Korki i moja nieustanna frustracja

[Kruszyn]

Chloru, a to nie załapałem

[gruby]

Pewnie na tarchominie a pracujesz w Legionowie to Cię nie dotyczy

Co najwyzej w Tarchominie, ale to nie jest Warszawa - wiec pudlo.

g.

[Godlik]

ale to nie jest Warszawa - wiec pudlo

A co to jest???

gruby pewnie na nocną zmianę robi

[rrosiak]

Zamykają wiadukt na Towarowej.

Ok. godz. 22 w środę zamknięty zostanie zachodni wiadukt nad torami kolejowymi. Oznacza to, że nieprzejezdny będzie fragment Towarowej od ronda Daszyńskiego do pl. Zawiszy. Urzędnicy nazywają to zamknięciem awaryjnym. - Ten wiadukt jest w nienajlepszym stanie. Przed sobotnim zamknięciem Prostej w związku z budową drugiej linii metra trzeba tam wymienić izolację i nawierzchnię. Towarową ma prowadzić objazd, dlatego wiadukt trzeba wzmocnić, szczególnie po ostatnich ulewach - mówi Tomasz Kunert, rzecznik miejskiego koordynatora ds. remontów.

Całość tutaj.

[Konto usunięte]

Kiedyś, w młodych latach zaczytywałem się Tytusem, Romkiem i A'tomkiem. I bardzo śmieszna wydawała mi się księga z wyspami nonsensu. A wśród nich wyspa, na której były tylko samochody. Coś mi to przypomina

[gruby]

ale to nie jest Warszawa - wiec pudlo

A co to jest???

Poczytaj troche o Warszawie, to moze bedziesz wiedzial.

g.

[Godlik]

Poczytaj troche o Warszawie, to moze bedziesz wiedzial.

Dzięki za dobrą radę.
Ale może oszczędzisz mi czasu i odpowiesz na pytanie co to jest, jeżeli nie Warszawa?

[gruby]

Poczytaj troche o Warszawie, to moze bedziesz wiedzial.

Dzięki za dobrą radę.
Ale może oszczędzisz mi czasu i odpowiesz na pytanie co to jest, jeżeli nie Warszawa?

Skąd: Warszawa

Rusz lepiej cztery litery do biblioteki i sie poducz, albo zmien info.


g.

[minimus]

jak widać gruby nie tylko ekspertem lotnictwa jest, historii, proktologii, ale i geografii

[Kruszyn]

minimus, bo gruby, to jest forumowy omnibusek

[Godlik]

jak widać gruby nie tylko ekspertem lotnictwa jest, historii, proktologii, ale i geografii

dlatego pytałem eksperta...
on zawsze taki mało uprzejmy? spodnie go cisną czy co...

[Chloru]

Godlik, jakbyś miał takie wielkie jaja i co wieczór sobie na którymś z nich niechcący usiadł to też byłbyś nieuprzejmy

[Godlik]

Godlik, jakbyś miał takie wielkie jaja i co wieczór sobie na którymś z nich niechcący usiadł to też byłbyś nieuprzejmy

Ja się odcinam, ciach, ciach

[gruby]

Nie znac historii swojego miasta, to obciach i tyle.


g.

[ky]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=hlqU5aszCJs

:)

r.

[Godlik]

Nie znac historii swojego miasta, to obciach i tyle.

Nie czytać ze zrozumieniem - również. Co ma historia do napisania przez Ciebie, że Tarchomin to nie Warszawa i mojego pytania, "to w takim razie co"

Nieważne. Zresztą co mnie obchodzi jakiś Tarchomin - i tak nie mam paszportu.

[gruby]

Nie czytać ze zrozumieniem - również. Co ma historia do napisania przez Ciebie, że Tarchomin to nie Warszawa i mojego pytania, "to w takim razie co"

No to tez i tlumacze, ze warto czasami zaglebic sie w literaturze.

A jak nie, to wracaj do Sulecic.

g.

[FUX]

Ni śmieszne, ni poważne...

[jarmaj]

Ni śmieszne, ni poważne...

Ale to serio problem został poruszony. No bo jak określić przynależność miejską, czy w ogóle geograficzną, tego nieszczęsnego Tarchomina?
Wg mapy/planu miasta? No bez jaj, to przecież każdy potrafi, nie idźmy na tę złudną łatwiznę.

Wg map historycznych? To już prędzej, zawsze wtedy trzeba będzie do biblioteki pójść i będzie można tam zaczytanego grubego spotkać.
Ale to też łatwizna w sumie.

To może trzeba sięgnąć dalej, jakiś czwartorzęd, czy coś i powiedzieć, że Tarchomin jest pod lodowcem.
Albo nie, to też bez sensu, jak z tym że jest w Warszawie.

Już wiem! Lokalizując go trzeba powiedzieć, że jest dnem oceanu! Tak, to myślę będzie najlepsze!
Tarchomin to nie Warszawa, to dno praoceanu nad którym unoszą się pierwsze formy życia. Czym jest obecnie, co to kogo obchodzi.
Godlik, ucz się!

[FUX]

jarmaj, za chwilę utwory wierszowane na tematy techniczne zaczniesz pisać...

[jarmaj]

utwory wierszowane

Mam nadzieję że nie.

[esilon]

ale nieuki

Tarchomin powstał z trzech oddzielnych podwarszawskich wsi, włączonych do Warszawy w 1951 r. Wieś Tarchomin znana jest od średniowiecza. Jej nazwa występuje w dokumentach już w XIII wieku. Była to wieś szlachecka, zamieszkana przez ród Jastrzębców. W XVI wieku należała do Weslów, Zaliwskich, Ossolińskich, którzy wystawili tu gotycki kościół pod wezwaniem św. Jakuba. W 1823 roku na terenie Tarchomina powstała fabryka octu.

[robanio007]

Pewnie na tarchominie a pracujesz w Legionowie to Cię nie dotyczy

Co najwyzej w Tarchominie, ale to nie jest Warszawa - wiec pudlo.

g.

Aha,nie Warszawa, to skąd tam te zaje....e korki rano i wieczorem, jak jadę do pracy i wracam.No skąd?

[esilon]

skąd tam te zaje....e korki rano i wieczorem, jak jadę do pracy i wracam.No skąd?

kolejka po ocet może

[robanio007]

HEHEHEH,dobre