Chlejady 2011 Love Parade - 20-22.05 Srebrna Góra

[arti04]

Twoja flacha posłużyła do mycia i odtłuszczenia gumowej rury (rozumiem ,że gwarancja na furę była na 3 lata 100k przebiegu.Gdzie mam je podstawić ?

Jasne gwarancja była do wyjazdu za płot

[tomek_k]

Pierwsze chlejady zaliczone, mam nadzieję że nie ostatnie :)
Dziękuję wszystkim, w szczególności Młodym i Organizatorom za wspaniale dograny wyjazd (Arti, ty też dałeś radę :)).
Do tego dzięki wszystkim, którzy przyjęli na prawy/tylny w chwili "porannej" słabości :)

Jeszcze raz dzięki i do następnego!

[Figo]

Bergen chiales powiedziec nawigacja

[kris82]

Zatem i ja się dołączę do podziękowań - było CUDOWNIE! Miło było poznać tych, których wcześniej nie znałem i ponownie zobaczyć tych, których kiedyś już poznałem. Naprawdę BARDZO FAJNI z Was ludzie. No może poza Luckiem, który spalił mój fajny, gejowski kapelusz Ciszę się, że mogłem tam być, sidorówkę i piwo z Wami pić! Czekam z niecierpliwością na następne Chlejady!

[Figo]

ale czy forek jest

[Figo]

Arti kiedy odkopiemy ten skarb?

[Arti]

Dopiero teraz udało mi się zajrzeć na forum a tu już tyle stron naprodukowane.
Zabawa była rewelacyjna jak zawsze Dzięki serdeczne wszystkim za świetne towarzystwo a różowo-niebieskim organizatorom za ogarnięcie dużego tematu jakim jest zorganizowanie imprezy na 50 osób. Miło było poznać nowe twarze.
Kurde, ale się działa masa zajebistych akcji. Nocna Coca-colo terapia, ćwiczenia p.poż aka "rozwijanie węża strażąckiego na czas", tańce przy ognisku i "człowiek z przyszłości" prawie "nakurwiający salto", Grzesiu przy ognisku i "kto Ci buty ukradł", "pokaż cycki" podczas stripteasu, walka na gołe klaty (tak, wiem wymiękłem ), intymna sprawa "krwawiącej dupy" i cała masa innych, których nie spamiętałem albo nie widziałem.
Nie mówiąc już o tekstach:
"Jakim trzeba być kretynem żeby się przed snem zlać Colą i położyć do łóżka"
"Całą noc mi się śniło, że się zeszczałem w majtki albo Wy przyszliście i na mnie nasikaliście"
"Ty sobie pijesz a Twojego kolegę w tym czasi zabija tężec"
albo półprzytomny Grześ w łóżku o poranku "Podejrzewam, że się wczoraj najebałem".

Ale była impreza.

[wgabor]

forek jest i na nastepnych chlejadach tez bedzie

[barbie]

Po przespaniu 20h zregenerowałam się na tyle, że pora zacząć dziękować. No to tak:
1. Podziękowania dla Młodych, za to że są Młodymi i byli pretekstem do zrobienia tego całego zamieszania. No i że nie zabili, a mogli
2. Podziękowania dla Artiego za ogarnianie wycieczki jak zawsze... chociaż właściwie to na niej nie byłam, to nie wiem czy ogarnął
3. Podziękowania dla Alana, za to że zdzierżył ileś tygodni moich wrzasków, krzyków, opowiadań, marudzeń i knuć w związku z organizacją tej imprezy. No i za najładniejsze forumowe koszulki jakie do tej pory mieliśmy (na szczęście wszystkie wcześniejsze wzory tez robił Alan, więc się nie obrazi ).
4. Dla Kruszyna, bez którego w końcu bym się popłakała z tym wszystkim. Za torty i prezenty. I dla Małego też, bo również podjął tę walkę.
5. Dla P. Górskiego za całokształt... chociaż dopiero za chwilę jedziemy się rozliczyć więc mogę jeszcze zmienić zdanie

No i last but not least dla wszystkich, którym chciało się gnać przez całą albo kawałek Polski tylko po to, żeby wspólnie spędzić ten weekend. Jesteście wspaniali i odważę się na stwierdzenie, że takich Chlejad jeszcze nie było

Było rewelacyjnie, mam tony materiałów rozwodowo-dokumentacyjnych. Możecie się bać

[Arti]

takich Chlejad jeszcze nie było

Mam podobne odczucia.

[Figo]

to kiedy nastepna

[Alan, Alan, Alan!]

najgorsze za mną to też napiszę

Podziękowania dla barbie, za to, że jej się chciało ogarnąć to wszystko. Dla Artiego, za trasę (ponoć wypas ) - no i za to, że robi się królem asfaltów dzięki czemu mogę chodzić dumy jak paw. Dla młodych, że nas nie wystrzelali + specjalne podziękowania z góry dla Zofiji za sesję zdjęciową Jarmaja

oraz dla wszystkich innych, którzy ubajecznili ten weekend.

Admiństwa, za ogarnięcie i całokształt - co tu dużo gadać, kaaawał dobrej roboty, ściskam spracowane prawice;

z przyjemnością bym przyjął, ale tym razem całość ogarnęła barbie, ja co najwyżej nie przeszkadzałem

[Bergen]

I jeszcze jedno - Wy pipy grochowe Wy. Nie rozpowiadajcie że się ktoś obraził jak się nie obraził
Artiś został pro forma zwyzywany od pedałów złych ludzi (bo jest pedałem złym ludziem ) i sprawa została zakończona

BTW, Arti, bro, daj adres, chcę Kijkowi wysłać kierunki w zderzak. I świnię naklej.

[Grzesiek_67]

Możecie się bać

Marta, proszę Cię...od rano poznałem całe miliony Brutusów przeszywających moje umęczone ciało

Pozdrawiam
Grzegorz

[So What!]

Ale Wam zazdroszczę
Wrzućcie chociaż foty

[burat]

mam tony materiałów rozwodowo-dokumentacyjnych. Możecie się bać

a mówiłaś ,że nie będziesz po pokojach chodzić

[rrosiak]

Artiś został pro forma zwyzywany od pedałów złych ludzi (bo jest pedałem złym ludziem

Znaczy się do Dizerżoniowa jechałem autem z trojgiem złych ludzi, a nie z trzema pedałami

[Chloru]

burat, mysle, ze to raczej wieczorne zdjecia Chlebozercy i Dzambo. Taki wiesz.... gwozdz do trumny!

[eMTi]

Nie rozpowiadajcie że się ktoś obraził jak się nie obraził

Uwierz mi, że Twoje "obrażenie" było mocno przyćmione przez rzekomą rozwodową akcje konsti i małego, który wraz z kruszynem miał być pod wawą oraz z wkurzonymi na wszystkich organizatorami To dopiero był wał

[burat]

Chloru, to samo podejrzewam i dlatego cieszę się ,że nie uległem namową J33mba co do wolnego łóżka w pokoju

[Kruszyn]

burat, mysle, ze to raczej wieczorne zdjecia Chlebozercy i Dzambo. Taki wiesz.... gwozdz do trumny!

Chloru, gwoźdź do dupy

[Konto usunięte]

Pierwszego wieczora j33mbo opowiadał wszystkim zawzięcie (po tym jak zszedł z dachu żaby), jak pokazywał swojej mamie rów w który wpadł jego tata.

Drugiego dnia pokazywał rów już wszystkim

[eMTi]

[Patris]

Witam chlejadowiczów

Chcieliśmy z Jonesem podziękować wszystkim za mile spędzony wieczór, organizatorą za możliwość spędzenia tak świetnego wieczoru i oczywiście mlodej parze za to, że byli prowodyrami tak zacnej imprezy. Najbardziej jednak LUCJANOWI za przekoczowanie nas u siebie w pokoju i brak gwałtów czy innych równie przyjemnych ekscesów. Czekamy na zdjęcia i do następnego (mamy nadzieje całego weekendu).

[Arti]

Pierwszego wieczora j33mbo opowiadał wszystkim zawzięcie (po tym jak zszedł z dachu żaby), jak pokazywał swojej mamie rów w który wpadł jego tata.

Drugiego dnia pokazywał rów już wszystkim

Umarłem. ROTFL :D