Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Drogi maf1ie,
Sytuacja jest taka, że to jak my się zachowujemy sami, wcale nie oznacza, że inna ludność tak się zachowuje. Widywałem panów jeżdżących tak, jak pan na filmie bergena. Ten istotnie jest wyjątkowy :)
Ale tak samo widywałem panów jeżdżących podobnie w hot hatchach...
100+ - nie mówiłem o korku, ale na przykład o mojej wąskiej uliczce na której jest 30km/h...
Mtocyklista jest zasadniczo bezkarny. Z przodu nikt mu fotki nie zrobi, nikt go nie dogoni, no chyba że policjant DOBRZE jeżdżący na motorze. Ale to jak wiemy rzadkość. Ta bezkarność także sprawia, że się wielu motocyklistów inaczej zachowuje. Są chlubne przykłady.
Mój kolega, kupił se najpierw jakiegoś choppera, bo NIE BĘDZIE szybko jeździł a potem wymienił to na BMW jakies mocne, a potem na najmocniejsze. I go w koncu pytam po latach, czy nadal jeździ tak wolno jak żonie obiecywał? No nie, bo ja już umiem, bo to bo tamto.... Nie sądzę, żeby jeździł po chamsku, ale jexdzi szybko.
A co jazda szybko motorem oznacza, że nagle jesteś tam, gdzie ciebie fizycznie być nie powinno.
Nadal odrzucacie, wypieracie to, o czym piszę o bezpieczeństwie samych motocyklistów. Jesteście o wiele bardziej zagrożeni niż kierowcy aut. Nie uciekniecie przed tym. Niestety,. te ponadnormatywne wypadki dotyczą także innych uczestników ruchu.
Maf1, to że pieszy jest złem,. to że rowerzyści są złem, to że kierwocy aut są złem nie oznacza, że motocyklistom wolno coś więcej niż innym.
Kiedyś jak byłem mały w jakimś filmie padło zdanie: nagminność wykroczenia nie usprawiedliwia go.
Sytuacja jest taka, że to jak my się zachowujemy sami, wcale nie oznacza, że inna ludność tak się zachowuje. Widywałem panów jeżdżących tak, jak pan na filmie bergena. Ten istotnie jest wyjątkowy :)
Ale tak samo widywałem panów jeżdżących podobnie w hot hatchach...
100+ - nie mówiłem o korku, ale na przykład o mojej wąskiej uliczce na której jest 30km/h...
Mtocyklista jest zasadniczo bezkarny. Z przodu nikt mu fotki nie zrobi, nikt go nie dogoni, no chyba że policjant DOBRZE jeżdżący na motorze. Ale to jak wiemy rzadkość. Ta bezkarność także sprawia, że się wielu motocyklistów inaczej zachowuje. Są chlubne przykłady.
Mój kolega, kupił se najpierw jakiegoś choppera, bo NIE BĘDZIE szybko jeździł a potem wymienił to na BMW jakies mocne, a potem na najmocniejsze. I go w koncu pytam po latach, czy nadal jeździ tak wolno jak żonie obiecywał? No nie, bo ja już umiem, bo to bo tamto.... Nie sądzę, żeby jeździł po chamsku, ale jexdzi szybko.
A co jazda szybko motorem oznacza, że nagle jesteś tam, gdzie ciebie fizycznie być nie powinno.
Nadal odrzucacie, wypieracie to, o czym piszę o bezpieczeństwie samych motocyklistów. Jesteście o wiele bardziej zagrożeni niż kierowcy aut. Nie uciekniecie przed tym. Niestety,. te ponadnormatywne wypadki dotyczą także innych uczestników ruchu.
Maf1, to że pieszy jest złem,. to że rowerzyści są złem, to że kierwocy aut są złem nie oznacza, że motocyklistom wolno coś więcej niż innym.
Kiedyś jak byłem mały w jakimś filmie padło zdanie: nagminność wykroczenia nie usprawiedliwia go.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Ależ ja nigdzie nie napisałem, że pieszy/rowerzysta/kierowca samochodu/motocyklista (czy tam Bóg jeden wie kto) są złem. Złem są nieodpowiednie zachowania poszczególnych osób powodujących wykroczenia i przestępstwa drogowe. I nie podjął bym się twierdzenia, która z tych grup powoduje najwięcej wykroczeń. Jeszcze raz powtarzam, że to media robią nam wodę z mózgów nagłaśniając co jakiś czas inny temat. Niedawno było głośno o "TIR'ach". Teraz modni są motocykliści. Przyjdzie jesień i na łamy wkroczą elementy odblaskowe u pieszych bo mnóstwo ich ginie w wypadkach. A to co my, biedne żuczki, widzimy na drogach to wcale nie jest obraz całości problemów. I tak jak w swojej akcji propaguje Hołowczyc: patrzmy w lusterka, utrzymujmy bezpieczne odstępy, nie przekraczajmy prędkości to i motocykliści będą bezpieczniejsi i dla innych pojazdów starczy miejsca.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
maf1, od dłuższego czasu stronię od wiadomości. Jedyne co widziałem, to samochód wjeżdżający w motocyklistę skręcającego na parking - i to też bez komentarza. To co piszę, to własne obserwacje.
jarmaj: prędkości bezpiecznej :) - a to rzecz jak wiemy względna.
jarmaj: prędkości bezpiecznej :) - a to rzecz jak wiemy względna.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
maf1 pisze: I tak jak w swojej akcji propaguje Hołowczyc: patrzmy w lusterka, utrzymujmy bezpieczne odstępy, nie przekraczajmy prędkości to i motocykliści będą bezpieczniejsi i dla innych pojazdów starczy miejsca.
No na szczęście Krzysiu nie błaźni się tam tekstami o prędkości

- patrzenie w lusterka
- używanie migaczy
- zachowywanie bezpiecznych odstępów
Co do tematu, to prawda jak zwykle leży gdzieś po środku. Bo w każdej omawianej grupie znajdą się dobrzy kierowcy i idioci. Są motocykliści tacy, którzy po prostu sobie w korku powoli jadą między autami i dziękują kiwką jak się im zrobi więcej miejsca, są i tacy, którzy będą się na chama przeciskać, ryczeć w ucho i jeszcze pyszczyć. Tak samo kierowcy - jedni ustąpią, zrobią miejsce, a inni na złość jeszcze się przesuną bliżej auta obok, bo jak ja stoję to on też powinien. Ot i tyle, świat nie jest czarno-biały.
Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
co by tak nie gnębić tych motocyklistów to trochę pochwalę, mam wrażenie że z roku na rok jest coraz więcej kultury wśród nich. przejeżdżają spokojnie, podziękują, chyba mniej chamskich zachowań. piszę o tych co się w korkach przeciskają.
powyższe nadal prawie nie dotyczy gówniarzerii na skuterach.
powyższe nadal prawie nie dotyczy gówniarzerii na skuterach.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
No i w tym przypadku motocyklista ani nie jechał za szybko ani na jednym kole, po prostu zagapił się i nie ustąpił pierwszeństwa skręcając w lewo. Samo życie.Arno pisze:maf1, od dłuższego czasu stronię od wiadomości. Jedyne co widziałem, to samochód wjeżdżający w motocyklistę skręcającego na parking - i to też bez komentarza. To co piszę, to własne obserwacje.
jarmaj: prędkości bezpiecznej :) - a to rzecz jak wiemy względna.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Widziałem dziś reklamę i całkowicie popieram powyższe hasłazofija pisze: niech żyje:
- patrzenie w lusterka
- używanie migaczy
- zachowywanie bezpiecznych odstępów

W drugim etapie reformy, jako niepoprawny optymista, dorzuciłbym jeszcze:
- wyciąganie wniosków z tego, co się widzi w lusterkach,
- używanie migaczy przed, a nie w trakcie manewru (lub po - jak bumcykcyk, znam takich, co i tak potrafią),
- zrozumienie, że "bezpiecznośc" odstępu zależy od co najmniej paru zmiennych i że miewa różne cele.
Ale to w drugim etapie, podkreślam. Ci, którzy pamiętają etapowe reformy Messnera i Krasińskiego ("o panie ministrze, co zmieniasz ceny i wnosisz poprawki, pozwól, że cię przełożę z nogawki do nogawki..."), wiedzą, o co biega.

Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
zwróćcie uwagę, że w zasadzie oczekuje się w tej dyskusji jedynie odpowiednich zachowań u kierowców aut. Nie ma odezw do motocyklistów p.t. Uważaj, auta są wszędzie. Uważaj, może ktoś nie patrzy w lusterko. Zachowuj bezpieczną odległość.
Treść przekazu medialnego
jest kierowana do tych, którzy mogą rozwalić motcyklistę.
W całej naszej dyskusji jest mniej więcej tak. Ja krytykuję zachowania moto, a to wywołuje reakcję - to kierowcy są be. Dlaczego? Ano z prostej przyczyny - bardziej narażony na uraz jest motocyklista. a to oznacza, że jest w grupie pokrzywdzonej. a jak jest w grupie pokrzywdzonej i na dodatek samochdziarze motocyklistom mają różne rzeczy za złe, uruchamia się taki sam mechanizm jak w przypadku Dnia Równości dla Homoseksualności ( o czym wspomniałem wyżej) - my jesteśmy w mniejszości, nielubianej mniejszości - to teraz nam się należy i możemy robić co chcemy.
Zaadpotujemy se dziecko, ale będzie bachor mieszkał w mieszkaniu obok z nianią, żeby nas nie wnerwiał. A na moto: mam prawo jechać między autami, to się odwalta, będę jechał centymetr on lusterka, bo to jest bezpieczna odległość. Tylko mi nie mówcie, że się tak nie przeciskają.
Biedni motocykliści, huzia na Józia normalnie.
Treść przekazu medialnego

W całej naszej dyskusji jest mniej więcej tak. Ja krytykuję zachowania moto, a to wywołuje reakcję - to kierowcy są be. Dlaczego? Ano z prostej przyczyny - bardziej narażony na uraz jest motocyklista. a to oznacza, że jest w grupie pokrzywdzonej. a jak jest w grupie pokrzywdzonej i na dodatek samochdziarze motocyklistom mają różne rzeczy za złe, uruchamia się taki sam mechanizm jak w przypadku Dnia Równości dla Homoseksualności ( o czym wspomniałem wyżej) - my jesteśmy w mniejszości, nielubianej mniejszości - to teraz nam się należy i możemy robić co chcemy.
Zaadpotujemy se dziecko, ale będzie bachor mieszkał w mieszkaniu obok z nianią, żeby nas nie wnerwiał. A na moto: mam prawo jechać między autami, to się odwalta, będę jechał centymetr on lusterka, bo to jest bezpieczna odległość. Tylko mi nie mówcie, że się tak nie przeciskają.
Biedni motocykliści, huzia na Józia normalnie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Pomysł świetny Fido. Zwłaszcza, że z pewnością prędkość na motorze, to coś przyjemnego.
Niestety, im człowiek straszy, tym więcej widzi, albo się nawarstwiają doświadczenia przez lata. I widzę ile znajomych miało strzaskane miednice, zginęło, straciło władzę w rękach, zamieniło się w warzywo...
Już w liceum chłopak koleżanki w Paryżu się umiejętnie sparaliżował... Nie bardzo widzę siebie na łóżku, z odleżynami, z nieszczęśliwą rodziną na około. No na dodatek mamy polską służbę zdrowia... Nie opłaca się. No i ci wredni kierowcy, co złośliwie otwierają drzwi w korku.
Najczęstszy uraz w Atenach: rozwalone kolano kantem drzwi otwieranych w parkującym samochodzie. I to w kraju, gdzie motocykle istotnie są wszędzie. Pracowałem tam dużo w tych Atenach, ruch motocyklowy idealnie dopasowuje się do aut, ale jest tam na dużych drogach nieco szerzej.
Niestety, im człowiek straszy, tym więcej widzi, albo się nawarstwiają doświadczenia przez lata. I widzę ile znajomych miało strzaskane miednice, zginęło, straciło władzę w rękach, zamieniło się w warzywo...
Już w liceum chłopak koleżanki w Paryżu się umiejętnie sparaliżował... Nie bardzo widzę siebie na łóżku, z odleżynami, z nieszczęśliwą rodziną na około. No na dodatek mamy polską służbę zdrowia... Nie opłaca się. No i ci wredni kierowcy, co złośliwie otwierają drzwi w korku.
Najczęstszy uraz w Atenach: rozwalone kolano kantem drzwi otwieranych w parkującym samochodzie. I to w kraju, gdzie motocykle istotnie są wszędzie. Pracowałem tam dużo w tych Atenach, ruch motocyklowy idealnie dopasowuje się do aut, ale jest tam na dużych drogach nieco szerzej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Nie bądź takim pesymistą, przy odrobinie szczęścia można zginąć od razu - a wtedy same plusyArno pisze: Nie bardzo widzę siebie na łóżku, z odleżynami, z nieszczęśliwą rodziną na około. No na dodatek mamy polską służbę zdrowia... Nie opłaca się.

Zero odleżyn, kontakt ze służbą zdrowia wyłącznie przelotny i zasadniczo bezbolesny (nawet jeśli akurat im zabraknie podstawowych leków i kompetencji), rodzina ze spadkiem/ubezpieczeniem, koniec z kłopotami zawodowymi/osobistymi/obywatelskimi i jakie-tam-jeszcze-można-je-mieć...
Chyba jednak rozważę moto, za kilka lat.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Jakoś nie wyobrażam sobie tego u poprawnie ubranego motocyklisty. Jeśli rozważamy tak duży pęd przy której ochraniacz już nie działa, to raczej obrażenia były by inne?Arno pisze: rozwalone kolano kantem drzwi otwieranych w parkującym samochodzie
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Bergen, bo w Atenach to wszyscy jeżdżą poprawnie ubrani. Oni w ogóle jeżdżą poprawnie i wszystko robią poprawnie. 

czarne jest piękne...
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
tak, to może być właściwa linia planowania reszty życia, ale może się okazać, że ci zabrało ćwierć milimetra do pełnego sukcesu...WiS pisze:Nie bądź takim pesymistą, przy odrobinie szczęścia można zginąć od razu - a wtedy same plusyArno pisze: Nie bardzo widzę siebie na łóżku, z odleżynami, z nieszczęśliwą rodziną na około. No na dodatek mamy polską służbę zdrowia... Nie opłaca się.![]()
Zero odleżyn, kontakt ze służbą zdrowia wyłącznie przelotny i zasadniczo bezbolesny (nawet jeśli akurat im zabraknie podstawowych leków i kompetencji), rodzina ze spadkiem/ubezpieczeniem, koniec z kłopotami zawodowymi/osobistymi/obywatelskimi i jakie-tam-jeszcze-można-je-mieć...
Chyba jednak rozważę moto, za kilka lat.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Ależ drogi vibowicie, ja sobie z tego zdaję doskonale sprawę!
Sugeruję jedynie, że znów Darwin się kłania. Jeśli ktoś nie potrafi poprawnie korzystać z narzędzia jaki daje mu cywilizacja, to jest to wina tego kogoś, nie narzędzia.
Przykład - Czernobylski RBMK
Sugeruję jedynie, że znów Darwin się kłania. Jeśli ktoś nie potrafi poprawnie korzystać z narzędzia jaki daje mu cywilizacja, to jest to wina tego kogoś, nie narzędzia.
Przykład - Czernobylski RBMK

Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Bergen, w Atenach jezdzi sie w krótkich spodniach, w tshircie i najlepiej bez kasku, ale za to łapią, więc w kasku. Ty sobie wyobrażasz ubranego motocyklistę w 45 stopniach na słońcu?Bergen pisze:Jakoś nie wyobrażam sobie tego u poprawnie ubranego motocyklisty. Jeśli rozważamy tak duży pęd przy której ochraniacz już nie działa, to raczej obrażenia były by inne?Arno pisze: rozwalone kolano kantem drzwi otwieranych w parkującym samochodzie
A u nas wszyscy urbrani? I uważasz ze pancerny strój cię uratuje przez zmiażdżeniem miednicy, kiedy w ciebie wjedzie wyjeżdżający z parkingu tyłem Żuk Towos? A ty jedziesz 60km/h? Można sobie wmawiać różne rzeczy, że na nartach nie ma wypadków, że ludzie nie giną na plaży bawiąc się w KITE'a, kupa jest fajntastycznych zabaw, w których nikt nie ginbie. Kajaki górskie, ze skokami z wodospadów, spływ rwącą rzeką w kamizelce, wspinaczka, jazda na nartach o nieznanych lodowcach... można wymieniać... jazda w snow parku po metalowych poręczach... poznałem kiedyś mistrza Szwajcarii w Halfpipie na nartach. Złamane oba obojczyki, dwie nogi, łokieć. Do końca życia kuleje, ale nadal daje... Są takie sporty, gdzie bez złamań się nie liczysz...
Rozmawiałem z motocyklistami, którzy z dumą mówili o swoich dzwonach i jak ładnie się pod ciężarówką prześlizgnęli...
To kwestia wyboru, podejmowania ryzyka. Byle tylko nie narażać tych obok nas.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Czekaj czekaj - na motocyklu może CIEBIE ktoś trafić, chocbyś był mistrzem świata na torze, to i tak na szosie Wania na Ciebie może wjechać...Bergen pisze:Ależ drogi vibowicie, ja sobie z tego zdaję doskonale sprawę!
Sugeruję jedynie, że znów Darwin się kłania. Jeśli ktoś nie potrafi poprawnie korzystać z narzędzia jaki daje mu cywilizacja, to jest to wina tego kogoś, nie narzędzia.
Przykład - Czernobylski RBMK
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Jasne że może. Tak samo jak może mnie trafić gdy będę przechodził na pasach 
Taka akademicka dysputa nam się robi. Człowiek ma tę wadę, że umiera. Ongiś na grypę, dziś na żelastwo samobieżne w trzewiach.

Taka akademicka dysputa nam się robi. Człowiek ma tę wadę, że umiera. Ongiś na grypę, dziś na żelastwo samobieżne w trzewiach.
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Nie, Bergen, nie jest akademicka. Nie masz wyboru, musisz przejść przez ulicę. Ale nikt nie musi wsiadać na motor. Wsiada, bo to lubi. Bo go kręci pęd powietrza, ta wolność, czy coś innego... Więc jest to świadome zwiększanie ryzyka... Bardzo proszę, każdy panem swego losu. Pod warunkiem, że ja nie zostanę przy tym oskarżony o uszkodzenie motocyklisty w korku, lub na szosie ( UWAGA MÓJ PRZYPADEK):
Skrzyżowanie, za skrzyżowaniem krótki pas z lewej, do włączenia się do ruchu (4 pasmowa). Z lewej wjeżdżają motocykle. Ale my jadąc szosą jesteśmy przed nimi za skrzyżowaniem, i mamy pierwszeństwo. Motocykle wpychają się z lewego pasa do włączania się do ruch za skrzyżowaniem między auta a krawężnik. Wjechały dwa. Mnie wyprzedza kobita na przecinaku, już gdzieś przy stu na godzinę między dwoma samochodami, w pełnym ruchu. Ja i facet na prawy kompletnie równolegle, dość blisko. Ona między nas i hajda...
Ile brakowało, żebym ją potrącił jeśli na moim pasie byłaby dziura i bym ja omijał (nie zjeżdżając z pasa), lub z inego powodu zmieniłbym tor jazdy o 50cm - chyba mam prawo wydaje mi się...
Skrzyżowanie, za skrzyżowaniem krótki pas z lewej, do włączenia się do ruchu (4 pasmowa). Z lewej wjeżdżają motocykle. Ale my jadąc szosą jesteśmy przed nimi za skrzyżowaniem, i mamy pierwszeństwo. Motocykle wpychają się z lewego pasa do włączania się do ruch za skrzyżowaniem między auta a krawężnik. Wjechały dwa. Mnie wyprzedza kobita na przecinaku, już gdzieś przy stu na godzinę między dwoma samochodami, w pełnym ruchu. Ja i facet na prawy kompletnie równolegle, dość blisko. Ona między nas i hajda...
Ile brakowało, żebym ją potrącił jeśli na moim pasie byłaby dziura i bym ja omijał (nie zjeżdżając z pasa), lub z inego powodu zmieniłbym tor jazdy o 50cm - chyba mam prawo wydaje mi się...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Arno, mógłbyś jeszcze raz napisać swoje tezy, bo się kompletnie pogubiłem. Nikt nie musi wsiadać na motor? Podobnie jak nikt nie musi wsiadać do samochodu, samolotu czy na statek. Nie wiem co chcesz przez to powiedzieć. Że mają nie wsiadać na te motory?
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Nie, Fido_, ja mówię, że motor jest kwestią wyboru i podejmowania ryzyka na własne ryzyko. W przeciwieństwie do przechodzenia przez jezdnię - tu nie masz wyboru. A zamiast wskakiwać na motor możesz jechać samochodem, w którym jesteś bezpieczniejszy i nie przeciskając się między pojazdami na milimetry nie powodujesz tego dodatkowego zagrożenia i dla siebie i dla innych. Myślę, że wystarczy zapytać małżonki motocyklistów czy są zadowolone, że ojciec małoletnich dzieci jeździ szybkim motocyklem do pracy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Na ile znam kobiecą psychikę, to byłyby zachwycone wiedząc, że naprawdę "do pracy" - bo w większości pewnie podejrzewają, że takim motorem to raczej na podryw...Arno pisze: wystarczy zapytać małżonki motocyklistów czy są zadowolone, że ojciec małoletnich dzieci jeździ szybkim motocyklem do pracy.

Za to wybierając samochód zamiast skuterka, przedłużasz korkiArno pisze: zamiast wskakiwać na motor możesz jechać samochodem, w którym jesteś bezpieczniejszy i nie przeciskając się między pojazdami na milimetry nie powodujesz tego dodatkowego zagrożenia i dla siebie i dla innych.

No cóż, ryzyko jest zawsze, ale można je minimalizować. Pewnie dlatego robią te motocykle, co to się je daje rozbujać do trzech paczekArno pisze: to może być właściwa linia planowania reszty życia, ale może się okazać, że ci zabrało ćwierć milimetra do pełnego sukcesu...

Własnie.Bergen pisze: Jeśli ktoś nie potrafi poprawnie korzystać z narzędzia jaki daje mu cywilizacja, to jest to wina tego kogoś, nie narzędzia
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Cztery łapy dobre, dwie łapy lepsze
Co do zachowań motocyklistów, to z Arno się dużo zgodzę, ale...
To tak jakby wsiadanie do WRXa powodowało, że natychmiast lata się "bokiem po rądzie". Na kilku przykładach mogę powiedzieć, że nie
ps strasznie mnie wkurzają te naklejki "patrz w lusterka. motocykle są wszędzie." Kurde, nadziałem się na parę zdezelowanych aut z takimi nalepami i jakoś nie zauważyłem, żeby patrzyli w lusterka. Co, że subarak nie może się pojawić znienacka czy jak?
ps przepuszczam motory w korku, nawet jeżeli oznacza to, że muszę przestawić auto. A jak nie zauważę to trudno, musi poczekać.
wsiadanie na motor nie powoduje, że trzeba naginać 3paki między samochodami. To kwestia mózgu, nie motoru.Arno pisze: A zamiast wskakiwać na motor możesz jechać samochodem, w którym jesteś bezpieczniejszy i nie przeciskając się między pojazdami na milimetry nie powodujesz tego dodatkowego zagrożenia i dla siebie i dla innych.
To tak jakby wsiadanie do WRXa powodowało, że natychmiast lata się "bokiem po rądzie". Na kilku przykładach mogę powiedzieć, że nie

ps strasznie mnie wkurzają te naklejki "patrz w lusterka. motocykle są wszędzie." Kurde, nadziałem się na parę zdezelowanych aut z takimi nalepami i jakoś nie zauważyłem, żeby patrzyli w lusterka. Co, że subarak nie może się pojawić znienacka czy jak?

ps przepuszczam motory w korku, nawet jeżeli oznacza to, że muszę przestawić auto. A jak nie zauważę to trudno, musi poczekać.