Dziękować evrybady, zofija, obiecuję spać w rękawiczce
Coś niedobrego
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
źuf pisze: remek, jakie to typowo polskie: patrzenie w przeszlosc zamiast w przyszlosc![]()
ja potrzebuje regeneracji,
ale jutro to juz moge byc
Re: Coś niedobrego
umarlem:
http://wiadomosci.onet.pl/2047700,11,tr ... ,item.html
nie wiem czy tu czy w cos smiesznego to wklejac..
http://wiadomosci.onet.pl/2047700,11,tr ... ,item.html
nie wiem czy tu czy w cos smiesznego to wklejac..
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
barbie pisze: Zmienię na chwilę temat, ale muszę się pożalić. Oblałam sobie rękę wrzątkiem. Bardzo boli
No nie martw już i już niech nie boli
Chuuu, chuuu....(dmucham po prostu
Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
Re: Coś niedobrego
zofija pisze:To bardzo niedobrze barbutku![]()
To co mogę poradzić, to np. panthenol w piance (taki do smarowania nie, bo trzeba rozsmarować, a to boli) i jeśli mocno masz tę rękę poparzoną, to zdecydowanie plastry na oparzenia. To są takie żelowe plastry z gliceryną pakowane sterylnie, które:
- nawilżają, więc przyspieszają gojenie
- ochraniają przed zakażeniem
- zdecydowanie zmniejszają ból w poparzonym miejscu (to akurat wiem z autopsji)
- a przyszłościowo to powodują, że oparzenie dużo mniej bliznowacieje (jak nie jest głębokie, to w ogóle nie powinno być z tym problemu)
Trzymaj się i nie daj się![]()
Jak bardzo boli, to polecam jeszcze jakiś zwykły środek przeciwbólowy (paracetamol, albo ibuprofen)
pół prawej ręki miałem oparzone, bąble były takie, że ręka była prawie 2 x grubsza,
takie plastry pomogły jak złoto, te moje pachniały mentolem deliktanie, ale przypuszczam, że skład podobny
nie mam śladu na ręce
łącze się w bólu, tylko leki na ibuprofenie mi łagodziły ból wtedy, paracetamol nie dawał rady
Re: Coś niedobrego
So What! pisze: gregski, jeżeli już zmartwychwstałeś, to chciałem zauważyć, że dobrze wkleiłeś![]()
hmm... przyzwyczailem sie juz do debili zabijajacych po pijaku ludzi.. ale nie kazdy mial konia na pace w zuku
Re: Coś niedobrego
Nie no, ale bez przesady, to nie jest ciężkie poparzenie, mam czerwoną dłoń i kilka bombli, ale bez dramatu. Na pewno nie będzie śladów, na szczęście natychmiast ten wrzątek starłam (szczęśliwie to było oblanie, a nie wsadzenie ręki do wrzątkuj33mbo pisze: pół prawej ręki miałem oparzone, bąble były takie, że ręka była prawie 2 x grubsza,
takie plastry pomogły jak złoto, te moje pachniały mentolem deliktanie, ale przypuszczam, że skład podobny
nie mam śladu na ręce
łącze się w bólu, tylko leki na ibuprofenie mi łagodziły ból wtedy, paracetamol nie dawał rady
Po chwili dorwałam mokrą chusteczkę z oliwką, natarłam i po jakiejś godzinie przestało tak bardzo boleć. Teraz leciutko tli, ale piszę tą ręką na klawiaturze, więc znaczy, że zgonu nie będzie
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- MAZI
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
- Auto: Srebrne Plejadki Imprezowe
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
barbie smutno mi i łacze sie .... 
NIGDY NIE WIESZ CO PRZYNIESIE NOWY DZIEŃ ALE PAMIETAJ DZISAJ TERAZ W TEJ CHWILI TO JEST TO....
Re: Coś niedobrego
Bo każda kobieta lubi strzelić focha ;)Azrael pisze:foch?
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Coś niedobrego
MAZI pisze: barbie smutno mi i łacze sie ....
... w fochu??? gdzie meska solidarnosc?
