Wiśnia stoi normalnie pod domem i nic jej nie jest. Inna sprawa, że nasz kot trzęsie podwórkiem, mogą się bać

OK, gdyby trafiała się chata koło Was, będę brał pod uwagę.Alan, Alan, Alan! pisze: koło Subarbie jest miejsce w garażu.
Masa aut stoi i nic im nie jest... przynajmniej, do czasuAlan, Alan, Alan! pisze: Wiśnia stoi normalnie pod domem i nic jej nie jest.