Zapach kawy o poranku

[siewcu]

Tyle że duży koncern stać na zatuszowanie wtopy.

I tak i nie. Jak media wyczują wtopę, to od razu to opublikują. Będzie sensacja na dłuższy czas. O małym przedsiębiorcy nawet się nie dowiesz, że oszukuje.

Jasne, zgadzam się. Ale jakie będą realne konsekwencje dla nich? I jaka jest szansa, że to trafi do mediów?

[stach22]

Realna duża afera może naprawdę nieźle napsuć krwi nawet dużemu koncernowi, bo straty będą się liczyły globalnie.
Tak mi się wydaje.

[So What!]

Jasne, zgadzam się. Ale jakie będą realne konsekwencje dla nich? I jaka jest szansa, że to trafi do mediów?

Przy dużym koncernie duża. Przy małym producencie praktycznie zerowa.

[siewcu]

Kawa dla większości ludzi jest bardzo smaczna. Myślisz, że ktoś to będzie sprawdzał? Kawą też można się zatruć jak organizm źle zareaguje, a to się zdarza - i wcale kawa nie musi popsuta czy pryskana. Jakoś nie wydaje mi się, że ktoś będzie się w takim przypadku doszukiwał jakiejś chemii w kawie...

[Konto usunięte]

Ostatnio dobrą kawę piłem o poranku u przemiłego Jegomościa gdzieś pod Warszawą i teraz pytanie - smakowało mi bo miał dobry ekspres z kawą czy smakowało bo podała miła kobieta która zaraz potem znikła

[FUX]

Zniknęła.

[Konto usunięte]

O i Fuxowi też znikła

[Konto usunięte]

Link: https://www.youtube.com/watch?v=4NXeA6M0oXc

[siewcu]

Ostatnio dobrą kawę piłem o poranku u przemiłego Jegomościa gdzieś pod Warszawą i teraz pytanie - smakowało mi bo miał dobry ekspres z kawą czy smakowało bo podała miła kobieta która zaraz potem znikła

Zależy czy smakowała Ci pani i kawa czy tylko kawa... :P

[Adi74]

I dlaczego w Polsce owo kosztuje przynajmniej 6zł, podczas gdy w takiej Portugalii naprawdę znakomite kosztuje 0,60 EUR

W Europie,szczególnie tej południowej kawa to codzienność, a u nas rodzaj mody wykreowanej przez sieciówki. Staram się nie pić kawy w PL poza domem...no chyba że muszę. Nie ze skąpstwa, tylko ze zwykłej złości i blokady na socjotechniki stosowane przez owe sieci.

Jako, juz niekawową, ciekawostkę dodam, że we Włoszech w lokalu udało mi się kupować wino za 1E/kieliszek
Było to we wiosce, koncert rockowy, głównie mieszkańcy. Można?
Lubię sobie przeliczać możliwości zarobkowe Europy zach i nasze. Średnio to wychodzi E=zł. Wyobraźcie sobie u nas w knajpie wino za złotówkę, a kawa za kilkadziesiąt groszy

[stach22]

No to czas na kawkę :)

[FUX]

Durnowaty currywurst z frytkami w Berlinie to kilka €.
Duża pizza 6-8.
Przy Kudammie.
Kanapka kosztuje 2-3 € jakiej.
Przeliczając 1€=1zł to ja nie mam więcej pytań.
Zwłaszcza, że zarobki można przeliczyć podobnie.
Oj w drogim kraju żyjemy, drogim.

[stach22]

FUX, niedawno byłem tydzień w Holandii, u nas nie jest jeszcze tak źle

[FUX]

Byliśmy we Francji mogę powiedzieć to samo.
TYlko dlaczego w PL knajpy są równie drogie a nawet bardziej?
W Strasburgu jakiś wielkich rozdźwięków nie odnotowałem.

[stach22]

Ja widzę, że u nas jest spory rozrzut cenowy w knajpach. Z tym, że jakość nie zawsze idzie z ceną. Znam miejsca w Lublinie, gdzie można zjeść dobrze za 20 zł , a są też takie miejsca gdzie za 200 wychodzisz niezadowolony.
Jakość podawanej kawy to jeszcze inna historia. Nie zawsze obiektywnie dobra kawa pokrywa się z gustami, przyzwyczajenie drugą naturą człowieka.

[Godlik]

W takim np. Nowym Jorku kawa w Starbucks (to tylko przykład, nie jakiś wyznacznik jakości) jest tańsza niż w Warszawie...
Ja bardzo lubię kawę, piję jej dużo i już dawno przestawiłem się na ekspres w domu.

[skwaro]

W takim np. Nowym Jorku kawa w Starbucks (to tylko przykład, nie jakiś wyznacznik jakości) jest tańsza niż w Warszawie...
Ja bardzo lubię kawę, piję jej dużo i już dawno przestawiłem się na ekspres w domu.

Bo w takim NY Starbucksy i inne Macdonaldy to najtańsze badziewie, a u nas aspirują do modnych lokali dla "aktywnych" ;)

[siewcu]

U nas starbucks to taka premium marka, gdzie chodzą hipsterzy i ludzie, którzy uważają się za takich o wyższym statusie społecznym niż reszta ;)

[inquiz]

nigdy nie byłem w starbucksie, chyba dziś nie zasnę

[stach22]

nigdy nie byłem w starbucksie, chyba dziś nie zasnę

Tak szczerze to ja nawet nie wiem co to jest

[gregski]

znow autorytatywnie pada haslo dobra kawa
jeden lubi instant, drugi jak mu fusy w zebach zostaja, a serce chce wyskoczyc z klaty..
ja lubie ristretto, a kumpel lubi sie kawy 'napic' czyli pol litra minimum ...
z jednej strony wqrwiamy sie jak ktos nam podstawia produkt uniwersalny, a z drugiej caly czas dozymy do zerojedynkowego wyboru..

FUX, zawsze mowilem, ze nie stac mnie na mieszkanie w PL

Fido, testowalem kaspulki innych producentow kaw, skonczylo sie na powrocie do org kapsulek. Te smakuja nam najbardziej.
Do busa kupuje kawe z dobrych malych palarni. Mam czas na zabawe w dropa czy mokke.
I wiecie co? Poza wieloma zaletami Nespresso ma jedna wade.. nie pachnie!
Przyjemnosc wachania przygotowywanej kawy odpada.. poza tym jako domowa kawa sprawdza sie u nas idealnie.

Bo w takim NY Starbucksy i inne Macdonaldy to najtańsze badziewie, a u nas aspirują do modnych lokali dla "aktywnych" ;)

to ciekawe :)) przecie to to samo wiadro co mcdonald i inne kurczakowe kingi.. ale i na te sa klienci wiec widocznie tak ma byc..

[stach22]

Idę na kawę.

[FUX]

gregski, sie gregu pogubiłeś w swojej argumentacji.

[Chloru]

I wiecie co? Poza wieloma zaletami Nespresso ma jedna wade.. nie pachnie!
Przyjemnosc wachania przygotowywanej kawy odpada.. poza tym jako domowa kawa sprawdza sie u nas idealnie.

Pełna zgoda. Zapachu trochę brakuje jak ktoś lubi cieszyć się rytuałem. Z drugiej strony jak przychodzi kilka osób w odwiedziny to Nespresso jest bardzo wygodne

[Konto usunięte]

zawsze można otworzyć jedną kapsułkę, żeby zapachniała kawa