Cześć
Ostatnio zauważyłem że mój Outback 2.5 N/A trochę dużo pali. Podłączyłem się FreeSSM (to samo jest na EcuExplorer) pod ECU. Brak blędów ale ....
Sonda lambda pokazuje napięcie 5.115V (dziwne powinno być około 0.3V) oraz Front O2 Rich sensor jest stale ON. Żaden Check się nie świeci. Objawy występują bez względu na temp silnika itp.
Wstępna diagnoza pierwszy sensor O2 (w katalogu z jakiejś strony wynika że to sensor typu A/F). Po odłączeniu tego sensora sonda pokazuje tyle co powinna około 0.3V. Sygnał Front O2 Rich jest OFF. Check się nie świeci.
W związku z tym mam pytania:
1. Czy odłączenie pierwszego sensora nie powinno wywalić Check Engine?
2. Czy w tym modelu rzeczywiście pierwszy sensor przed katalizatorem to A/F a za katalizatorem O2?
Z góry dziękuję
Jerzy
Sonda lambda Outback 2.5 N/A MY00
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 527 razy
Re: Sonda lambda Outback 2.5 N/A MY00
ramert, przede wszystkim zwykła sonda nie powinna pokazywać 0,3V tylko płynnie zmieniać napięcie od 0,1 do 0,9V. Po drugie dziwne, że w przypadku gdy odczyt wychodzi poza granice pracy sondy ECU nie zgłasza błędu.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Sonda lambda Outback 2.5 N/A MY00
Ok. Trochę nieprecyzyjnie napisałem - na jałowym ma 0.3V (w mojej imprezie też w tych okolicach na jałowym). Odnośnie tego sygnału 5.114V to wygląda na to, że sygnał Front Rich można powiedzieć "blokuje" pomiary na drugiej sondzie, ale to tylko "gdybanie".
Jerzy
Jerzy