Mam na sprzedaż piękną Subaru Impreze z 2003 r. Pod maską bulgocze niezawodny silnik 2.0 125km. benzyna + gaz (firmy NECAM, przedostatnia generacja z górnej półki tak mówił gazownik ) z przebiegiem 154000km, ze stałym napędem na cztery koła. Autko jest jak dla mnie w stanie idealnym, miała ona być prezentem ode mnie i od ojca dla siostry, ale niestety wyjechała do pracy za granicę i się SUBARYNKA nie doczekała. Subaru było robione pod siostrę więc przeszła generalny przegląd oraz poprawki jakich wymagała.
Lista wymian i napraw jest długa:
-wymiana oleju silnikowego na Motul 5W40
-wymiana oleju w skrzyni biegów i w dyferencjale
-wymiana filtru paliwa
-wymiana filtru oleju
-wymiana filtru powietrza i kabinowego
-wymiana świec i kabli zapłonowych
-wymiana butli gazu (potrzebna była legalizacja wiec nowa butla ważna 10 lat)
-wymiana regulatora ciśnienia gazu (koszt 500zł.)
-wymiana filtrów gazu + regulacja
-odgrzybiona i nabita klimatyzacja
-wymiana płynu hamulcowego
-wymiana płynu wspomagania kierownicy
-wymiana płynu chłodzącego
-sprawdzone luzy zaworowe
-sprawdzone stan rozrządu oraz pasków
Zawieszenie i układ kierowniczy sprawdzony i są w super stanie....
Z części technicznej chyba już wszystko. Z blacharki też było troszkę do zrobienia. Jak to Niemcy wlew od gazu znajdował się w błotniku, więc został przeniesiony pod klapkę wlewu paliwa, a stary wlew został zlikwidowany.... Na zderzakach były listwy, które zostały usunięte ze względów wizualnych i zostały one odświeżone. Na prawym przednim błotniku byłą w gniotka jakby ktoś kijem uderzył, która została naprawiona i pomalowana. Autko dostało także konserwację podwozia, która zabezpieczy go przez ładnych parę lat. Na sam koniec taką wisienką na torcie byłą polerka auta co dało piękny końcowy efekt. Z tego co wiem w Niemczech jeździł nim dziadek i auto na 90% nie było "bite" a przed sprzedażą był pomalowany lewy przedni błotnik bo był porysowany.
Subaru jest na Niemieckich numerach rejestracyjnych, ale jest po wszystkich opłatach. Zostanie tylko jeden wydatek ... rejestracja. Autko ma OC na niemieckie numery więc śmiało można wrócić autem na kołach.
Moim zdaniem warta swojej ceny nie chcemy zarobić, ale też na pewno coś stracimy. Z chęcią odpowiem na wszystkie pytania odnośnie autka od dnia kupna do dnia dzisiejszego. Nie mamy nic do ukrycia więc autko można sprawdzić na wybranej przez siebie stacji diagnostycznej (żeby nie było że kogoś mamy po swojej stronie :) ). Można przyjechać z miernikiem i potwierdzić to co pisałem na temat napraw wykonanych po zakupie.
Zapraszam do obejrzenia autka, a na pewno się spodoba, a z ceną coś pomyślimy :)
W razie jakichkolwiek pytań proszę dzwonić pod nr. 577894273 ( jakbym nie odbierał lub był niedostępny proszę spróbować po paru minutach.... po prostu taka praca)