Ale, to wina Forestera, czy Tasior był zbyt szybki...?Konto usunięte pisze:Spałem kiedyś z Tasiorem w bagażniku Forestera. Było niewygodnie i krótko.
Forester na codzień i kemping
- WiS
 - 6 gwiazdek
 - Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
 - Auto: Forester turbo, zwany Yetim
 - Polubił: 3 razy
 - Polubione posty: 2 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Re: Forester na codzień i kemping
Zawsze można czegoś nowego o Koledze się dowiedziećKonto usunięte pisze: Spałem kiedyś z Tasiorem w bagażniku Forestera. Było niewygodnie i krótko. OBK będzie lepszy
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
						Śnieżna zabawa
Re: Forester na codzień i kemping
To jakies chyba "niewłaściwe", że z forum...
			
									
						„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
						a
"Powaga zabija powoli"
Re: Forester na codzień i kemping
Co to jest za mania komentowania każdego posta jaki się znajdzie na forum... naprawde tak nudne masz życie?
			
									
						"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego"  J.Piłsudski
						- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 82 razy
 - Polubione posty: 6 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Co Cię interesuje jego życie?busik pisze: naprawde tak nudne masz życie?
Nudne czy nie to jego sprawa.
Komentować może każdy, każdy post nawet 4x.
Re: Forester na codzień i kemping
busik,  ignor działa skutecznie.
 
 
			
									
						Niby tak, tylko, po co?Konto usunięte pisze: Komentować może każdy, każdy post nawet 4x.
Re: Forester na codzień i kemping
Bo lubi i tyle w temacieFUX pisze: Niby tak, tylko, po co?
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
						Śnieżna zabawa
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 82 razy
 - Polubione posty: 6 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
FUX,  jeśli się ma taką potrzebę, po co się ograniczać?
Poza tym nie zauważyłam żeby komentował KAŻDY post.
 
			
									
						Poza tym nie zauważyłam żeby komentował KAŻDY post.
Re: Forester na codzień i kemping
masz świadomość, że skomentowałeś mój post? dotarła mała głupotka tego co zrobiłeś?busik pisze:Co to jest za mania komentowania każdego posta jaki się znajdzie na forum... naprawde tak nudne masz życie?
ignoruj i posłuchaj sobie muzy może lepiej
np. taki artysta: CeeLo Green.
A życie mam nudne, aż tak nudne że jestem dla ciebie powodem do aktywacji.
Fuxiu komentuje więcej postów. Dążę do tego aby być lepszy w tym temacie od niego...Konto usunięte pisze: Poza tym nie zauważyłam żeby komentował KAŻDY post.
					Ostatnio zmieniony 9 sty 2018, o 10:16 przez euyot, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
						a
"Powaga zabija powoli"
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 82 razy
 - Polubione posty: 6 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Paradoksem jest, że to co przeszkadza u jednych u drugich zostaje niezauważone.euyot pisze: Fuxiu komentuje więcej postów. Dążę do tego aby być lepszy w tym temacie od niego...
Re: Forester na codzień i kemping
to nie jest paradoks - to hipokryzja.Konto usunięte pisze: Paradoksem jest, że to co przeszkadza u jednych u drugich zostaje niezauważone
ups.
wymsknęło mi się
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
						a
"Powaga zabija powoli"
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 37 razy
 - Polubione posty: 76 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Andrzejku, nie cwaniakuj, kojarzysz ....eeee pewnie ze kojarzysz takie słowo jak "witaj" do którego non stop sie przyp...czepiasz, kur...wróóóć, komentujesz ?FUX pisze:busik, ignor działa skutecznie.
![]()
Niby tak, tylko, po co?Konto usunięte pisze: Komentować może każdy, każdy post nawet 4x.
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 14 razy
 - Polubione posty: 19 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Kto chce ignoruje, kto chce czyta. Też nie rozumiem nadmiaru komentarzy, ale widać taka karma. Zmienia się sposób ekspresji młodzieży a starzy podłapują
			
									
						Re: Forester na codzień i kemping
merytorycznie. w punkt. obiektywnie. bez zbędnego mentorskiego tonu. 
 
A tak offtopując:
Foresterkiem do codziennej jazdy 125 koni po mieście... spoko luz, a dzięki prześwitowi więcej miejsc parkingowych będzie. W trasę lepiej outbackiem/legacem.
			
									
						A tak offtopując:
szukałem sam forestera II ze względu na budżet. Samochód na niewymagający teren, właściwe, żeby wjechać troszeczkę dalej niż skoda. No ale mam dwóch synków, więc naturalnie moje poszukiwania skierowałem w stronę outbacka... się w końcu kazało, że kupiłem Legacy.naugrim pisze:Witam forumowiczów Subaru!
Zastanawiam się nad kupnem samochodu, z którego będę mógł korzystać na codzień, jak i da radę dojechać w niezbyt wymagający teren - pod skałę do wspinaczki. Zainteresował mnie Forester II, 2.0 bez turbiny.
1. Jeśli 90% czasu będę jeździł po asfalcie, to czy taki interes się opłaca?
2. Jak wygląda sytuacja z mechanikami/serwisantami Subaru w okolicach Łodzi?
3. Teraz pytanie z serii ciekawych: Jak wygląda spanie w Foresterze? po złożeniu tylnych siedzeń, jest płaska podłoga? jak długi jest bagażnik wtedy? Mam 187 cm wzrostu![]()
Strasznie mnie irytuje, że nigdzie nie ma danych na temat wymiarów bagażnika, zawsze te litry i litry. Jakby tylko butelki się przewoziło
Foresterkiem do codziennej jazdy 125 koni po mieście... spoko luz, a dzięki prześwitowi więcej miejsc parkingowych będzie. W trasę lepiej outbackiem/legacem.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
						a
"Powaga zabija powoli"
Re: Forester na codzień i kemping
hmm... tak czytam, czytam... i nie mogę się opędzić od widoku starego Mitsubishi Pajero Sport.
po asfalcie jeździ normalnie (gorzej niż Forester, ale nie gorzej niż przeciętna). w terenie jeździ lepiej. ponieważ to podwozie L200, to spać da się na pewno. nie wiem, czy w opcji z Tasiorem (
 ), ale samemu na pewno
a jak ktoś chce, to może cały czas jeździć na 4H i będzie se miał prawie to, co Leśnik: wiskozę na środku. o.
			
									
						po asfalcie jeździ normalnie (gorzej niż Forester, ale nie gorzej niż przeciętna). w terenie jeździ lepiej. ponieważ to podwozie L200, to spać da się na pewno. nie wiem, czy w opcji z Tasiorem (
a jak ktoś chce, to może cały czas jeździć na 4H i będzie se miał prawie to, co Leśnik: wiskozę na środku. o.
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 14 razy
 - Polubione posty: 19 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
damaz,  Pajero Sport jest fajny, ale nie wyobrażam sobie tego na codzień. Mój kolega tym jeździł i parę razy wsiadłem na prawy. Czułem się jak w Żuku.
Myślę, że outback z wolnossąsym 2.5 byłby optymalny do codziennego użytku, a przy okazji do wspinaczki i do spania
			
									
						Myślę, że outback z wolnossąsym 2.5 byłby optymalny do codziennego użytku, a przy okazji do wspinaczki i do spania
Re: Forester na codzień i kemping
jeśli jeździłeś leciwą pierwszą wersją, to prawidłowo się czułeś. do 2001 on miał z tyłu pióra.Konto usunięte pisze:Czułem się jak w Żuku.
dwójką (2008-2016) jeździłem testowo w terenie terenowym i asfaltowym. jako kierowca. nie było źle. jeszcze raz: do Subaru się prowadzenia nie do porównać. ale do przeciętnego typowego toczydła - już tak (według mnie). faktem jest, że na miejsce testów dojechałem Pająkiem. więc tego, no... niekoniecznie byłem najlepszym materiałem na testera...
pytanie jest: jak ważna jest kwestia tego spania? czy to tylko wrzutka/dodatek, czy może jednak nie.
zdarzyło mi się ze 3 razy w skałki pojechać (w czasach, kiedy przyszły węgiel jeszcze kwitł i miał korzenie). jeżeli nadal obowiązują podobne schematy, to Legaś na nocleg będzie za mały. bo w samochodzie nocuje nie tylko zawodnik, ale cały szpej (głównie liny) + garkuchnia, polary i mała szczoteczka do zębów.
- 
								Konto usunięte								
 - 6 gwiazdek
 - Polubił: 14 razy
 - Polubione posty: 19 razy
 
Re: Forester na codzień i kemping
Się stary odezwał 
			
									
						"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego"  J.Piłsudski
						Re: Forester na codzień i kemping
Myslicie, że naugrim jeszcze czyta, przetrzymał powitanie?
Jeżdziłem żukami, pojarką, obka mam. Żuka 4c90 też miałem
 . Największą zaleta starego sporta są proste silniki i superselect (i to nie wszystkie). Prowadzi się jak duża terenówka na resorze. Im więcej w bagażniku, tym lepiej. Koszt paliwa 50% większy od obka. W mieście tragedia, skręca jak discovery, a dłuższy jest z 0,5 metra. Miejsca wcale tak dużo nie ma, bo buda jest wysoko na ramie a jest niska! Ciągać tę ramę przez cały rok po mieście, żeby pojechać załóżmy Uć-Jura K_cz na załóżmy 10xweekend po 300 km i drugie tyle raz w roku gdzieś dalej? I na końcu trasy szybkiego ruchu 10km po polnych drogach? Bezsęsu. Dla dwóch osób obk zapewni to samo. Szpej trzeba przerzucić na przednie fotele do spania. Albo box dachowy. Budują katafalki ludzie sobie z płyt meblowych, śpią na tym, schowki pod spodem. Nie wiem, jak na to się włazi, ile trzeba spać,  żeby budowa tego się opłaciła. Dla mnie spanie w samochodzie to ostateczność, wolę hamak.
Ja to się mocno zastanawiam, czy w trybie trasa/teren 50/50% opłaca mi się trzymać terenówkę, skoro to samo objeżdżam obkiem szybciej taniej i wygodniej. I wytrzymuje.
Kupujcie laplandery! Lans na mieście gwarantowany. Nieprawdą jest, że po traktor z buta daleko trzeba chodzić. Z resztą rower się zmieści...
			
									
						Jeżdziłem żukami, pojarką, obka mam. Żuka 4c90 też miałem
Ja to się mocno zastanawiam, czy w trybie trasa/teren 50/50% opłaca mi się trzymać terenówkę, skoro to samo objeżdżam obkiem szybciej taniej i wygodniej. I wytrzymuje.
Kupujcie laplandery! Lans na mieście gwarantowany. Nieprawdą jest, że po traktor z buta daleko trzeba chodzić. Z resztą rower się zmieści...
Re: Forester na codzień i kemping
jarmaj pisze: Proszę, lekarstwo na problemy z "wiatm"
Bardzo proszę.
https://finanse.wp.pl/nigdy-nie-zaczyna ... 658473601a
Nigdy nie zaczynaj maila od "witaj". Savoir vivre obowiązuje także na Facebooku
"Nie odpowiadam na maile zaczynające się od 'witam'" – obwieścił w 2012 r. Michał Rusinek. I wywołał burzę. Jak uniknąć pułapek, które czekają na nas, kiedy korespondujemy w sieci?
Słowa byłego sekretarza Wisławy Szymborskiej padły kilka lat temu i wiele od tego czasu w sieciowym savoir vivre się zmieniło. To już nawet nie tyle co nowa platforma do nauki dobrych manier, co poważna gałąź biznesu. Na temat netykiety”, czyli zbioru zasad dobrego zachowania w internecie, powstają już książki i poradniki. Można się z nich dowiedzieć m.in., że uniwersalnego zbioru dobrych manier w sieci już nie ma. Zasady netykiety są różne, w zależności od tego z kim, i w jakim celu, się komunikujemy.
I tak właśnie jest w przypadku „witam”. Z tradycji polszczyzny wynika, że używa się jej, by podkreślić swoją nadrzędność wobec adresata. Tak mógł się zwracać np. pan do chłopa, ale są to już na szczęście czasy dawno minione. Dlatego jest to forma nieodpowiednia. Najlepiej maila zaczynać od „dzień dobry” – przekonywał kiedyś na łamach „Gazety Wyborczej” prof. Andrzej Markowski, językoznawca, przewodniczący Rady Języka Polskiego przy prezydium Polskiej Akademii Nauk. Natomiast gdy zwracamy się do konkretnej osoby, piszemy do niej „Szanowna Pani” lub „Szanowny Panie”. Nie jest zbyt dobrym pomysłem, by pisać na zakończenie listu „Pozdrawiam”. Zdecydowanie lepiej użyć znacznie bardziej eleganckiego sformułowania, jakim jest „Łączę pozdrowienia”.
Trochę inne zasady panują, kiedy nasza korespondencja ma charakter biznesowy. W grę wchodzi bowiem nie tylko posługiwanie się ogólnymi zasadami grzeczności, ale także styl przekazywania wiadomości. Musi być on zwięzły i konkretny, a także nie zawierać sformułowań, których sami nie chcielibyśmy usłyszeć w realnym świecie. Takimi samymi zasadami powinniśmy się kierować także, gdy na maila w sprawie biznesowej odpisujemy. Tutaj warto także zaznaczyć, że odpowiedź na taką wiadomość powinna napłynąć najpóźniej w ciągu doby po jej wysłaniu – nawet gdy nie znamy jeszcze odpowiedzi na zawarte w niej zapytanie. Z tym że jest to oznaka nie tylko uprzejmości i szacunku, co po prostu ważny sygnał dla adresata. W czasach antyspamowych filtrów i firewall’ów, potwierdzenie odebrania e-maila zdecydowanie należy do dobrego tonu.
