Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Re: Czarna/Biała żmija®
Mnie jeży w radiu, jak coś fajnego leci, a nawet na RDS-ie tego nie wyświetlą, o ustnej informacji nawet nie wspominając. Dotyczy to słuchania w aucie.
Dolce far niente 

Re: Czarna/Biała żmija®
A moje Shazam rozpoznało.Bilex pisze:Mój SoundHound nie rozpoznał

Ale może dlatego, że na androidzie.

Konto usunięte, So What!, sorry, ale co ma aplikacja, która rozpoznaje utwór wspólnego ze zwalnianiem z myślenia.

czarne jest piękne...
Re: Czarna/Biała żmija®
Ale ja też nie umiem konia podkuwać i jakoś z tym żyję. Dla pradziadka pewnie byłoby to nie do pomyślenia. Nie.. raczej nie był kowalem.Konto usunięte pisze:Otóż to. Obym okazał się w tym względzie emerytem. Ale obawiam się, że pokolenie Franka, Maćka i Marcinka będzie potrafiło tylko w google hasła wklepywać. Resztę im podpowiedzą "systemy" i pomagacze. A ich dzieci to już będzie pełen Matrix.So What! pisze: Tyl się lepiej zastanów, jak pokolenie Franka, będzie sobie ra.dzić z wyszukaniem hasła w papierowej encyklopedii (osoby szukać według imienia, nazwiska, czy może kraju urodzenia?), czy np. czytaniem papierowej mapy/planu miasta. Przykłady można niestety mnożyć
Technika ułatwia życie, ale i odmóżdża

A taka encyklopedia to dopiero musiał być wynalazek szatana. Kiedyś trzeba było mieć wiedzę i się uczyć. Pojawiła się encyklopedia i wystarczyło przewrócić kilka stron i wszystko podane jak na tacy. Ech.. biedne to pokolenie.

czarne jest piękne...
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
vibowit, +1
To samo mówili o kalkulatorach swojego czasu

To samo mówili o kalkulatorach swojego czasu

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Czarna/Biała żmija®
Bergen,Bergen pisze:Akurat powszechny i łatwy dostęp do rzetelnej informacji to rzecz bardzo dobra, szkoda że tak nie było jak ja byłem mały, a i tak miałem dobrze, bo była we wsi całkiem fajna biblioteka publiczna.
tutaj zwróciłeś uwagę na najważniejszy aspekt – bardziej wyrównany postęp do wiedzy i informacji, czy po prostu rozrywki, który wyrównuje szanse młodych ludzi z krajów biednych i bogatych, czy w dużych miast, małych miasteczek i wsi.
To jest ogromna zmiana w stosunku do tego co było wcześniej.
A czy wertowanie Internetu w odróżnieniu od wertowania papierów ogłupia?
Zupełnie nie.
To znaczy, teraz można mniej zapamiętywać, bo łatwiej jest informacje znaleźć.
Ale to dobrze.
Może w końcu odejdziemy od tego co jest zmorą szkolnictwa w Polsce, czyli nastawienie na uczenie się na pamięć, zapamiętywanie ogromnej ilości informacji – koniecznie dokładnie książkowo. To przez to mamy aż tak rozpowszechnioną plagę ściągania.
Pamiętam jak kiedyś na jakmś pisemnym zaliczeniu odpowiedziałem na wszystkie pytania w pełni, ale opisując sprawy własnymi słowami, bo się tej tematyki wcześniej nauczyłem ze zrozumieniem. Pozostali studenci odpowiedzieli cytując dokładnie słowa ze skryptów. Ci, którzy mieli cynk jakie pojawią się pytania, wręcz podłożyli gotowce napisane (przepisane) wcześniej. W efekcie ja jako jedyny z grupy nie zdałem i musiałem to poprawiać.
To jest cała edukacja w Polsce. Polega na wkuwaniu na pamięć lub na ściąganiu.
Śmiejemy się na przykład z Amerykanów, że nie wiedzą gdzie leży Polska na mapie świata, ani ile kilometrów kwadratowych powierzchni ma Austarlia... ale po prawdzie, na ch… im to wiedzieć.
Edukacja szkolna powinna polegać na uczeniu kojarzenia faktów, rozumienia związków przyczynowo-skutkowych, umiejętności znajdowania informacji, gdy są potrzebne, umiejętność dobierania właściwych narzędzi to różnych zadać, itd… czyli generalnie – myślenie i kreatywność a nie zapychanie głowy informacyjną sieczką.
W tym kontekście taki SoundHound jest jak najbardziej OK.
Zresztą, narzędzie to nie powstało jakoś samo z siebie, tyllko ktoś go wymyślił i opracował. Ktoś kreatywnie myślący.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Przykład rzeczywiście jest nieadekwatny. Chodzi natomiast o pewien trend, polegający na zastępowaniu myślenia umiejętnością kliknięcia w odpowiednie miejsce. Przykład z koniem też jest zresztą nieadekwatny - mowa była o pokoleniu inteligentnym inaczej, odzwyczajanym od używania szarych komórek.vibowit pisze:
Konto usunięte, So What!, sorry, ale co ma aplikacja, która rozpoznaje utwór wspólnego ze zwalnianiem z myślenia.![]()
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
A to nie jest tak, że właśnie umiejętność kliknięcia w odpowiednie miejsce to jest przykład myślenia?So What! pisze:Chodzi natomiast o pewien trend, polegający na zastępowaniu myślenia umiejętnością kliknięcia w odpowiednie miejsce.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Jest to przykład symbolicznego/znikomego/pomijalnego wysiłku intelektualnego. Nie przez przypadek w społeczeństwie zanika umiejętność czytania ze zrozumieniem, czy samodzielnego myślenia.Лукашэнка pisze: A to nie jest tak, że właśnie umiejętność kliknięcia w odpowiednie miejsce to jest przykład myślenia?
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Łukaszenka, łatwy dostęp do wiedzy ( i umówmy się, nie wszystko co w inetrnecie jest prawdziwe, sprawdzone itpe), rozwinięte umiejętności wyszukiwania nie zwalniają od kształcenia się ogólnego, które rozwija człowieka i pozwala mu w późniejszym okresie ( powiedzmy po liceum, choć to za wcześnie) wybrać kierunek na całe życie.
Przyznasz, że człowiek mający wielką wiedzę, elkokwentny, wykształcony jest z reguły ciekawszym mówcą, interlokutorem niż pacan, który co prawda pisze najlepsze aplikacje na iPhony, lub jest mistrzem w kładzeniu kabli i obsłudze sieci ( DO NIKOGO NIE PIJĘ - takie przykłady jedynie! pacanem może być każdy w każdym zawodzie) który właśnie nie ma pojęcia, gdzie leży Polska, Norwegia czy co to są mitochondria lub nawet komórki.
No bo czy sięgniesz do internetu podczas ważnego spotkania z prezesami, na którym dobrze by było zabłysnąc, ubarwić jakieś wystąpienie dygresją... Czy może lepiej gadać wyklepane formułki w pięknych garniturach, ułożone w piękne zdania, ale bezbarwne, nudne, bez polotu za to korporacyjne :)
Często wiedza ogólna, zdobyta w szkole podstawowej i liceum pozwala rozwiązać wiele problemów na przykład w domu. Bo gdyby nie było fizyki i chemii można by sobie wiele szkód narobić. Z kolei lekcje historii pozwalają co nieco zrozumieć. Nie warto uczyć się geografii i móc w przyszłości sobie wybrać spływ Obem czy Jenisejem a nawet Leną a nie tylko po Biebrzy... TAK TAK, można się potem dokształcać... Pod warunkiem, że ma się czas, napęd, żona nie dręczy itepe...
Lenistwo w młodym wieku, niechęć do nauki - to częsty przypadek, powodujący traumy szkolne, które potem u wielu osobników/czek kreują teorie o niepotrzebnej wiedzy... bo to męka. A zostan mistrzem świata w narciarstwie biegowym, też męka.
Przyznasz, że człowiek mający wielką wiedzę, elkokwentny, wykształcony jest z reguły ciekawszym mówcą, interlokutorem niż pacan, który co prawda pisze najlepsze aplikacje na iPhony, lub jest mistrzem w kładzeniu kabli i obsłudze sieci ( DO NIKOGO NIE PIJĘ - takie przykłady jedynie! pacanem może być każdy w każdym zawodzie) który właśnie nie ma pojęcia, gdzie leży Polska, Norwegia czy co to są mitochondria lub nawet komórki.
No bo czy sięgniesz do internetu podczas ważnego spotkania z prezesami, na którym dobrze by było zabłysnąc, ubarwić jakieś wystąpienie dygresją... Czy może lepiej gadać wyklepane formułki w pięknych garniturach, ułożone w piękne zdania, ale bezbarwne, nudne, bez polotu za to korporacyjne :)
Często wiedza ogólna, zdobyta w szkole podstawowej i liceum pozwala rozwiązać wiele problemów na przykład w domu. Bo gdyby nie było fizyki i chemii można by sobie wiele szkód narobić. Z kolei lekcje historii pozwalają co nieco zrozumieć. Nie warto uczyć się geografii i móc w przyszłości sobie wybrać spływ Obem czy Jenisejem a nawet Leną a nie tylko po Biebrzy... TAK TAK, można się potem dokształcać... Pod warunkiem, że ma się czas, napęd, żona nie dręczy itepe...
Lenistwo w młodym wieku, niechęć do nauki - to częsty przypadek, powodujący traumy szkolne, które potem u wielu osobników/czek kreują teorie o niepotrzebnej wiedzy... bo to męka. A zostan mistrzem świata w narciarstwie biegowym, też męka.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Warto zatem studiować jedynie kierunki humanistyczne, bowiem osoba o wykształceniu ścisłym nie jest wystarczająco wygadana?Arno pisze: Przyznasz, że człowiek mający wielką wiedzę, elkokwentny, wykształcony jest z reguły ciekawszym mówcą, interlokutorem niż pacan, który co prawda pisze najlepsze aplikacje na iPhony, lub jest mistrzem w kładzeniu kabli i obsłudze sieci ( DO NIKOGO NIE PIJĘ - takie przykłady jedynie! pacanem może być każdy w każdym zawodzie) który właśnie nie ma pojęcia, gdzie leży Polska, Norwegia czy co to są mitochondria lub nawet komórki.

- cyqan
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Internetu
- Auto: była Impreza, jest Evo, jest ok
- Polubił: 0
- Polubione posty: 4 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Wolałbym jednak wsiąść do subaru z kimś, kto miał 5 z logiki i 2 z historii, a nie odwrotnie. Później tłumacz takiemu pacanowi, że 1+1 to nie jest 2 
Temat już widzę o nowych technologiach i ich postępie w nauce - kreskowicze jednak wymiatają

Temat już widzę o nowych technologiach i ich postępie w nauce - kreskowicze jednak wymiatają

Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
So What!, raczej warto być "człowiekiem renesansu".
Arno, pacanów nigdy nie brakowało i nigdy brakować nie będzie.
Moim zdaniem można zaryzykować twierdzenie, że powszechność edukacji, która miała wyrównać szanse itd., poza plusami ma też minusy. Faktycznie, dzisiaj łatwiej komuś nie wywodzącemu się z inteligencji zdobyć edukację i się wybić, ale jednocześnie naprodukowano masę pacanów teoretycznie wyedukowanych.
Morał. Jak ktoś chce myśleć, to nikt mu tego nie zabroni, a pacan pacanem zostanie.

Arno, pacanów nigdy nie brakowało i nigdy brakować nie będzie.
Moim zdaniem można zaryzykować twierdzenie, że powszechność edukacji, która miała wyrównać szanse itd., poza plusami ma też minusy. Faktycznie, dzisiaj łatwiej komuś nie wywodzącemu się z inteligencji zdobyć edukację i się wybić, ale jednocześnie naprodukowano masę pacanów teoretycznie wyedukowanych.
Morał. Jak ktoś chce myśleć, to nikt mu tego nie zabroni, a pacan pacanem zostanie.

czarne jest piękne...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Oczywiście nie warto okopywać się bezmyślnie przy "starym", jak i przy "nowym". (BTW w Krakowie też świeci słońce)vibowit pisze:
So What!, raczej warto być "człowiekiem renesansu".![]()
Pytanie tylko, jak spowodować, aby tych myślących było jak najwięcej? W każdym razie duża w tym rola zarówno (zapracowanych niestety) rodziców, jak i systemu edukacyjnego, który powinien promować myślących.vibowit pisze: Morał. Jak ktoś chce myśleć, to nikt mu tego nie zabroni, a pacan pacanem zostanie.![]()
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
So What - czytaj uważnie. MITOCHONDRIA to nie humanistyczne nauki, fizyka i chemia wspomniane też nie, PRAWDA!?So What! pisze:Warto zatem studiować jedynie kierunki humanistyczne, bowiem osoba o wykształceniu ścisłym nie jest wystarczająco wygadana?Arno pisze: Przyznasz, że człowiek mający wielką wiedzę, elkokwentny, wykształcony jest z reguły ciekawszym mówcą, interlokutorem niż pacan, który co prawda pisze najlepsze aplikacje na iPhony, lub jest mistrzem w kładzeniu kabli i obsłudze sieci ( DO NIKOGO NIE PIJĘ - takie przykłady jedynie! pacanem może być każdy w każdym zawodzie) który właśnie nie ma pojęcia, gdzie leży Polska, Norwegia czy co to są mitochondria lub nawet komórki.
cyqan, nie każdy kto skończył studia filozoficzne LOGIKA, czy matematyczne jest osobnikiem mądrym na kim można polegać. Może po prostu ma wyjątkowe zdolności matematyczne nie połączone z żadnym innym myśleniem. Wsiadać do auta trzeba z osobnikami, którzy mądrze prowadzą auta.
Dziś, w przeciwieństwie do minionych epok, na studia idzie każdy, w tym osobnicy, ktorzy dawniej wylądowaliby w zawodówce, efekt jest taki, że otoczeni często jesteśmy przed debili w garniturach.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Traumy szkolne powoduje przeładowany program szkolny. Dzieci nie są w stanie tego wszystkiego przyswoić. Zresztą szkoła nie jest nastawiona na to aby uczeń cokolwiek na lekcjach zrozumiał i zapamiętał. Stąd zrodziła się kolejna patologia: korepetycje. W Polsce z dodatkowych korepetycji nie korzystają dzieci w jakiś sposób mniej zdolne czy takie, które z powodu choroby opuściły wiele zajęć lekcyjnych, tylko stało się to zupełnie powszechne! To jest chore.Arno pisze:Lenistwo w młodym wieku, niechęć do nauki - to częsty przypadek, powodujący traumy szkolne, które potem u wielu osobników/czek kreują teorie o niepotrzebnej wiedzy... bo to męka. A zostan mistrzem świata w narciarstwie biegowym, też męka.
Nie żadne lenistwo dzieci, tylko chory system edukacji powoduje traumy u dzieci.
Mistrz świata w narciarstwie (jak w każdej innej rywalizacji) może być tylko jeden.
Więc podporządkowywanie swojego całego zycia takiemu celowi jest niekoniecznie najrozsądniejsze.
Choć niestety często bywa to ambicją patologicznych rodziców.
To kolejna przyczyna traumy u dzieci.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Niech będzie. Po dokonaniu wykładni wyszło mi, że humanista będzie z reguły bardziej elokwentnym mówcą, czy rozmówcą. Czyż nie?Arno pisze: So What - czytaj uważnie. MITOCHONDRIA to nie humanistyczne nauki, fizyka i chemia wspomniane też nie, PRAWDA!?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Ja bym dodał jeszcze, że przestajesz zapamiętywać, bo masz od wszystkiego jakąś aplikację. To nic, że następnego dnia znowu zapomnisz kto to śpiewa, aplikacja Ci pomoże również jutroSo What! pisze:Przykład rzeczywiście jest nieadekwatny. Chodzi natomiast o pewien trend, polegający na zastępowaniu myślenia umiejętnością kliknięcia w odpowiednie miejsce. Przykład z koniem też jest zresztą nieadekwatny - mowa była o pokoleniu inteligentnym inaczej, odzwyczajanym od używania szarych komórek.vibowit pisze:
Konto usunięte, So What!, sorry, ale co ma aplikacja, która rozpoznaje utwór wspólnego ze zwalnianiem z myślenia.![]()

To jest oczywiście pewne przejaskrawienie. Bo mądry ma tego świadomość, ale głupi będzie miał aplikacje do wszystkiego, przestanie czytać książki, uczyć się i skupi się tylko na doraźnych, chwilowych potrzebach i urośnie mu tylko duży palec do klikania w ekran dotykowy swojego diwajsa. Ale globalny trend jest IMHO niekorzystny dla naszych szarych komórek.
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
a IMVHO korzystny, bo... nasze szare komórki mogą się skupić na tym co istotne, a nie na wszystkim. Głupiemu, jak już pisałem wcześniej i tak nic nie pomoże.Konto usunięte pisze:To jest oczywiście pewne przejaskrawienie. Bo mądry ma tego świadomość, ale głupi będzie miał aplikacje do wszystkiego, przestanie czytać książki, uczyć się i skupi się tylko na doraźnych, chwilowych potrzebach i urośnie mu tylko duży palec do klikania w ekran dotykowy swojego diwajsa. Ale globalny trend jest IMHO niekorzystny dla naszych szarych komórek.

czarne jest piękne...
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Człowiek wykształcony będzie, z lekka powiedzmy renasansowy. A nie jedynie trytytkowy lub polonista znający tylko polską literaturę nic nie wiedzą o świecie - znam takich.So What! pisze:Niech będzie. Po dokonaniu wykładni wyszło mi, że humanista będzie z reguły bardziej elokwentnym mówcą, czy rozmówcą. Czyż nie?Arno pisze: So What - czytaj uważnie. MITOCHONDRIA to nie humanistyczne nauki, fizyka i chemia wspomniane też nie, PRAWDA!?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Arno, pełna zgoda. Wąskie horyzonty to coś na kształt upośledzenia intelektualnego.
BTW Przez przypadek znalazłem ciekawą, jak się wydaje, grę planszową: http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/737/140 ... lejka.html
Podobno sprzedaje się jak świeże bułeczki.
BTW Przez przypadek znalazłem ciekawą, jak się wydaje, grę planszową: http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/737/140 ... lejka.html
Podobno sprzedaje się jak świeże bułeczki.
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Kiedy Polacy zaczną dostawać nagrody Nobla z powodów innych niż polityczne...
i kiedy w zakresie międzynarodowych patentów oraz innych wymiernych osiągnięć naukowych prześcigniemy w końcu Albanię
- wtedy będzie to widomym znakiem, że w tutejszej edukacji cos się zmieniło na lepsze.
No i jeszcze żeby skończono z tym kretyńskim, znanym tylko w PL i ZSRR, zwyczajem czytania przez jednego lektora wszystkich ról w obcojęzycznych filmach...
W wyjątkowych wypadkach niech będzie dubbing, w pozostałych wersje oryginalne, ewentualnie napisy - niech się ludzie uczą języków!
To jest coś o co warto byłoby powalczyć.
i kiedy w zakresie międzynarodowych patentów oraz innych wymiernych osiągnięć naukowych prześcigniemy w końcu Albanię
- wtedy będzie to widomym znakiem, że w tutejszej edukacji cos się zmieniło na lepsze.
No i jeszcze żeby skończono z tym kretyńskim, znanym tylko w PL i ZSRR, zwyczajem czytania przez jednego lektora wszystkich ról w obcojęzycznych filmach...
W wyjątkowych wypadkach niech będzie dubbing, w pozostałych wersje oryginalne, ewentualnie napisy - niech się ludzie uczą języków!
To jest coś o co warto byłoby powalczyć.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Wydaje mi się, że tutaj akurat wypadamy dobrze na tle wielu znaczących krajów UE - np. Wielkiej Brytanii, Francji, WłochЛукашэнка pisze: niech się ludzie uczą języków!

Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Czyli dobrze na tle tych krajów, gdzie dominuje dubbing filmów - w telewizji, a najczęściej również w kinach.So What! pisze:Wydaje mi się, że tutaj akurat wypadamy dobrze na tle wielu znaczących krajów UE - np. Wielkiej Brytanii, Francji, WłochЛукашэнка pisze: niech się ludzie uczą języków!
Z kolei w krajach gdzie ogląda się w TV filmy po angielsku z napisami w lokalnym języku, jest całkiem dobrze z podstawową znajomością angielskiego, również u ludzi bez jakiejś wybitnej edukacji.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Czarna/Biała żmija® lub NOWE TECHNOLOGIE
Cud, że nasze komórki potrafią jeszcze skupić się na czymkolwiek dłużej niż chwilę. Polecam lekturę ciekawego artykułu z Tygodnika Powszechnego "Za długie, nie przeczytam..." http://tygodnik.onet.pl/33,0,51179,3,artykul.html . O ile ktokolwiek jest w stanie jeszcze przeczytać tak długi tekstvibowit pisze:a IMVHO korzystny, bo... nasze szare komórki mogą się skupić na tym co istotne, a nie na wszystkim. Głupiemu, jak już pisałem wcześniej i tak nic nie pomoże.Konto usunięte pisze:To jest oczywiście pewne przejaskrawienie. Bo mądry ma tego świadomość, ale głupi będzie miał aplikacje do wszystkiego, przestanie czytać książki, uczyć się i skupi się tylko na doraźnych, chwilowych potrzebach i urośnie mu tylko duży palec do klikania w ekran dotykowy swojego diwajsa. Ale globalny trend jest IMHO niekorzystny dla naszych szarych komórek.

Konia z rzędem temu, kto nie zauważa u siebie takich objawów. Ja je dostrzegam od kilku dobrych lat.„Kiedyś potrafiłem zagłębić się w lekturze na długie godziny – dzisiaj walczę, by skupić się na kilku stronach. Czuję niemal fizycznie, jak coś wyrywa mnie z lektury: mój umysł przeskakuje z tekstu do innego strumienia informacji, nawet gdy nie ma żadnego innego strumienia informacji”.
„Myślę w rytmie staccato. Umiem odbierać »równolegle« krótkie przekazy z wielu źródeł, ale nie jestem już w stanie przeczytać »Wojny i pokoju«”.
Nawet gdy chcą, nie potrafią „przełączyć” sobie mózgu z powrotem: nabycie biegłości internetowych wyklucza zachowanie starej zdolności do lektury.
Zauważyłem u siebie następujący objaw: sama m o ż l i w o ś ć dostępu do sieci (wejścia w tryb myślenia ? la Google) czyni niezwykle trudnym skupienie się i pracę nad tekstem w tradycyjny sposób. Muszę fizycznie odciąć się od dopływu informacji, żeby umysł przestawił się na „myślenie książkowe”, przestał skakać po skojarzeniach i domagać się coraz to nowych bodźców uwagi. Ale nie wystarcza zamknięcie przeglądarki czy odejście parę kroków od komputera – bo nadal w i e m, że od strumienia informacji dzieli mnie jedna decyzja, jedna sekunda; umysł czeka w gotowości.
To samo dotyczy prób czytania głębszych narracji przy włączonym komputerze z dostępem do sieci, nawet jeśli sam monitor został wyłączony. Stąd coraz popularniejszy sztywny podział na komputer z internetem i komputer bez internetu, przeznaczony wyłącznie do pracy.