Witam,
Mam nietypową sprawę, a mianowicie nie chcę nic kupić, ani tym bardziej sprzedać.
Otóż szukam kogoś, kto ma jakieś pojęcie na temat Legacego I generacji. W czym rzecz?
Mam subaraka odratowanego ze złomowiska i jak się okazało,nie trafił tam bez powodu, ale to nie jest temat tego wątku. W skrócie powiem, ze oprócz jakichśtam problemów z zajeżdzoną skrzynią, nie rozgryzłem tego samochodu do końca, bo nie było ani książeczki, ani żadnej instrukcji, a poprzedni właściciel miał karteczkę z zapisanymi "P - Parkind, R do cofania, do jazdy do przodu wrzuć D". No cóż, bywa.
I w tejże subarynie (automat) mam dwa przełączniki, które nie wiem jak działają. Jeden z nich w wybieraku (prawdopodobnie econ), drugi przełącznik "manual" na konsolce środkowej w podłokietniku.
Szukam kogoś, kto jest w stanie mi powiedzieć, do czego są oba przełączniki, jakie działanie mają dokładnie, ew jest w stanie stwierdzić, że nie działają wcale.
Mieszkam w Warszawie, na Bemowie. Chciałbym się spotkać z kimś doświadczonym i obeznanym ze starszymi modelami legaca, choć nie koniecznie. Jeśli inne modele miały podobną, analogiczną konstrukcję, to się chyba dogadamy. Jazda testowa jak najbardziej wchodzi w grę.
__________________
Co już wiem?
Że jakaś reakcja na bodźce jest. Nie wiem dokładnie jaka, ale jest. Jak się jedzie równo, 60, i puści gaz, to sprzęgło pozwala się swobodnie toczyć pojazdowi, nie ma hamowania silnikiem. Klikanie Econem i przełączanie manuala nie robi różnicy.
Teoretycznie econ/sport powinien działąć tak, że sprzęgło jest sztywne (sztywniejsze) i po puszczeniu gazu zaczynał samochód hamować silnikiem, żeby po delikatnym dotknieciu gazu zaczął przyspieszać, rwać, a nie sprzęgło się ślizgało, aż nabierze obrotów. W naszym Suzuki Sidekick tak właśnie owy przełąćznik działa.
Jeszcze pod pedałem jest KickDown. Z nim też jest komedia, bo jak się wdepnie, to zapala się "power" na zegarach. I ten power raz się załącza, raz nie, zależy jak są przełączniki poustawiane. Jak na przykład wdepnie się na Wcisnietym Econie, to nie zapala się power, jak się wdepnie na WYciśnietym Econie, zapala się power, jak się wtedy wcisnie Econ, to power gaśnie, ale nie ma różnicy w jeździe. Albo nie zauważam.
Podobnie z Manualem. Nie mam pojęcia do czego mógłby służyć, ale kiedyś wydawało mi się, że jak Manual jest w pozycji "1", czyli włączony, to POWER nazegarach zaświeca się BEZ wkopnięcia KickDowna. Reguły na to nie ma.
Stwierdziłem co się dzieje na dwóch skrajnych położeniach przełączników:
Econ 0 (wcisniety), Manual 0 (wylaczony, przelacznik na lewo)
Samochód muli, rozpędza się, miarowo, jak wkręci na obroty to dopiero zaczyna rwać.
Econ 1, Manual 1
Rwie od razu, szybko redukuje bieg, wykręca wysokie obroty, do 6,500 bo więcej nie nada.
Ale z tym redukowaniem biegu, czy wykręcaniem obrotów, to też nie reguła i nie jestem pewien, co od czego zależy i na pewno też ma na to wpływ aktualna prędkość jazdy.
___________________
Czego nie chcę:
Cfaniakowania, ze przycisk jest do przełączania trybów ekonomicznego i sportowego i podobnej teorii, która nie niesie za sobą żadnej informacji. Takie rzeczy to wydaje mi się, że i ja wiem, bo nie pierwszy to automat, którym jeżdżę. Prosiłbym o szczere podejście do tematu.
___________________
Najchętniej, to spotkałbym się z kimś, kto już objeździł kilka subaraków, najlepiej w automatach, bo manuale nie mają tu wiele do gadania i być może stwierdził to i owo, ewentualnie coś podpowiedział. Najbardziej mnie nurtuje przełącznik Manual. Nigdzie nie znalazłem do czego służy, ani namacalnie nie wybadałem, co tak naprawdę zmienia się w rytmie jazdy po przełączaniu lewo/prawy.
Jakby ktoś miał książkę użytkownika, to także byłbym rad z owej lektury. Szukałem tu i ówdzie, mało gdzie znajduje jakiekolwiek wyniki, najczęściej są to fake'i lub prowadzące donikąd prośby innych użytkowników.
__________________
I teoretycznie nie muszę zap***ać jak dziki osioł, wykręcać 6000 obrotów, gnać 150km/h. Bo nie muszę, a nawet powiem, ze nie chcę. Bardziej niż to, żeby zapylać jakkrólik po koksie chciałbym poznać ten samochód i zrozumieć go do końca. Jak jedzie, jak działa, co zrobić, kiedy chcę wyprzedzić.
Bo jak wygląda wyprzedzanie: nie wiedząc dokładnie jak działa manual i nie zauważając jak działa Econ, jak chce wyprzedzać, daje gaz do podłogi, KickDown i wióra. Redukcja biegu jest, przyspieszenie jest. Ale jak to działa? Czy może lepiej przełączyć tego Econa?
_________________
Mam nadzieję, ze w miarę jasno opisałem problem. Pytajcie, dopytujcie, rzucajcie koncepcje, spróbuję odpowiadać, zeby rozjaśnić sprawę lub wyjaśnic co już jest jasne, ale nie zostało powiedziane.
Pozdrawiam
kociou
Szukam amatorskiego ekspertyzera - Warszawa - Legacy I - aut
Regulamin forum
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Jeśli kupujesz coś z ogłoszenia na Forum robisz to na własne ryzyko!
Administracja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zamieszczane ogłoszenia. Nie przelewaj pieniędzy ludziom, których nie znasz lub którzy nie mają wiarygodnej historii na Forum!
Szukam amatorskiego ekspertyzera - Warszawa - Legacy I - aut
Doświadczenie, to coś, co zdobywamy tuż po chwili w której było potrzebne.
Re: Szukam amatorskiego ekspertyzera - Warszawa - Legacy I - aut
Witam,kociou pisze:Jeszcze pod pedałem jest KickDown. Z nim też jest komedia, bo jak się wdepnie, to zapala się "power" na zegarach. I ten power raz się załącza, raz nie, zależy jak są przełączniki poustawiane. Jak na przykład wdepnie się na Wcisnietym Econie, to nie zapala się power, jak się wdepnie na WYciśnietym Econie, zapala się power, jak się wtedy wcisnie Econ, to power gaśnie, ale nie ma różnicy w jeździe. Albo nie zauważam.
Podobnie z Manualem. Nie mam pojęcia do czego mógłby służyć, ale kiedyś wydawało mi się, że jak Manual jest w pozycji "1", czyli włączony, to POWER nazegarach zaświeca się BEZ wkopnięcia KickDowna. Reguły na to nie ma.
otóż, żeby się streścić napiszę Ci w ten sposób:
1. Ta automatyczna skrzynia może pracować w dwóch trybach: "Econo" i "Power". Różnica jest w obrotach, przy których następuje przełączenie biegu na wyższy oraz redukcja na niższy. Jest to różnica około 500 obrotów/min, między "Ekono" i "Power".
"Power" przydaje się więc zarówno do bardziej dynamicznej jazdy, np. wyprzedzania itp.. jak i do hamowania silnikiem kiedy się zjeżdża z góry.
"Power" można włączyć wciskając mocno pedał gazu albo przełączając przełącznik. Dodatkowo na tablicy znajduje się kontrolka sygnalizująca "Power".
2. "Manual" działa gdy skrzynia jest przełączona na "2" albo na "3". Włącznie trybu "Manual" uniemożliwia przełączenie się skrzyni na 1-wszy bieg. To znaczy, gdy mamy pozycję "2" to skrzynia będzie zawsze pozostawać na 2-gim biegu, a gdy włączymy "3" to skrzynia będzie sie przełączać między 2-gim i 3-cim biegiem (nie właczy się ani 1-szy ani 4-ty bieg). Samochód będzie ruszał z miejsca na 2-gim biegu. Dodatkowo gdy "Manual" jest aktywowany (co tez jest sygnalizowane kontrolką) rozdział napędu na przód i tył pozostaje cały czas 50:50, a nie zmienia się po ruszeniu z miejsca na 90:10, jak to jest normalnie.
"Manual" ma zastosowanie w zimie gdy jest ślisko na jezdni. Samochód rusza z 2-giego biegu co ogranicza ryzyko zerwania trakcji podczas ruszania. A utrzymanie rozdziału napędu 50:50 tez ma pomóc w jeździe po śliskiej nawierzchni i ograniczyć ryzyko utraty trakcji.
No cóż, tak to zostało pomyślane, bo Subaru było konstruowane z myślą o eksploatowaniu w trudniejszych warunkach drogowych i pogodowych. Dlatego stało się tak bardzo popularne w rejonach górskich, na przykład w Szwajcarii.
Re: Szukam amatorskiego ekspertyzera - Warszawa - Legacy I - aut
przy odrobinie szczęścia chłopcy od SVX już rozpykali podobną skrzynię na malutkie kawałeczki, w tym całą logikę sterowania.
zobacz http://www.alcyone.org.uk/ssm/index.html
być może Twoja skrzynia jest jak tamta
zobacz http://www.alcyone.org.uk/ssm/index.html
być może Twoja skrzynia jest jak tamta

Re: Szukam amatorskiego ekspertyzera - Warszawa - Legacy I - aut
Dziękuję za odpowiedzi, szczególnie kol. gootkowi. Każdy, kogo znam, a ma ksywę powiązaną z "gutkiem" w jakikolwiek sposób, to porządni ludzie. : )
Faktycznie, to co mówisz ma odniesienie do rzeczywistości, bo jakże inaczej mogłoby być.
Największy mankament, który mnie martwi i przyprawia o kompleksy to to, że mam napęd 100% FWD. Ale Co mi tam. I tak jest super.
Nie mam tylko pewności co do działania przełącznika na Econ. Nadal chciałbym przejechać się z kimś doświadczonym w subarynach w automacie.
________________
Dzięki za link o elektronice skrzyń, ale chyba za bardzo z niego nie skorzystam. Może kiedyś, jak hobbystycznie będę chciał se podpiąć samochód pod diagnostykę, ale w to szczerze wątpię.
_________________
Nie macie może jakiegoś pomysłu, gdzie można byłoby w warszawie lub okolicach bezstresowo pozap....ać i potestować auto? Po ulicach to głupiego robota i Sz. Panów Niebieskich można spotkać. Pomijając fakt, że to niebezpieczne jak... No po prostu bardzo niebezpieczne. Jakieś lotnisko, albo pas startowy?
Faktycznie, to co mówisz ma odniesienie do rzeczywistości, bo jakże inaczej mogłoby być.
Największy mankament, który mnie martwi i przyprawia o kompleksy to to, że mam napęd 100% FWD. Ale Co mi tam. I tak jest super.
Nie mam tylko pewności co do działania przełącznika na Econ. Nadal chciałbym przejechać się z kimś doświadczonym w subarynach w automacie.
________________
Dzięki za link o elektronice skrzyń, ale chyba za bardzo z niego nie skorzystam. Może kiedyś, jak hobbystycznie będę chciał se podpiąć samochód pod diagnostykę, ale w to szczerze wątpię.
_________________
Nie macie może jakiegoś pomysłu, gdzie można byłoby w warszawie lub okolicach bezstresowo pozap....ać i potestować auto? Po ulicach to głupiego robota i Sz. Panów Niebieskich można spotkać. Pomijając fakt, że to niebezpieczne jak... No po prostu bardzo niebezpieczne. Jakieś lotnisko, albo pas startowy?
Doświadczenie, to coś, co zdobywamy tuż po chwili w której było potrzebne.