Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 19:13

Odnośnie sprzęgieł się nie wypowiem, bo to, które mam w aucie jest jakieś dziwne, więc będę nieobiektywny i nie mam odpowiedniego doświadczenia. :mrgreen:

Ale SJS proponowany przez SIP zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Można powiedzieć, że późno, że afera, itd. Ale zupełnie mnie to nie interesuje. Fajnie, że na drogach pojawi się sporo ludzi po takim szkoleniu (z odpowiednio dużym dystansem do swoich własnych umiejętności). I za to plus dla SIP.

Skoro państwo nie wymaga dodatkowych szkoleń, to może takie akcje coś zmienią.



Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 19:18

citan, a czytałeś artykuł z linku podanego przez eMTiego, bo chyba Ci umknął ten fragment? Myślałem, że się moich literówek czepiałeś.
Warunkiem zwrotu kosztów jest również odbycie przez kierowcę jednodniowego, bezpłatnego szkolenia w Szkole Jazdy Subaru, które obejmuje głównie... naukę ruszania. Ma ono - zdaniem Subaru - odbywać się "bez gazu", pedał przyspieszenia powinien być wciśnięty dopiero wówczas, gdy auto zaczęło się już toczyć. Oczywiście takie traktowanie sprzęgła faktycznie wydłuża jego żywotność, problem w tym, że może też skrócić "żywotność" kierowcy, jeśli wytaczając się z podporządkowanej samochód zgaśnie na środku skrzyżowania.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 19:25

Witek pisze: a czytałeś artykuł z linku podanego przez eMTiego
Tak czytałem. Niestety przytoczony przez Ciebie fragment różni się znacznie od tego, co SIP podaje na swoich stronach. Nie mam linka, ale "nauka ruszania" ma być jednym z wielu i nie najważniejszym elementem szkolenia. Co ukochana Dyrekcja ;-) wielokrotnie zaznaczała. Zresztą sam pewnie wiesz. Za to jak to fajnie brzmi... urażona duma polskiego kierowcy, bo ktoś chce go uczyć ruszać. Co tam, że przy okazji dowie się, że nie umie przejechać płynnie między pachołkami przy prędkości 5km/h. Nie czepiam się Ciebie, tylko dziennikarza, który skupia się na "nauce ruszania".

Mam wiele powodów, żeby czepiać się SIPu, ale - jak napisałem - za tą akcję :thumb: .

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 19:45

citan, uważasz, że nauka ruszania bez użycia gazu jest potrzebna, wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo i tylko tak powinno się ruszać?

Choć może niewłaściwej osobie zadaję pytania, wszakże ty masz A/T, więc pewnie sam nie umiesz ruszać. :-p ;-)

Wiem, że szkolenia SJS to świetna sprawa, ale jakieś dziwne teorie o ruszaniu bez gazu to... :roll:

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 19:54

Witek pisze: citan, uważasz, że nauka ruszania bez użycia gazu jest potrzebna, wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo i tylko tak powinno się ruszać?
Nie, ale każdy inny aspekt takiego szkolenia tak, i to bardzo. I szkoda, że ten dziennikarz nawet się o tym nie zająknął, choćby po to, żeby zmotywować posiadaczy diesla do udziału.
Witek pisze: Wiem, że szkolenia SJS to świetna sprawa, ale jakieś dziwne teorie o ruszaniu bez gazu to...
Do tego się nie odnoszę, bo a.) za mało wypiłem, żeby znać się na wszystkim, b.) jak zauważyłeś, A/T nie jest dobrą podstawą do wyrażania sądów. :mrgreen:

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 23:07

Szkolenie szkoleniem ale to chyba nie jest rozwiązanie problemu. Żywotność dobrze traktowanego Subaru (a takie mają chyba być w założeniu diselki) to chyba 10-15 lat i 3-5 kierowców. To teraz co? Będą dożywotnio szkolić wszystkich kolejnych użytkowników :thumb: Coś chyba nie tak. Do tego problem z filtrem cząstek stałych (chyba tak to się nazywa) którego wymiana kosztuje 10tPLN. Chyba mają szczęście, że diselki nie są zbytnio popularne w USA bo tam organizacje konsumenckie i sądy natychmiast puściłyby FHI z torbami. Szkoda tylko tej marki bo jak nie nastapi jakaś radykalna zmiana to kiepsko to widzę i już zaczynam z większym szacunkiem podchodzić do mego Forka 2XT.Smutne. :wall:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 23:17

Najlepszy diesel to stare, dobre AVF 130 kmów ;-), żadne paliwo i przebiegi mu nie straszne ;-)....Ahaa i sprzęgła tez nie pali :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 23:23

Sławek pisze:Do tego problem z filtrem cząstek stałych (chyba tak to się nazywa) którego wymiana kosztuje 10tPLN.
A to akurat nie jest Subarowy jedynie problem. Ten ecobullshit wszędzie podobnie kosztuje i jest równie upierdliwy.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 lip 2010, o 23:31

Nie jestem obrońcą teorii SIP-u o braku umiejętności w ruszaniu dieslem ,ale gdzies na tym forum pojawiła się dyskusja o szybkim ruszaniu Forkiem turbo i tam też ktoś wspominał o tym ,że zbyt "energiczny " start np. z świateł może się skończyć spaleniem sprzęgła.Poza tym rozmawiałem z gościem który ma Outlandera diesla i też mówił ,że doradzali mu ,żeby uważał na sprzęgło Ja póki co(odpukać) nie mam problemu ani z ruszaniem ani kapuścianym smrodem i w sumie zastanawiam się na ile to jest faktycznie problem sprzęgła i jego wytrzymałości a na ile problem techniki jazdy :?

A jeśli chodzi o DPF czy jak go tam zwa to u mnie jest otwarty co w dużym stopniu wydłuża jego żywotność ...podobno :whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 00:09

"Na mieście" spotkałem dziś lawetę z dużym napisem "samochody skupuję za gotówkę" ( :whistle: ). Jechała od Wisły na zachód, wiozła dwa auta (Merc 190 i jakaś Panda) kompletnie, po dach, zapiaszczone i ze śladami wodorostów w grillu.
Podejrzewam, że po opłukaniu i usunięciu warzyw trafią na jakąś giełdę jako bezwypadkowe okazje. Po kobiecie-księdzu.

Ech, żyzń. :cofee:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 310 razy
Polubione posty: 60 razy

Post 15 lip 2010, o 00:15

WiS, obawiam się, że takich aut będzie sporo :-/

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 01:00

Obawiam się, że takie auta wystarczyłoby sprawdzić w ASO przed zakupem. :whistle:

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 01:17

Witek pisze:Obawiam się, że takie auta wystarczyłoby sprawdzić w ASO przed zakupem. :whistle:
Tak już widzę gościa który kupuje auto za 8k który jedzie do ASO Mercedesa ,żeby sprawdzić auto :whistle:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 01:19

danikl, zmień ASO na warsztat nieodstawiający druciarstwa. Jeśli ktoś nie sprawdza auta przed zakupem, zwłaszcza w kraju, to... :whistle:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 10:22

danikl pisze:
Witek pisze:Obawiam się, że takie auta wystarczyłoby sprawdzić w ASO przed zakupem. :whistle:
Tak już widzę gościa który kupuje auto za 8k który jedzie do ASO Mercedesa ,żeby sprawdzić auto :whistle:
Nawet w ASO taki przegląd kosztuje jakiś drobny ułamek tej kwoty, więc nie zaszkodzi.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 10:33

ky pisze:
danikl pisze:
Witek pisze:Obawiam się, że takie auta wystarczyłoby sprawdzić w ASO przed zakupem. :whistle:
Tak już widzę gościa który kupuje auto za 8k który jedzie do ASO Mercedesa ,żeby sprawdzić auto :whistle:
Nawet w ASO taki przegląd kosztuje jakiś drobny ułamek tej kwoty, więc nie zaszkodzi.

r.
ky zgodził się z Witkiem :-d



ech sezon ogórkowy :mrgreen:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 lip 2010, o 21:18

Się handlarzom okazja trafiła, nie muszą po popowodziówki za granicę jeździć.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:02

motory, a właściwie to szlifierki. Fcuk. Boję się pas zmienić, żeby nie strzelić matoła.

Żeby nie było, staram się, robię im szczeliny w korku i wogle. Ale jak idzie szlifiera grubo ponad rozsądek to jak mam widzieć ten cholerny punkcik w lusterku na trzypasmowym chaosie.

OMG prawko dla wybranych. Po psychotestach.

ps nie, nie strzeliłem żadnego, ale na puławskiej co chwile mi jakiś niedowalony mistrz prostej wyskakiwał na wys. słupka A.
ps2 jadę do domu po Wiśnię, skończy się sranie po krzakach :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:06

remek pisze:ps2 jadę do domu po Wiśnię, skończy się sranie po krzakach :mrgreen:
Ja ze swoją w weekend będę. Może jakiś objazd miasta pt kto tu rządzi? ;-)


:mrgreen:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:08

remek, ja już prawie dwóch mam na koncie :wall: Cudem się minęliśmy :x
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:10

jarmaj pisze: Ja ze swoją w weekend będę. Może jakiś objazd miasta pt kto tu rządzi?
jarmaj, mam pewne obawy, że podobnie jak co tydzień od miesiąca nie uda mi się wyrwać do bielawki, bo muszę na to poświęcić parę dni - a i tak nie mam gdzie tu jeździć (do biura mam 3 metry :mrgreen: ), więc to co jest wystarcza :wall: :wall: :wall:

Za to Wiśnia szczęśliwa, Arti ją ma :-)

ps. odkryłem dwa zakręty w Wawce. Zjazd do auchana w piasecznie od strony...yyyy... samoloty lądują w przeciwną stronę, całkiem grubo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:27

remek pisze:ps. odkryłem dwa zakręty w Wawce. Zjazd do auchana w piasecznie od strony...yyyy...
To pewnie zaraz je rozkopią i przerobią na prostą, albo inaczej zepsują.
Tak jak ten korkociąg czy rollercoaster, czy jak to tam dawnej nazywano, na Toruńskiej czy coś w tym rodzaju. ;-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:31

remek pisze: Arti ją ma
w garażu, czy upala? :mrgreen:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:33

eMTi, widziałeś przecież ,że nawierzchnię na Kamionkach już zmieniają ,a ile ta Wisienka bez właściciela jest może z miesiąc :-(












:mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lip 2010, o 00:39

jarmaj pisze: Tak jak ten korkociąg czy rollercoaster, czy jak to tam dawnej nazywano, na Toruńskiej czy coś w tym rodzaju.
nie opłaca im się, pieprznęli wiadukt :mrgreen:
eMTi pisze: w garażu, czy upala?
do Artiego mam pełne zaufanie. Może robić co chce. :-p
burat pisze: a ile ta Wisienka bez właściciela jest może z miesiąc
ta, została na tydzień na wymianę słynnych przewodów paliwowych w 01-02 i uppipe... w sumie to cholera ją porzuciłem. Ale sobie odbijemy, ja znajdę wreszcie zakręt, choćby to był lewy 12 :mrgreen:

ODPOWIEDZ