Kamper pisze: samochód bedzię sie wyróżniać z tłumu nudy XXI wieku - golfy, passaty, bmw, audi, czy obecna mania na tigry...
inquiz pisze: saxo zdłubanego, zrobionego do upalania
Ciara pisze: Mazde 323 GTR, 1.8 - 190 koni, naped 4x4,
No super, chłopak się zastanawia, czy utrzyma cywilnego GTeka i chce gazować nieszczęsnego wolnego ssaka, pewnie żeby móc nim jeździć taniej do szkoły i na randki, a Wy mu żenicie (pół)profesjonalny sprzet do upalania (i naprawianiaCiara pisze: na Litwie rajdowke do sprzedania i prawie 250 koni :
). To jeszcze napiszcie, ile do tego kosztują klocki i tarcze, co ile się zmienia olej i na jaki... 
Dokładnie to samo auto zaproponowałem nawet początku wątku.Лукашэнка pisze:Chloru, a co uważałbyś o takiej opcji?
http://otomoto.pl/citroen-xsara-vts-2-0 ... 05975.html
można powiedzieć, że auto jest znane w kręgach forumowych praktycznie od początku... Jeżeli auror wątku chce to odrobinę młodszym egzemplarzem może zostać przewieziony ;)
. Tak samochód ma być typowo miesji, z nutką pazurka.Co za zbieg okoliczności!Chloru pisze:Dokładnie to samo auto zaproponowałem nawet początku wątku.
Chloru pisze:Ciara, przestań opowiadać bajki o 323
). Sprawna 323 do jeżdżenia dla studenta to pierwsza z nich. O pierdołach takich jak moc (zależna od tego czy ecu jest eu czy jp, tego nie napisałeś) po bujdy o gtx (1.6 turbo a niekoniecznie n/a).Ciara pisze:Chloru pisze:Ciara, przestań opowiadać bajki o 323
A jaka ja bajke napisalem ?
No patrz, byłbym zapomniałChloru pisze: klocki i tarcze to pikus. W tych autach częściej zmienia się skrzynie biegów....
O, własnie, Kamper - a może zamiast się męczyć ze zglebionymi autami, jak 99% pryszczatych, idź w porządnego offroadowca? Co prawda, wołowate toto (bez turbo), ale wjedziesz i wyjedziesz (prawie) wszędzie - i to dopiero jest krok w kierunku prawdziwego szacunu na dzielniЛукашэнка pisze: zamiany na Forestera...
Tylko nie zapomnij potem wymalować mu tej liczby na masce, żeby było wiadomo ile ma koni - bo roznica w praktyce niełatwa do wyczuciaKamper pisze: 125PS, nie 115
. Szybciej niż w "Estetach" . . Powodzenia w zakupach 
Mnie z kolei kłuje w oczyKonto usunięte pisze:
Czy można prosić o poprawienie tytułu bo szczypie w oczy?
Czasem jednak nie warto realizować swoich marzeń tego typu bo się można srodze rozczarować. Ja tak miałem z moim wymarzonym motocyklem. Po paru latach w końcu kupiłem, nawet pojeździłem sporo, ale czar prysł. Jak zmieniłem na współczesną maszynę to doszedłem do wniosku że czasami lepiej gonić króliczka niż go złapać. A myślę że wiele jest tutaj osób co marzyło kiedyć o rajdowej Imprezie.freediver pisze:Jak ktoś całe życie marzył o Subaru Impreza, ma na nią budżet, dostaje bardzo cenne rady i linki do ciekawych ogłoszeń a mimo to myśli nad kupnem takiego dziadostwa jak Alfa156, to mi się marzy zamknięcie tego tematu
Z pewnością, warto wiedzieć co się goni i po coBoombastic pisze: czasami lepiej gonić króliczka niż go złapać.
A widzisz, rzecz gustu. Ja w kwestii kombika rozumiem Kampera świetnie.citan pisze:Kamper, jako były posiadacz Imprezy kombi ('97 2.0l 115bhp) nie mogę zrozumieć, czemu upierasz się przy sedanie i przy 125 koniach. Wydaje mi się, że między 115 a 125 dużej różnicy nie będzie, w końcu pojemność taka sama. A co do kombi, to ono takie jest tylko z nazwy, po prostu ma w miarę przyzwoity bagażnik.
ooo widzę ,że przy najbliższym spotkaniu będziemy sobie musieli wyjaśnić pewne kwestiejarmaj pisze: Nie podoba mi się i nie chciałbym zawsze podchodzić do samochodu z papierową torbą na głowie.
Ojtam, od razu wyjaśnić... po prostu Jarmaj, po kontakcie z Tobą, będzie chodził w papierowej torbie na głowie, i jużburat pisze: będziemy sobie musieli wyjaśnić pewne kwestie
Twierdzisz, że Burat zaburza Jarmaja poczucie estetyki?WiS pisze: Ojtam, od razu wyjaśnić... po prostu Jarmaj, po kontakcie z Tobą, będzie chodził w papierowej torbie na głowie, i już
