[s] WRX 01 Wiśnia

[Alan, Alan, Alan!]

przypomniało mi się, więc uuup

[Gootek]

Alan, Alan, Alan!,
a pod zderzaki to jakoś ostatnio zaglądałeś, he?






UP

[WiS]

No właśnie, pamiętaj, że teraz jest rynek Klienta i oczekiwania społeczne - wobec subaraka w wieku gimnazjalnym - idą w kierunku gwarancji na lakier i mechanikę na przynajmniej trzy lata, a na perforację na dwanaście. Jeśli tyle dajesz, to oczywiście spox.

[mały 5150]

A jak będzie coś nie tak to klient najpierw się wytarza ze złości a potem Cię obsra na forum tak, że wolałbyś kolonoskopię bez znieczulenia

[danikl]

Alan, Alan, Alan!, Ty się dobrze zastanów czy chcesz na pewno sprzedać ten samochód

[Alan, Alan, Alan!]

Alan, Alan, Alan!, Ty się dobrze zastanów czy chcesz na pewno sprzedać ten samochód

jak widać ostro go sprzedaję. Tak raz na miesiąc

zrobiłem już ze 300 km od czerwca

[j33mbo]

uuu ale fajnie, można sobie pojeździć po chłopie, bo już pewnie tego nie czyta

zenua panowie, zenua

[burat]

j33mbo, no nie do końca ,bo o ile miał prawo być niezadowolony i to powiedzieć na forum ,że został zrobiony w chuja o tyle gdy padły konkretne pytania to nie napisał już nic tylko zachował się jak obrażone dziecko na wszystkich na zasadzie "bo i tak nikt mu nie uwierzy" robiąc z siebie ofiarę.
Zaczął pewną akcję na forum powinien, wybierając sam taką formę, być konsekwentny. Ja osobiście czekałem cały czas na dalszy rozwój wypadków , nie zabieram głosu bo nie znam sprawy. Ale widzę ,że z jednej strony padają konkrety ,a z drugiej po przyciśnięciu do muru jest zachowanie "gupi jesteście i siem z wami nie bawiem".
Nigdy nic od Pitera nie kupowałem ale widziałem tu na forum dużo zadowolonych osób nawet sam gumas był zadowolony. Następnie zostało rzucone gównem bez konkretnego wyjaśnienia i gdy padły konkretne pytania na zarzuty nastąpiła obraza i ucieczka z forum ,ale gówno już się przylepiło ,a sprawa nie została wyjaśniona do końca.
Takie załatwienie sprawy moim zdaniem jest żenua i coraz słabiej ,ja jako mający naprawdę do tego stosunek ambiwalentny , skłaniam się do wersji kogoś kto swoje stanowisko wyjaśnia ,a nie kręci się i mówi "wiem ale nie powiem". Taka osoba staje się dla mnie niewiarygodna i tyle.
Gumas wiedział ,że nie spotka się na forum tylko z przychylną opinią i jako dorosły facet ,zarzucając komuś coś musisz się przygotować na konkretne pytania ,a tu coś zostało powiedziane ale na zasadzie mgły tajemnicy i wszechobecnego spisku ,no kurwa bez paranoi.
Jedyną ofiarą teraz tej akcji jest Piter bo budowane przez lata jego dobre imię poszło się walić w jakimś stopniu przez oskarżenia które nie zostały do końca jakoś potwierdzone ,a robiący całą akcję zawinął się i uciekł zachowując się jak dziecko.

[FUX]

a o czym Wy piszecie?

[burat]

FUX, http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 00#p383020

[j33mbo]

burat, ja nie pisze, kto ma racje, a kto jej nie ma, a pisze o tym, ze wg mnie to słabo elegancko wygląda jechać po kimś, kto już pewnie nawet nie będzie mógł się obronić.

nie oceniam, czy gumas czy Piter wyszedł obronną ręką, z tej durnej sytuacji,
pewnie wg większości tutaj obecnych gumas się nie obronił, ale tym bardziej nie widzę potrzeby urządzania sobie pojeżdzawek po nim...

jak dla mnie to podstawa dobrego wychowania, jak ktoś tego nie rozumie, to dalej mi się nie chce tłumaczyć.

[Konto usunięte]

j33mbo, czytam czytam ale chyba przestanę bo jak widać jestem dzieckiem co ucieka z piaskownicy
Wszyscy lub większość oczekuje Otwartego prania brudów i akcji w stylu pudelek- nie moja bajka
Swoje napisałem i wiecej wyciagać spraw nie będę na swiatło dzienne bo i po co ? i co to komu da ? gawiedz czeka na krew - to niech czeka
ps:
Burat nie znasz sytuacji ale jak WiS zdanie sobie wyrobiłeś- brawo

[Konto usunięte]

Następnie zostało rzucone gównem bez konkretnego wyjaśnienia i gdy padły konkretne pytania na zarzuty nastąpiła obraza i ucieczka z forum ,ale gówno już się przylepiło ,a sprawa nie została wyjaśniona do końca.
.

a jak ma być wyjaśniona jak druga strona nie pamięta rozmów i mówi że nic takiego nie miało miejsca ? oczekujecie Panie Buracie niemozliwego.
Czarne nie będzie biała i to na tyle - sory Alan jak chcesz kasuj bo ci tu błoto robimy

Taka osoba staje się dla mnie niewiarygodna i tyle.
.

no tak po opisaniu wszystkiego z mało wiarygodnej stała by się ta osoba- ulubieńcem forum, Burat kogo ty oszukujesz chłopie ? i skąd u Was to dązenie do totalnego obrzucania sie błotem ? napisze cos - żle, nie napisze nic- też źle bo dziecko. Warto sie zastanowić tak po prawdzie czego Wy chcecie ? oczyszczenia waszego kolegi - proszę bardzo

Możecie to Buracie,WiSie i sp. kopiowac i wklejać gdzie chcesz -

Stan samochodu był rewelacyjny, wszystko to moje wymysły i stany choroby psychicznej.
Pomówiłem Pitera i za to go bardzo przepraszam jest super człowiekiem i nadal nim bedzie.
Jak będzie chciał może dać mi w mordę.
Nie dzwoniłem i nie rozmawiałem z nim to też sobie wymyśliłem.
Przepraszam wszystkich że śmiałem napisać coś co nie spodobało się userom tego forum i zburzyło sielankowy nastrój.
Też bardzo ich przepraszam.

[burat]

Konto usunięte, do tej pory nie zabierałem głosu bo czekam na konkrety. Na podstawie tego co napisałeś ciężko coś wywnioskować. Mówisz o nie praniu brudów ale to trochę za puźno bo sam to zaczołeś więc poprowadz sprawę do końca jak facet. Zdanie sobie wyrabiam co do całej tej sprawy na podstawie faktów ,a ty sam już mi wystawiasz laurkę. Skoro Piter nic nie mówi o rozmowie to ty napis jak było. Przedstaw żetelnie od początku do końca jak sprawa wyglądała z twojej perspektywy ,a nie zostawiaj wszystko w swerze domysłów bo to jest niepowarzne. W całej tej sprawie chodzi nie tylko o zachowania towarzyskie ale o konkretną kasę zarówno jednej jak i drugiej strony i dla tego przedewszystkim powinna ona być wyjaśniona porządnie i do końca. Odrazu zarzucasz wszystkim złą wolę. Kasowanie postów na tym forum miało miejsce tylko w przypadku spamu pernamentnego z twoich postów można wywnioskować ,że jest to reguła to też nie jest fer wobec nas. Bez konkretów stary się nie obronisz i kwestia tego czy wyjdziesz na oszukanego czy na pieniacz zależy tylko od ciebie. Sorki za formę ale pisane z telefonu

[Konto usunięte]

Bez konkretów stary się nie obronisz i kwestia tego czy wyjdziesz na oszukanego czy na pieniacz zależy tylko od ciebie. Sorki za formę ale pisane z telefonu

i co to zmieni na kogo wyjdę ? mi ubyło i to tylko mój problem a na kogo wyjdę w tym przypadku nie ma to dla Mnie żadnego znaczenia.
Powiedzmy z miejsca ze jestem pieniaczem i dalsze wywlekanie możemy sobie darować.
Piter jest czysty ja jestem pieniaczem oraz dzieckiem i wszystko w temacie. Internet przyjmie wszystko

Buracie PW.

[WiS]

uuu ale fajnie, można sobie pojeździć po chłopie, bo już pewnie tego nie czyta

zenua panowie, zenua

O, widzę, pani hrabina znów ma TE dni

A serio, bo sprawa nie jest błaha:
1. Nikt wiadomego kolegi tutaj nie zbanował, ani nie knebluje mu ust, wręcz przeciwnie, usilnie zachęcamy go do wyjaśnienia sprawy. Czyta i pisze gdzie chce, jak widać, tutaj też. A czy z sensem, to już inna para kaloszy.
2. Jeśli koniecznie czujesz się w obowiązku robić tu za arbitra elegancji, to może interweniuj też wtedy, gdy jedziemy (przynajmniej niektórzy z nas) po (jak najbardziej nieobecnych) - premierze Tusku, dyrektorze SIPu, pewnym generale z GITD, etc.etc. Miło byłoby także, gdybyś czasami potępił pisanie do kolegów z forum per "głupi ch...". Wtedy walka z żenadą byłaby bardziej konsekwentna.
3. W tym wątku, pisząc co napisałem, nie miałem intencji kopania leżącego - odnosiłem się nie do człowieka, lecz do precedensowej sytuacji. Zważ, że obyczaj obrzucania błotem kolegów, od których się kupiło używane auto, bo się coś po kilku miesiącach pokrzaczyło, jest niebezpieczny. I dlatego zasługujący na wyprostowanie, jeśli za jakiś czas na przykład Alan, Ty, ja lub ktokolwiek inny nie mamy tu przeczytać o sobie, że jesteśmy oszustami i niezbyt rozgarniętymi elementami męskiej anatomii.
I dlatego pozwoliłem sobie na ironiczny wpis - nieprzypadkowo "bez nazwisk" - akurat tutaj, w wątku o sprzedaży innego auta, które salonową nówką stanowczo nie jest.
Dyskusję o konkretnym przypadku - proponuję natomiast kontynuować w "tamtym" wątku, jeśli ktoś ma jeszcze ochotę. Bo ja nie, dla mnie wszystko jest jasne (wbrew temu co pisze kol. G., wcale nie było od początku - ale podobnie jak Burat po prostu wyciągnąłem wnioski z przebiegu dyskusji).
Pax między krześcijany.

[FUX]

Taaa...

WiS to kawał ..... dlatego, że kiedyś dostałem od niego przepis na nalewkę czy placek, żżarłem, wychlałem i produktów niet.
Nawet kropelka i okruszek nie został, więc podtrzymuję, że to wszystko przez Niego.

Przy okazji, jak Go będę widział, to pokażę Mu pusta butelkę i wyszlifowana językiem foremkę.



Ot pi x oko tak to wszystko wygląda...

[WiS]

FUX, zdajesz sobie sprawę, że teraz - aby pozostać w konwencji - muszę Ci niestety obiecać wpierdziel?



W sumie, równie dobry pretekst, żeby się potem napić, jak każdy inny