Off the beaten track

[minimus]

powiedzmy, że jest iskierka nadziei Ale raz już się z gąską witałem.
W każdym razie ten kinetyk może sie wam bardzo przydać

[gregski]

Rosiu, moge tylko napisac, ze jest iskierka na chwilowy wypad do was..
trafil sie najemca i musze w ten weekend domeblowac dom w Lodzi zamiast imprezowac z Wami
bardzo zaluje.

[inquiz]

Niestety w lokalizacji warszawskiej nie posiadam takiego sprzętu.

mogę pożyczyć solidny szpadel, tasaczek lepszy niż mała siekierka. jak chcesz to dawaj znać.
a z kinetykiem to uważajcie żeby wam coś nie urwało od blachy.

[rrosiak]

mogę pożyczyć

A może jednak pojedziesz ?

[inquiz]

A może jednak pojedziesz ?

obowiązki rodzinne nie pozwalają niestety. korci mnie bardzo zwłaszcza dzięki tej pogodzie ale niestety.
ale w niedzielę jak będzie tak dalej to patrola wyprowadzę na spacerek

[minimus]

ale w niedzielę jak będzie tak dalej to patrola wyprowadzę na spacerek

Jakiego patrola??
Masz Patrola? Takiego GRa??

[WiS]

korci mnie bardzo zwłaszcza dzięki tej pogodzie

To odwrotnie, niż nas - widać z hardkorstwa się jednak wyrasta
A żeby mnie nie kusiło, to dziś ostatecznie w swoim zaprzyjaźnionym "sklepie z zabawkami" dokonałem zmiany rezerwacji i zamiast w terenówce spędzę najbliższy weekend w limuzynie
W związku z czym, przyjedziemy rano powiedzieć Wam "cześć" (a także "stopy wody pod kilem" ), a potem dołączymy na ognisko, czyści, wypoczęci i radośni

Mario_Kartoflez, pardon za zamieszanie, ale wobec powyższego, golarka i brylantyna nieobowiązkowa...

Wielkiej wody idącej Wisłą się nie bójcie, to obrzeża województwa, dość daleko od naszych tras. Gorzej z Kamienną, Lubrzanką i takimi innymi rzeczkami w okolicy (w powiecie kieleckim, skarżyskim i starachowickim dziś chwilowo nieprzejezdne były nawet niektóre odcinki dróg gminnych i powiatowych, jak najbardziej asfaltowych). Acz największym problemem jest po prostu, jak pisał Esi, rozmiękła od deszczów ziemia.

Poza łopatami, dobrze będzie mieć drobne na wynajęcie traktora we wsi...

[inquiz]

minimus, mamy z bratem, króciak z wyciągarką, 33" MT kiedyś chyba nawet foty wrzucałem na forum.
ale garażuje pod Rzeszowem, w trasę się nie nadaje a nie mam papierów na lawetę.

[Dido]

Nie zapomnijcie też o awaryjnej flaszce w bagażniku
Kieleccy właściciele traktorów są honorowi Jak masz flaszkę, to biorą "łyka" a jak nie masz, to biorą na flaszkę i to dokładnie jedną - resztę oddają

[mario kartoflez]

wobec powyższego, golarka i brylantyna nieobowiązkowa

Za późno, już się ogoliłem. Ale przynajmniej będę miał spokój na najbliższe miesiące

Mario_Kartoflez, pardon za zamieszanie

Nie ma sprawy. Ja również muszę przeprosić, ponieważ na dzień dzisiejszy mój udział w spotkaniu stoi pod dużym znakiem zapytania. Podczas jednego z ostatnich przemoczeń załapałem bakcyla anginy i teraz siedzę w domku ze spuchniętym gardłem i gorączką 38oC
Nie wycofuję rezerwacji i zaliczki, bo może do łykendu uda mi się doprowadzić się do stanu używalności

[rrosiak]

Podczas jednego z ostatnich przemoczeń załapałem bakcyla anginy i teraz siedzę w domku ze spuchniętym gardłem i gorączką

Witam w klubie, mnie również cos dopadło, mam nadzieję, że do piątku przejdzie

[j33mbo]

siema,
jakiś namiar na "bazę"?
czy ktoś tam będzie w piątek?
i ewentualnie od której?

pozdrawiam

[rrosiak]

j33mbo, Kruszyn sie definitywnie wykruszył, a ja walczę z przeziębieniem. Jeśli łeb mnie jutro nie będzie napierdzielał to przyjadę (pewnie ok. 21-22), ale raczej typowy offroad odpuszczę

[esilon]

no to ja juz nie wiem z kim bedę jechał, chyba se rower przywiozę

[rrosiak]

esilon, bądź dobrej myśli

Jeśli dobrze zinterpretowałem instrukcję dojazdu to baza jest gdzieś tutaj

[esilon]

rrosiak, bardzo dobrze

jest szansa, że traficie


ktos sie dołozy ? http://www.otomoto.pl/jeep-wrangler-C5377169.html

[j33mbo]

no to ja juz nie wiem z kim bedę jechał, chyba se rower przywiozę

jak z PiSiorem wytrzymasz na pokładzie to zapraszam
będę najprawdopodobniej sam, maka się kuruje

[rrosiak]

maka się kuruje

Kurna, plaga jakaś

[esilon]

j33mbo, z gorsza zakałą jeździłem Foresterem to i z PiSiorem może wytrzymam

daj znac jak dojedziesz

[Kruszyn]

Nie dam rady pojechać bo marnie się jeszcze czuję po zapaleniu oskrzeli . Na dodatek cała rodzinka postanowiła wyjechac i muszę zostać z zwierzyńcem. Trudno co zrobić ,następnym razem może się uda.Życzę dużo cierpliwości w wykopywaniu się z błota

[esilon]

Nie dam rady pojechać bo marnie się jeszcze czuję po zapaleniu oskrzeli

normalnie jak dziewczynka

od rana w Kielcówku słońce świeci (ło)

[gregski]

trzeba bedzie jakies reply zrobic. pomyslimy.

[mario kartoflez]

Ja niestety, nie dam rady dojechać. Gorączka mi zeszła, ale kłopoty z przełykaniem pozostały, ponadto łykam antybiotyki zamiast piwka
A miałem wielką ochotę posiedzieć przy ognisku, no i poznać kilka osób z TheForum. Eh, biednemu to nawet gówno w poprzek...

[j33mbo]

w zasadzie poniższy post powinien się znaleźć w "Pięknym dniu..."
-żona ozdrowiała (no prawie) - jedzie
-udało mi się zimówki wyciągnąć z depozytu (normalnie trzeba 2 dni)
-słońce świeci

edit:
esilon, zaproszenie do Kii nadal aktualne :)

[rrosiak]

trzeba bedzie jakies reply zrobic. pomyslimy.

Ty to już sie lepiej nie odzywaj
Namiesza, natruje, a później nie przyjeżdża

esilon, zaproszenie do Kii nadal aktualne :)

Do OBK póki co również, bo zdecydowałem się wyjechać (ktoś musi zjeść te smakołyki)

...ale tak jak napisałem wcześniej, nie wiem czy się na odcinki specjalne zdecyduję, bo warunki chyba nie będa sprzyjały leczeniu przeziebienia