Cynkowanie blach karoserii

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 11:07

Różnice w jakości blach mogą być ogromne. I w jakości ocynku też. Wszystko zależy, ile producent chce za nią zapłacić.



Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 11:09

Ciekawi mnie ta kwestia GC, GF. Jarek, możliwe że w jednej fabryce np. mieli dwie równoległe linie i jedna robia lepiej a druga gorzej czy coś takiego? Bo w GC nadal super rzadkie są wymiany błotników z tyłu z powodu korozji, a w GF widziałem sporo takich.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 11:23

A jaka to wersja GF? :oops:
Coupe?

Co do linii, to bardzo możliwe że na spawalni mogli mieć więcej niż jedną, ale co by tu nie robić, to na korozję nie ma wpływu, na montażu też mogą mieć więcej linii, ale tu również raczej nie ma wpływu na późniejszą rdzę.
Natomiast sądzę, że na pewno nie było dwóch linii na lakierni - to najkosztowniejszy element fabryki i chyba nikt nie bawiłby się w coś takiego.

Jest możliwe, że inna blacha była używana, to żaden problem. Wpływ na korozję może mieć też sama konstrukcja (kształt profili, sposób łączenia) oraz sposób zabezpieczania newralgicznych miejsc warstwą ochronną ("barankiem").

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 11:46

jarmaj, GF to kombiak. Mówię o typowej korozji tylnych nadkoli i brzegów błotników - czyli elementów które zasadniczo są identyczne.

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 12:54

Obrazek
Obrazek

Widać, że interesujące nas elementy (w odróżnieniu od np słupka środkowego) musiały być wytłaczane na innych prasach z arkuszy blachy o różnej wielkości. Czyli pomimo podobnych kształtów wykonanie zabezpieczeń antykorozyjnych mogło być inne w zależności od typu nadwozia.

Przy okazji... Az spotkałeś się z reperaturkami tylnych błotników? Czy przy naprawie wymieniacie całe poszycie? (czy też jak większość przeróbka istniejącej reperaturki od innego auta)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 13:02

pablonas, szczerze mówiąc to nie wiem, zewnętrzni blacharze to robią w autach klientów, w naszym aucie nigdy nie mieliśmy korozji wymagającej napraw. Szociu by pewnie wiedział czy są reperaturki, ale technologicznie reperaturka to słaba sprawa.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 13:31

pablonas pisze:Widać, że interesujące nas elementy (w odróżnieniu od np słupka środkowego) musiały być wytłaczane na innych prasach z arkuszy blachy o różnej wielkości. Czyli pomimo podobnych kształtów wykonanie zabezpieczeń antykorozyjnych mogło być inne w zależności od typu nadwozia.
Może nie tyle na innych prasach, co na innych matrycach. ;-)

A tak serio, to dla producenta różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami nadwozia tego zamego medelu są tak duże, że bardzo często różne wersje nadwoziowe robi się w innych zakładach.

Właśnie, wie ktoś ile zakładów ma Subaru w Japonii? Czy wszytstkie Imprezy powstają w jednym?

leinad
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: już z Polski
Auto: impreza wrx,legacy diesel
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 14:08

Co do Mercedesa to rozmawiałem ostatnio z kuzynem, który mieszka w Niemczech i też zaciekawiony tematem rdzy w Mercedesach (u jego szefa w E klasie też poleciały blachy), znalazł informacje,że mercedes zamówił duże ilości blachy w Chinach. Podobno blacha ta nie była wystarczająco zabezpieczona w czasie transportu, do Europy kontener płynie około 2,5-3 miesiące,a warunki w nich panujące są bardzo zmienne( woda morska, temperatura).

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 14:36

jarmaj pisze: Czy wszytstkie Imprezy powstają w jednym?

Tak

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 15:28

jarmaj pisze: Może nie tyle na innych prasach, co na innych matrycach. ;-)
O to mnie się z grubsza rozchodziło :oops: ;-) Wiem, że dobrą prasę używa się przez kilka dziesięcioleci :)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 15:35

Dokładnie.
Dokłada się do takich pras trochę współczesnej elektroniki sterującej wszystkim, parę robotów do załadunku/rozładunku i przemieszczania materiału i wszystko działa mimo wieku kilkudziesięciu lat.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 17:13

To moja funkiel nowke Wisienke tlukli na jakiejs starej prasie? ;-(



:mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 21:11

remek pisze: To moja funkiel nowke Wisienke tlukli na jakiejs starej prasie? ;-(

I to nawet nie rosyjskiej, a oni mają najlepsze, największe i w ogóle naj. Moja pewnie dlatego jest taka pognieciona. Na słabej prasie ją wyprasowali. :wall:


:mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 21:48

remek pisze:To moja funkiel nowke Wisienke tlukli na jakiejs starej prasie? ;-(

I widzisz, jakie fajne auto im wyszło?

Stare jest dobre! ;-)

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 22:51

jarmaj pisze: Stare jest dobre! ;-)
Gdzieś czytałem, że Lanosy i Matizy na Żeraniu tłukły te same prasy co Warszawę w latach 50. Pewnie nowe Lanosy jeżdżące po ukraińskich drogach są nadal na tych samych prasach robione.

Pamiętam, że przy czytaniu tego artykułu rozczuliła mnie masa takiej prasy. Nie pamiętam już dokładnie ale było to jakoś strasznie dużo (kilkanaście/dziesiąt ton) i stwierdzenie było takie, że im cięższe tym lepsze.

I niech ktoś powie, że rozmiar nie ma znaczenia :evilgrin:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 26 lip 2009, o 22:56

pablonas pisze:Pamiętam, że przy czytaniu tego artykułu rozczuliła mnie masa takiej prasy. Nie pamiętam już dokładnie ale było to jakoś strasznie dużo (kilkanaście/dziesiąt ton)
Kilkadziesiąt ton (20-30) waży większa matryca. Cała prasa duuuużo więcej i jest mniej więcej wielkości domu jednorodzinnego. ;-)

edit
O, tak przykładowo wygląda (a trzeba wiedzieć, że pod podłogą jest prawie drugie tyle):
Obrazek

A tak wyglada nowoczesna linia pras, bo do wytłoczenia jednego elementu potrzeba kilku pras, kształty paneli karoserii są zbyt skomplikowane, aby dało się je zrobić na jednej matrycy:
Obrazek

Generalnie to bardzo duże rzeczy ;-)
(pierwsze zdjęcie jest z fabryki w Gliwicach, prasa jest z lat 60-tych, ale już tej linii pras nie mamay, poszła na zasłużona emeryturę, natomiast właśnie jest uruchamiana taka, jak z drugiego zdjęcia)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 27 lip 2009, o 01:48

pablonas, forma (w sumie to to podobne do matrycy) na zausznik do okularow wazy ze 20 kg. Wtryskarki na niektore oprawki okularowe musza wytrzymac jakies 100 ton, zeby nie bylo wyplywek. Se wyobraz, co sie dzieje, jak 'pol' samochodu na raz to tloczy ;-)

pmlody
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Leśnik 2.0xt
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 27 lip 2009, o 10:47

pablonas pisze: Z drugiej strony, nawet cinquecento z 93 miało już karoserię ocynkowaną
w nieznacznym stopniu dodajmy... dopiero seicento z tego co pamietam mialo jakies 70% blach w ocynku... ;p

kasimen
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: okolice krk
Auto: white wrx 2006
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 23 paź 2009, o 22:26

wie ktos moze gdzie mozna kupic reperaturki tylnych blotnikow do imprezy 93-00
czy sa wogole produkowane???
bo nie moge znalezc
a moze ma ktos na zbyciu jakies tylne blotniki w dobrym stanie?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 23 paź 2009, o 22:39

AFAIK nie sa produkowane.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 24 paź 2009, o 13:47

jarmaj, przy procesie zgrzewania blach ocynkowanych wytwarzają się jakieś syficzne związki. Tak więc jak to się ma do nagonki związanej z ochroną środowiska? Wiem, że ludzie bezpośrednio, nie mogą przy takich operacjach uczestniczyć. U Was wszystko na stanowiska zrobotoryzowanych leci?
Wiadomo, że nie da się zrobić karoserii z czarnej blachy, a nastepnie ocynkować tego; otwory technologiczne, wyplywki i inne takie...
Dolce far niente ;-)

pmlody
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Leśnik 2.0xt
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 24 paź 2009, o 13:51

pewnie tak jak 'ekologiczne - elektryczne' samochody + produkcja pradu do ich zasilenia, akumulatorow etc... :)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 24 paź 2009, o 19:27

FUX pisze:jarmaj, przy procesie zgrzewania blach ocynkowanych wytwarzają się jakieś syficzne związki. Tak więc jak to się ma do nagonki związanej z ochroną środowiska? Wiem, że ludzie bezpośrednio, nie mogą przy takich operacjach uczestniczyć. U Was wszystko na stanowiska zrobotoryzowanych leci?

Nie ma z tym problemu. Na ręcznych zgrzewarkach, obsługiwanych przez pracowników są założone odciągi, jest system wentylacji hali (z filtrowaniem powietrza), są regularnie robione badania środowiskowe przez uprawnione jednostki państwowe i wszystko jest OK.

Proces budowania karoserii jest zrobotyzowany u nas w okolicy 35% (dane z głowy, w poniedziałek przez ciekawość sprawdzę, bo zmieniło się to znacznie pod kątem Astry4, wcześniej było mniej).

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 24 paź 2009, o 20:53

jarmaj, A prawdą jest, że jest zróżnicowanie produkcji pod kątem kraju docelowego? :cofee:
Dolce far niente ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Cynkowanie blach karoserii

Post 24 paź 2009, o 21:01

Co masz na myśli? Zróżnicowanie jakości czy wyposażenia? Bo to drugie jest jasne, zapewne też spodziewam się, że pewnych operacji dla pewnych rynków może i się nie wykonuje (mogę sobie np. wyobrazić nieco słabsze zabezpieczenie antykorozyjne aut wysyłanych w miejsca ciepłe i suche). Ale więcej się nie wypowiem, bo nie wiem i za rękę nie złapałem :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

ODPOWIEDZ