym, że Hołkowi zajęło kilka lat nauczenie się kwestii: jak jechać dakar.
EDIT:
Julek o starcie Hołka w Dakarze, od 48 minuty (różnica między rajdem płaskim a zabawą w piaskownicy)
Barthol, a Komornicki już umiał go jechać w trzecim starcie był 14-ty ,Hołek 13ty
dorobek Hołka przed Dakarem tak jak mówił pas_ti był na tyle imponujący że był to zawodnik rokujący na przyszłość. Komornicki miał potem próby w Buggy i jakoś niestety nie błysną
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
Zostawmy to, zwłaszcza że dziś był dobry dzień naszych na Dakarze Łoker pierwszy na dzisiejszym odcinku, a Małysz jest już 14 w generalce Czapki z głów.
Nasser miał dziś problemy i nie ma go w wynikach, więc Peterhansel ma już mocno komfortową sytuację, choć Giniel na pewno nie odpuści (na to liczę).
A - no i Nikołajew w Kamazie na pierwszym miejscu w generalce