Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
Zmień auto nie patrz, pomaluj, to Tobie ciśnienie zejdzie.
Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
...albo zmień wydechFUX pisze:Zmień auto nie patrz, pomaluj, to Tobie ciśnienie zejdzie.
. Jakieś pomysły?-
zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
jak sie upierasz... kup zamiennik :D nie polece nic bo nie daj "Buk" farba zejdzie... :P
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
FUX pisze: Jeździć.
Otóż to. To może być nawet swoista terapia w schorzeniu "natręctwo odpadającej farby"
Re: Rady dla kończącego gwarancję Forka MY2010
Czy ja wiem czy "natręctwo"Konto usunięte pisze:FUX pisze: Jeździć.
Otóż to. To może być nawet swoista terapia w schorzeniu "natręctwo odpadającej farby"
- może tak. Założyłem ten wątek. Z niego się dowiedziałem, że można wydech malować w ramach gwarancji. W tym wątku napisałem które ASO odmówiło, a które załatwiło sprawę. W nim też umieściłem informację na jak długo w moim przypadku taka operacja wystarczyła - może komuś się to przyda. Tyle.