Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 15:03

Konto usunięte, nie.



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 15:54

Kwiryna74 pisze:Moim zdaniem teraz jest dobry moment na kupienie mieszkania, ponieważ wydaje mi się, że ceny mieszkań wkrótce wzrosną, bo póki co mieszkań jest wiele i jest wysoka podaż , a wkrótce może ona się diametralnie zmienić, ponieważ rynek po prostu się napełni..

Fajne te wpisy :) prawie na temat i prawie z sensem :)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 16:25

Grzegorz, zawsze możesz pochodzić po developerach (jeśli interesuje Cie rynek pierwotny) i negocjować... Zwłaszcza, że jesteś klient z kasą a nie w stylu: "jeszcze tylko kredyt"... Masz czas, więc pytasz, rozglądasz się, marudzisz ;-). Robisz też rozpoznanie terenu (jeśli już określisz jaki rejon Cię interesuje)

Wynajem to ruletka.

Czy traktować mieszkanie jako lokatę kapitału?? Można, ale tu istotna jest lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja ;-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 21:46

Lokata kapitału niekoniecznie. Raczej podejście pragmatyczne. Policzmy na szybko i upraszczając: wynajem pokoju ok. 500 zł x 10 m-cy studenckiego roku x 5 lat studiów=25 tys. na dziecko, czyli 75 tys. na trójkę tylko na spanie. No ale Fux ma rację, dzieci mogą wybrać inne miasto (chociaż teoretycznie Wrocław wydaje się najsensowniejszy), inny pomysł na życie itp.
pozdrawiam
Grzegorz

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 22:33

Mnie studiowanie niodłącznie kojarzy się z mieszkaniem w akademiku. Atmosfera studenckiego kampusu to jest zupełnie inne doświadczenie niż mieszkanie gdzieś na mieście. Obawiam się, że zostałbym bez wielu niesamowitych wspomnień i więzów z ludźmi poznanymi w akademiku.
Ale być może czasy się zmieniły, również pod tym względem.
Bo to co pamiętam, to już trochę odległa przeszłość i inne pokolenie.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 2 kwie 2014, o 23:23

Grzegorz pisze:Lokata kapitału niekoniecznie. Raczej podejście pragmatyczne. Policzmy na szybko i upraszczając: wynajem pokoju ok. 500 zł x 10 m-cy studenckiego roku x 5 lat studiów=25 tys. na dziecko, czyli 75 tys. na trójkę tylko na spanie. No ale Fux ma rację, dzieci mogą wybrać inne miasto (chociaż teoretycznie Wrocław wydaje się najsensowniejszy), inny pomysł na życie itp.
pełna zgoda....

Pisząc o lokalizacji to miałem też na myśli, że plany życiowe się zmieniły (dzieciaki jednak gdzie indziej chcą się uczyć, albo wybrały inną drogę) i wtedy łatwiej będzie upłynnić coś w "dobrej" lokalizacji (choć w tym przypadku dobra to pojęcie bardzo subiektywne...)

wracając do kosztów: 5 stów to chyba za wyro ze współlokatorem ;-) w pomieszczeniu (w KRK to minimum 600 złotych za wynajem + reszta rachunków za bycie solo w pokoju, a na studiach to się przydaje :razz: ;-) )
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 09:39

Лукашэнка pisze:Mnie studiowanie niodłącznie kojarzy się z mieszkaniem w akademiku. Atmosfera studenckiego kampusu to jest zupełnie inne doświadczenie niż mieszkanie gdzieś na mieście. Obawiam się, że zostałbym bez wielu niesamowitych wspomnień i więzów z ludźmi poznanymi w akademiku.
Ale być może czasy się zmieniły, również pod tym względem.
Bo to co pamiętam, to już trochę odległa przeszłość i inne pokolenie.
Niewątpliwie bardzo miłe czasy. A jak się utrzymywałeś wtedy?

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 10:19

Konto usunięte pisze:Niewątpliwie bardzo miłe czasy. A jak się utrzymywałeś wtedy?
W trakcie każdych wakacji letnich pracowałem przez 6-8 tygodni za granicą, zarabiając kilkakrotnie więcej niż mógłbym zarobić w tym samym czasie w Polsce.
A w czasie roku akademickiego, na ile pozwalał czas (a nie bylo łatwo bo na studiach technicznych prawie codziennie miałem jakieś ćwiczenia zaczynające się od sprawdzianu wiedzy), pracowałem jako tłumacz, barman, sprzedawca, kierowca... itd.
Przez jakiś czas otrzymywałem również stypendium naukowe.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 10:39

Лукашэнка, dzisiaj warunki są nieco inne. Ciężko jest zarobić gdziekolwiek kilkakrotnie więcej niż w Polsce. A cena akademika jest niemal zbieżna z ceną wynajęcia łóżka na mieście, co oznacza jakieś 400-500zł miesięcznie. Wszystko się skomercjalizowało i jak obserwuję, bardzo ciężko jest pogodzić studia dzienne z pracą. Inaczej na studiach zaocznych, tym ludziom jest łatwiej pracować i studiować, ale wszyscy wiemy jaka jest jakość takich studiów.

W dodatku wiedza stała się towarem. Dochodzi do niepojętych dla mnie historii, że studenci sprzedają studentom swój czas, albo pomagają na kolokwiach za kasę. Gdzie te czasy, że kolega pomagał bezinteresownie i najwyżej potem szło się z nim na browarka.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 15:29

Konto usunięte, ja przez ostatnie 2 lata studiów regularnie pracowałem. Na 5 roku na cały etat. Studia techniczne, dzienne.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 15:38

Chloru, przez ostatnie dwa lata studiów to każdy pracował, więc se nie myśl, że to jakieś osiągnięcie :-p
Gorzej z pierwszymi dwoma. Zwłaszcza dziś, gdy wszystko jest o wiele droższe i bardzo komercyjne. Takie są moje spostrzeżenia, no ale może ci co mają więcej niż jedno dziecko przećwiczone, wiedzą lepiej.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 15:50

Konto usunięte pisze: Chloru, przez ostatnie dwa lata studiów to każdy pracował, więc se nie myśl, że to jakieś osiągnięcie :-p

Nie każdy :evilgrin: Wcześniej też coś robiłem ale nie wpisuję tego do CV jeżeli o to nam chodzi :-p

Owszem pierwsze dwa lata są dość trudne do ogarnięcia.... ale kto powiedział, że wszyscy mają studiować? :cofee:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 15:59

Chloru pisze: Nie każdy :evilgrin: Wcześniej też coś robiłem ale nie wpisuję tego do CV jeżeli o to nam chodzi :-p

Wpisujesz do CV coś co robiłeś na 3 roku? O rany, ale Ty jesteś młody hehehehehehe ;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:20

Konto usunięte pisze: A cena akademika jest niemal zbieżna z ceną wynajęcia łóżka na mieście, co oznacza jakieś 400-500zł miesięcznie.
Aktualna cena na AGH'u to maks 380 PLN'ów dla studenta tej szacownej instytucji ;-). W wariancie najbardziej ekonomicznym 250. I to najprawdopodobniej wszystkie opłaty (woda, gaz, śmieci, prąd, internet, kablówka już są w cenie). I atut to lokalizacja (centrum miasta, więc do wielu imprezowni blisko i brak problemów z powrotem :razz: Jeśli ma to jakieś znaczenie dla kogoś)

http://www.miasteczko.agh.edu.pl/index. ... ktualnosci
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2014, o 16:27 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:25

Konto usunięte, polecam wizytę u okulisty-geriatry :razz:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:27

Barthol,
nawet gdyby było za darmo, to opiekuńczy rodzice będą woleli trzymać swoje pociechy w wynajętym (albo w tym celu kupionym) mieszkaniu.
Głównie z powodu obawy, że zamieszkiwanie w akademiku może stanowić zagrożenie zejścia przez niewinną latorość "na złą drogę".
;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:33

Лукашэнка, bo "dzieci" jak będą mieszkać we własnym/wynajętym eM to nie będą imprezować i się seksić... tylko uczyć, uczyć, uczyć ;-) ;-) ;-) Jest to pogląd równie prawdziwy jak ten dzieciarni, że rodzice nie mają życia erotycznego :mrgreen:

A grzeczna latorośl jak była w domu trzymana "krótko" to pierwsze na co zapadnie to syndrom urwania się ze smyczy :razz: i przegięcie w drugą stronę ;-)
Ostatnio zmieniony 3 kwie 2014, o 16:44 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:41

Barthol,
nie strasz, nie strasz...
Bo jeszcze jakiś rodzic to przeczyta i każe dziecku dojeżdżać na studia z rodzinnego gniazdka;
albo zamieszkać na stancji u ciotki bigotki (o ile szczęśliwie mają taką).
;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 16:46

Лукашэнка, albo będą wpadać na niezapowiedziane kontrolne wizyty ;-) No bo przecież przejeżdżali... To nic, że jechali z WWA do GDA i przypadkiem pojechali przez KRK ;-) :-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 18:25

Ceny na AGH niezłe ale nierealne w tym sensie, że żeby się dostać trzeba pewnie być prywaciarzem badylarzem ze stratami na rocznym picie.
Лукашэнка pisze:nawet gdyby było za darmo, to opiekuńczy rodzice będą woleli trzymać swoje pociechy w wynajętym (albo w tym celu kupionym) mieszkaniu.
Głównie z powodu obawy, że zamieszkiwanie w akademiku może stanowić zagrożenie zejścia przez niewinną latorość "na złą drogę".
fantazjujesz zanadto :-> to może dotyczyć jakiegoś nieznacznego promila populacji.
pozdrawiam
Grzegorz

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 3 kwie 2014, o 19:20

Grzegorz, wniosek zawsze można złożyć (to nic nie kosztuje)... Chyba, że jest podane np. maksymalna wysokość dochodu na osobę, która pozwala ubiegać się o miejscówkę w DS i wyliczeń już wychodzi, że się nie łapie. Pod uwagę brane jest (było) też miejsce zamieszkania (kwestia odległości). Oczywiście ilość możliwych przydziałów do akademika to też wynik: ile z całej puli mieszkaniowej dostał wydział na dany rok.

To tak pamiętam, z czasów gdy byłem zakumplowany z Paniami z Dziekanatu ;-)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 kwie 2014, o 07:46

Лукашэнка pisze:Barthol,
nie strasz, nie strasz...
Bo jeszcze jakiś rodzic to przeczyta i każe dziecku dojeżdżać na studia z rodzinnego gniazdka;
albo zamieszkać na stancji u ciotki bigotki (o ile szczęśliwie mają taką).
;-)
Masz córkę czy syna? Bo jeśli masz córkę, to daj znać kiedy pójdzie na studia i jakim wtedy będziesz twardzielem zapisując ją do najtańszego akademika. Życie weryfikuje nie takie postawy.

Kiedyś miałem podobną rozmowę z koleżanką z pracy, która wychowała sie w wiejskiej rodzinie, wstawała rano o świcie nakarmić trzodę, oporządzić krowy i świnie, potem jechała na studia, wracała późnym wieczorem i uczyła się do późnej nocy. I przy każdej okazji uparcie twierdziła, że dzieciom nie należy dawać absolutnie żadnych ułatwień. Im bardziej dostaną w kość, tym na lepszych wyrosną ludzi. A to jest niestety gówno prawda ;-) Jak we wszystkim potrzebny jest umiar i rozsądek.

p.s. oczywiście nie miała dzieci, bo niesłychanie łatwo jest wypowiadać sie o sprawach, które nas nie dotyczą.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 kwie 2014, o 07:55

Konto usunięte pisze: Im bardziej dostaną w kość, tym na lepszych wyrosną ludzi. A to jest niestety gówno prawda ;-)
Czyżby któreś z Twoich dzieci Cię zawiodło :?: :razz:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 kwie 2014, o 08:56

FUX pisze: Skoro dzisiaj tego mieszkania nie potrzebujesz, to po co bierzesz sobie kłopot na głowę w postaci nieprzewidywalnych lokatorów?
Polska to Kraj najemcy a nie wynajmującego.
Lepiej ta kasa obróć, a co będzie za 7 lat to jeden Pan Bóg wie. Ja nie wiem, co będzie za miesiąc...
Nie do końca się z tym zgodzę. Mam 2 mieszkania na wynajem i raczej problemów do tej pory nie miałem. Aczkolwiek wiele zalezy od standardu i lokalizacji. Dobra lokalizacja i wysoki standard wykończenia co przekąłda się na dość wysoką cenę wynajmu powoduje ze trafia do nas zdecydowanie "lepszy/porzadniejszy" klient, a nie przypadkowa imprezowo/niszczaco/niechlujna hołota.
Ps. Na stopę zwrotu z inwestycji tez póki co nie narzekam ;)
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 kwie 2014, o 09:34

lukass, no to trwaj w zadowoleniu jak najdłużej.

ODPOWIEDZ