
Chlejady 2008
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chlejady 2008
Bez sensu i tak się wygniotła.remek pisze:cholera, tydzien temu o tej porze prasowalem koszulke na Chlejady

czarne jest piękne...
Re: Chlejady 2008
Kielce stanowczo za daleko
Moze gdzies tym razem w okolicach Borow Dolnoslaskich?
Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw? 



Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Chlejady 2008
A gdzie to było?Olleo pisze: Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw?
Dolce far niente 

Re: Chlejady 2008
Olleo pisze:Kielce stanowczo za dalekoMoze gdzies tym razem w okolicach Borow Dolnoslaskich?
Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw?
Co za daleko



Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Chlejady 2008
mały 5150 pisze:Taki Gal na ten przykład przyjechał taki szmat żeby jedną noc z nami pobyć
No tak, ale z drugiej strony to wiesz, ile milionów lat musiał się biedak wcześniej naczekać, aż te chlejady się odbędą?


-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Chlejady 2008
Kto wie, kto wie...EterycznyŻołądź pisze:jarmaj, chcesz powiedzieć, że to on ten kamień podrzucił?


Re: Chlejady 2008
To na nastepne ja jakiś adriatycki przywiozę...jarmaj pisze: Kto wie, kto wie...


Dolce far niente 

-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chlejady 2008
FUX pisze: To na nastepne ja jakiś adriatycki przywiozę...![]()
Niech remek jeszcze przywiezie jakiś z Australii i zrobicie Luckowej głowie wycieczkę dookoła świata.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Chlejady 2008
nie ma problemu, juz wiem jaki kamyk, ale robimy zrzutke za nadbagaz w samolocieEterycznyŻołądź pisze: Niech remek jeszcze przywiezie jakiś z Australii i zrobicie Luckowej głowie wycieczkę dookoła świata.![]()
ten kamyk

-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Chlejady 2008
remek, o tym samym kamyku pomyślałem.
Muszę iść sprawdzić zderzak w moim wiśniowym aucie.



Muszę iść sprawdzić zderzak w moim wiśniowym aucie.
Re: Chlejady 2008
Ten tego, gdzie by nie było ja się deklaruję na przyjazd, jeżeli mój nadzorca niewolników pozwoli na urlop
Tylko więcej piwa będę musiał wziąć

Tylko więcej piwa będę musiał wziąć

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Chlejady 2008
Dokładnie. A co ma Bergen powiedzieć, który dygał z Trójmiasta? Olleo - dziadziejeszmały 5150 pisze:Olleo pisze:Kielce stanowczo za dalekoMoze gdzies tym razem w okolicach Borow Dolnoslaskich?
Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw?
Co za dalekoLudziska na ostatnie Chlejady walili po 550 km (Taki Gal na ten przykład przyjechał taki szmat żeby jedną noc z nami pobyć - Gal'u uszanowanie) a Ty za daleko
Raz jest bliżej, raz dalej - nie bucz

Re: Chlejady 2008
Konto usunięte pisze: A co ma Bergen powiedzieć, który dygał z Trójmiasta?
Pozwolę sobie zauważyć, że nie tylko Bergen


EDIT: I jeszcze Pablonas z Mazur jechał
Re: Chlejady 2008
No po drodze miedzy Dreznem, a WroclawiemFUX pisze:A gdzie to było?Olleo pisze: Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw?

A serio, to jest jakas sciezka (lacznie z ksiazka drogowa) podana w najnowszym AŚ 4x4.
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Chlejady 2008
No ale musza to byc Kielce po raz drugi?mały 5150 pisze:Olleo pisze:Kielce stanowczo za dalekoMoze gdzies tym razem w okolicach Borow Dolnoslaskich?
Moze by tak polski odcinek rajdu Drezno-Wroclaw?
Co za dalekoLudziska na ostatnie Chlejady walili po 550 km (Taki Gal na ten przykład przyjechał taki szmat żeby jedną noc z nami pobyć - Gal'u uszanowanie) a Ty za daleko
Raz jest bliżej, raz dalej - nie bucz


Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Chlejady 2008
Nieee. Dyzury mi w robocie likwiduja i musze zaczac oszczedzacKonto usunięte pisze:Olleo - dziadziejesz

Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
Re: Chlejady 2008
Czy to jest magazyn dla Offroadowców inny od zwykłaego AŚ? Pytam serio, bo chętnie bym zobaczył książkę drogową.Olleo pisze: podana w najnowszym AŚ 4x4.
P.S.Widzę na fotkach, że impreza Wam się udała.

Re: Chlejady 2008
Nie wiem co dosypywali do żarcia, ale wszyscy jacyś rozentuzjazmowani.ALEX pisze:P.S.Widzę na fotkach, że impreza Wam się udała.

ALEX, może następnym razem uda Ci się dołączyć. Namów też Carfita. Puścimy jego STI w teren.

czarne jest piękne...
Re: Chlejady 2008
Albo z dymemvibowit pisze: Puścimy jego STI w teren.![]()

Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru 

Re: Chlejady 2008
Az tak dramatycznie od AŚ nie odbiega, ale jak na konsorcjum Bilda jest calkiem calkiem, choc widzialem dopiero drugi numer. Skupiaja sie faktycznie na autkach offroadowych i SUVach, a w obydwu numerach, jakie widzialem, umiescili propozycje trasy nieubitej. Ksiazka drogowa chyba mniej drobiazgowa, niz na Plejadach, aczkolwiek empirycznie nie sprawdzalem. Zreszta ta z Plejad tez nie byla idealnaALEX pisze:Czy to jest magazyn dla Offroadowców inny od zwykłaego AŚ? Pytam serio, bo chętnie bym zobaczył książkę drogową.Olleo pisze: podana w najnowszym AŚ 4x4.
P.S.Widzę na fotkach, że impreza Wam się udała.

Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Chlejady 2008
Wszystko wskazuje na to, że my z Małgośką (i Yarkiem
) i tak będziemy w okolicach "post-chlejadowych" w najbliższy weekend, tj. od piątkowego wieczora (12.09.) do niedzielnego przedpołudnia (14.09.).
Jeśli znajdą się jacyś chętni na spota przy tej okazji - będzie miło
Szczegóły do uzgodnienia.
Edit:
Moja propozycja:
- tam gdzie poprzednio, lub gdzie indziej,
- zero ofrołdu i wspinaczek,
- świnie niekonieczne, ale napić się wieczorem można,
- nic na siłę.

Aaa, no i możnaby się gdzieś niezobowiązująco, po jakimś krętym asfalcie albo po kostce, kawałek karnąć...

Jeśli znajdą się jacyś chętni na spota przy tej okazji - będzie miło

Szczegóły do uzgodnienia.
Edit:
Moja propozycja:
- tam gdzie poprzednio, lub gdzie indziej,
- zero ofrołdu i wspinaczek,
- świnie niekonieczne, ale napić się wieczorem można,
- nic na siłę.

Aaa, no i możnaby się gdzieś niezobowiązująco, po jakimś krętym asfalcie albo po kostce, kawałek karnąć...