Przepisy i przypisy
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Nadmiar nieco za słonego bigosu noworocznego plus ciasto francuskie... czyli dzięki żonie już umiem zrobić paszteciki (mniammmm):
Re: Przepisy i przypisy
Dobry z Ciebie materiał na ŻonęWiS pisze: czyli dzięki żonie już umiem zrobić paszteciki (mniammmm)


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Te, seksista, o równouprawnieniu słyszał, hę?Piter 35 pisze: materiał na Żonę gotować już umiesz...

Piorę.Piter 35 pisze: ciekawe jak z resztą
Ręcznie.
A jesli to nie pomoże, to także sprzątam

Re: Przepisy i przypisy
Aaaa.
Mogę sie zrewanżować przepisem na kurcaka na piwie.
Tak, tak.
Produkty:
Puszka z piwem-może być opróżnione w połowie.
Kurczak.
Przyprawy wg uznania.
Przyprawiamy kurczaka, po opłukaniu, wg uznania, odkładamy do lodówki lub na balkon zimą na dzień dwa lub kiedy się przypomni, że odłożony.
Jak się przypomni lub poczujemy ssanie obiadowe, to nagrzewamy piekarnik, pieczemy tyle godzin, ile ma kurczak kg rzeczony.
Dla będących pod wpływem to dla usprawnienia zapodam, iż 1kg to +/- 1h (godzina).
Wewkładamy kurczaka częścią tylną otworową na stojącą puszkę, w części opróżnioną, najlepiej więcej, bo szkoda piwa.
Pieczemy, sprawdzamy, pilnujemy, pijemy resztę piwa z 24 paku.
Po upieczeniu jemy, pozdrawiamy współbiesiadników, bekamy i....
idziemy spać.
Smacznego!

Mogę sie zrewanżować przepisem na kurcaka na piwie.
Tak, tak.
Produkty:
Puszka z piwem-może być opróżnione w połowie.
Kurczak.
Przyprawy wg uznania.
Przyprawiamy kurczaka, po opłukaniu, wg uznania, odkładamy do lodówki lub na balkon zimą na dzień dwa lub kiedy się przypomni, że odłożony.
Jak się przypomni lub poczujemy ssanie obiadowe, to nagrzewamy piekarnik, pieczemy tyle godzin, ile ma kurczak kg rzeczony.
Dla będących pod wpływem to dla usprawnienia zapodam, iż 1kg to +/- 1h (godzina).
Wewkładamy kurczaka częścią tylną otworową na stojącą puszkę, w części opróżnioną, najlepiej więcej, bo szkoda piwa.
Pieczemy, sprawdzamy, pilnujemy, pijemy resztę piwa z 24 paku.
Po upieczeniu jemy, pozdrawiamy współbiesiadników, bekamy i....
idziemy spać.
Smacznego!

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Przepisy i przypisy
Proszę bardzo. Nie moje, z pieceofcake.pl, ale powinno być OK.
)
Proste i smaczne (znaczy, ten rozmarynJagnięcina duszona z rozmarynem
A+ A-
Solidne mięsne danie z pięknie pachnącym sosem. Wbrew włoskim zwyczajom podajemy je z piure ziemniaczanym.
Kraj pochodzenia: Włochy
Liczba porcji: 4
Czas przygotowania: trzeba poświęcić trochę czasu
Stopień trudności: łatwa
Składniki:
4 plastry jagnięciny z udźca (do 200 g każdy)
średniej wielkości cebula
3 gałązki świeżego rozmarynu
garść mąki
oliwa z oliwek
200 ml (niepełna szklanka) wywaru z cielęciny lub jagnięciny
100 ml białego wytrawnego wina
Jagnięcina duszona z rozmarynem - Opis przyrządzania:
Mięso myjemy i osuszamy. Cebulę obieramy i kroimy w plasterki. Rozmaryn myjemy i osuszamy, obrywamy "igły". Mąkę wsypujemy na talerz, dodajemy trochę soli i pieprzu, mieszamy. W przyprawionej mące obtaczamy plastry mięsa, strząsając nadmiar. Na sporej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy. Na gorąca wkładamy mięso i obsmażamy z obu stron na rumiano. Dolewamy wywar, a kiedy się zagotuje, dorzucamy cebulę i rozmaryn. Wszystko jeszcze raz solimy i (pardon) pieprzymy, dolewamy białe wino i zostawiamy patelnię na małym ogniu na godzinkę. Co jakiś czas sprawdzamy, czy się nie przypala - jeśli trzeba, dolewamy nieco wody. Kiedy mięso jest miękkie, przekładamy je na ogrzane talerze i polewamy sosem.
Temperatura podawania: ciepła
Główny składnik: mięsna
Kiedy przygotować Jagnięcina duszona z rozmarynem: można zrobić wcześniej
Okazja: może być dla gości
Grupa konsumenta: dla każdego

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Przepisy i przypisy
Sam sie stresujesz, ze jeszcze nowej padliny nie odebrałeś, a z innych padlinożerców się śmiejesz...Konto usunięte pisze:Żryj zwłoki, nadciśnienie nadciąga![]()
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Przepisy i przypisy
Ja się stresuję? Niby czym.
Podałem Ci przepis i życzę smacznego. Nie chcesz, nie dawaj rozmarynu

Podałem Ci przepis i życzę smacznego. Nie chcesz, nie dawaj rozmarynu

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Po latach nietykania oliwy i oliwek, ostatnio coś mnie wzieło i nadrabiam zaległości. Mój przeboj ostatnich dni - sałatka "oliwier" 
1. Surowe zielone. Najcześciej siekana rukola, roszponka, szpinak, ew. jakieś kiełki, czasem drobno pokrojona cukinia.
2. Dodatki inne, wedle fantazji i aktualnego stanu szaf i lodówki. Tuńczyk/łosoś/pstrąg wędzony. Rodzynki. Konserwowa papryka. Migdały w płatkach. Chrzan. Sezam. Majonez. Pomidory. Kruszone gorzkie herbatniki. Oliwki czarne i zielone. Banany. Czarnuszka. Estragon. Ziele angielskie. Imbir. Cebulka. Parmezan. Gorgonzola. Czasami część z tego, ale bywało i wszystko w/w naraz (Kruszyn, Gal - nie bijcie
).
3. No i oooobficie oooliwą. Chętnie aromatyzowaną (trufle, cytrynowa, pesto).
I dobrze ugniesć i wymieszać, żeby się wszystko lepiło.
Pycha
Czasami uzywam jako nadzienie do chlebków pita, czasami żrę samo. Zawsze obficie popijam winem - inaczej by się człowiek porzygał
Dwa, trzy razy dziennie duża porcja. Do dużej porcji, butelka wina ( z rana pół
).
O dziwo, chudnę na tej diecie
Siedem kilo od końca świąt, bez oszczędzania się i pomimo okresowego dojadania slodyczy, pierogów, tłustych wędlin i innych takich...

1. Surowe zielone. Najcześciej siekana rukola, roszponka, szpinak, ew. jakieś kiełki, czasem drobno pokrojona cukinia.
2. Dodatki inne, wedle fantazji i aktualnego stanu szaf i lodówki. Tuńczyk/łosoś/pstrąg wędzony. Rodzynki. Konserwowa papryka. Migdały w płatkach. Chrzan. Sezam. Majonez. Pomidory. Kruszone gorzkie herbatniki. Oliwki czarne i zielone. Banany. Czarnuszka. Estragon. Ziele angielskie. Imbir. Cebulka. Parmezan. Gorgonzola. Czasami część z tego, ale bywało i wszystko w/w naraz (Kruszyn, Gal - nie bijcie

3. No i oooobficie oooliwą. Chętnie aromatyzowaną (trufle, cytrynowa, pesto).
I dobrze ugniesć i wymieszać, żeby się wszystko lepiło.
Pycha

Czasami uzywam jako nadzienie do chlebków pita, czasami żrę samo. Zawsze obficie popijam winem - inaczej by się człowiek porzygał


O dziwo, chudnę na tej diecie

Ostatnio zmieniony 23 lut 2013, o 13:00 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przepisy i przypisy
Podoba mi się połączenie rodzynek, chrzanu i parmezanu. 

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
leon, mnie też
Ale mniej efektownym w teorii, za to zabójczym w praktyce fragmentem takiej salatki jest plasterek banana nasączony oliwą z aromatem białych trufli 


Re: Przepisy i przypisy
Spróbuj alternatywnie sajry https://www.hipernet24.pl/nowy/prodinfo ... m_id=20593 Kiedyś kupiłem przypadkiem i jest teraz stałą pozycją w zakupach. Jakiś czas temu była sprowadzana z rosyjską etykietą jako wyprodukowana w rybokołochozie imienia Lenina oczywiście.WiS pisze: uńczyk/łosoś/pstrąg wędzony
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
inquiz, ale ja te ryby to raczej wędzone w płatach. Przynajmniej widzę, co jem.
Za puszkowanymi nie przepadam.
A rosyjskiej produkcji puszka z rybą w oleju, to jest jednak ryzyko, że to jakiś przepracowany silnikowy na szczątkach dowolnego zwierzęcia i trocinach
Nie mówię, że zawsze - ale wolę nie kusić licha
Gdy byłem młodszy, nie takie rzeczy jadalem... no, ale wtedy nie popijałem tego winem
Za puszkowanymi nie przepadam.
A rosyjskiej produkcji puszka z rybą w oleju, to jest jednak ryzyko, że to jakiś przepracowany silnikowy na szczątkach dowolnego zwierzęcia i trocinach

Nie mówię, że zawsze - ale wolę nie kusić licha

Gdy byłem młodszy, nie takie rzeczy jadalem... no, ale wtedy nie popijałem tego winem

Re: Przepisy i przypisy
WiS, Może i ryzyko, aczkolwiek lubię wschodnie produkty rybne a diabli mnie nie wzięli jeszcze. Do rybich jajek też stosujesz tą teorię



Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Przepisy i przypisy
A niby dlaczego mamy bić? Sałaty jak świat światem składały się z; czegoś zielonego, dodatków i czegoś do polania. Czyli standard.WiS pisze: (Kruszyn, Gal - nie bijcie).
Ale mam jedną uwagę:
Przy całym podziwie dla elastyczności Twoich przepisów; spróbuj dodać czegoś kwaśnego - jakiegoś octu albo cytryny - do tych sałatek. Vinegrette nie zostało wynalezieone bez powodu.

Tylko najpierw oliwa póżniej ocet, albo vinegrette robione wcześniej i zemulgowane.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Ja dzisiaj sobie wyrzeźbiłem seler naciowy drobno pokrojony, pestki słonecznika i dyni, trochę orzechów włoskich oraz rodzynek.
I wszystko.
Mniam.
Rodzinka miała wersję powiększona o jabłko i majonez.
I wszystko.
Mniam.
Rodzinka miała wersję powiększona o jabłko i majonez.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Nonieee, jajka rządzą się własnymi prawamiinquiz pisze: Do rybich jajek też stosujesz tą teorię

Zdaję sobie sprawę, że niektóre połączenia są... eee, nieortodoksyjneGal pisze: A niby dlaczego mamy bić?

Odczuwam potrzebę kwasnosci, stąd czasami papryka konserwowa (w occie) albo oliwa aromatyzowana cytryną.Gal pisze: spróbuj dodać czegoś kwaśnego - jakiegoś octu albo cytryny - do tych sałatek.
A, nawet stoi coś takiego w szafce - ale bałem się użyćGal pisze: Vinegrette nie zostało wynalezieone bez powodu.

- Piskoor
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester S-Turbo 2002 / Outback 2.5 2008 Viessmann Edition By Jako
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Przepisy i przypisy
A ja szczerze powiem że od niedawna regularnie spożywam taka sałatkę...
pomidorki koktajlowe tudzież inne do pokrojone do michy
do tego posiekana szalotka.... troszkę soli morskiej ( ostatnio kupiłem fleur de sel.. no i bomba!! ) sporo pieprzu.... mieszam i sobie czeka...
na patelnię plastry chorizo ( dosyć grube... ) łyżka lub dwie oliwy ( dosyć ostra bo 1/3 butelki to papryczki
) i na wolnym ogniu podgrzewać aż chorizo się wytopi
i stanie chrupiące... wtedy posiekany czosnek..niech zbrązowieje lekko... zdejmujemy z ognia... i dolewamy octu ( ja ostatnio leję ocet malinowy z .... IKEA
)
i takim gorącym sosem z kiełbasą zalewam to co w misce.... szybkie wymiąchanie... i jazda....
pali rurę... a z czasem nawet dwie.. :-D
i choć to dodatek średnio w teorii pasujący.... kolendra jako dodatek nawet pasuje....
z braku chorizo czasem posiłkuję się również kiełbasa węgierską lub nawet salami...
regularnie tez klasyk czyli posiekane mango z czerwonym chili polane octem ryżowym lub sokiem z limonki z olejem sezamowym...
pomidorki koktajlowe tudzież inne do pokrojone do michy
do tego posiekana szalotka.... troszkę soli morskiej ( ostatnio kupiłem fleur de sel.. no i bomba!! ) sporo pieprzu.... mieszam i sobie czeka...
na patelnię plastry chorizo ( dosyć grube... ) łyżka lub dwie oliwy ( dosyć ostra bo 1/3 butelki to papryczki

i stanie chrupiące... wtedy posiekany czosnek..niech zbrązowieje lekko... zdejmujemy z ognia... i dolewamy octu ( ja ostatnio leję ocet malinowy z .... IKEA

i takim gorącym sosem z kiełbasą zalewam to co w misce.... szybkie wymiąchanie... i jazda....
pali rurę... a z czasem nawet dwie.. :-D
i choć to dodatek średnio w teorii pasujący.... kolendra jako dodatek nawet pasuje....
z braku chorizo czasem posiłkuję się również kiełbasa węgierską lub nawet salami...
regularnie tez klasyk czyli posiekane mango z czerwonym chili polane octem ryżowym lub sokiem z limonki z olejem sezamowym...
One cappucino per favore - Danke
Re: Przepisy i przypisy
Niniejszym chciałem poinformować Państwa WiMS, że przepis na białą kiełbasę jest tak zaje.. fajny, że nawet nieco go sp... popsuliwszy zrobiłem wrażenie na damazi. spposucie polegało na rozgotowaniu kiełbasy.
bo według mnie nie ciemniała.
a co jest w pierniku nie dla dzieci? rum?
bo według mnie nie ciemniała.

a co jest w pierniku nie dla dzieci? rum?
Re: Przepisy i przypisy
Macie obywatelu talentdamaz pisze: spposucie polegało na rozgotowaniu kiełbasy.
bo według mnie nie ciemniała.![]()


Jakoś przypomina mi się 60 litrowy gar kaszanki



Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Obstawiam nieszczelność pod pokrywką - też tak kiedyś mialem. Otulenie całości folią żaroodporną spowodowało właściwy efekt przyrumienienia.damaz pisze: według mnie nie ciemniała.
Nie chcę Cię martwić, ale na nich robi wrażenie (najcześciej) już sam fakt, że facet pichci. Nawet jesli wychodzą mu małozjadliwe świństwa. Wtedy one są nawet bardziej hepi, bo im się latwiej tego dnia dba o liniędamaz pisze: zrobiłem wrażenie na damazi

Rodzynki się uprzednio moczyły z pół roku w jakimś ciemnym Kubańczykudamaz pisze: co jest w pierniku nie dla dzieci? rum?
