Zapalanie - prawidłowo?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Zapalanie - prawidłowo?

Post 12 paź 2009, o 16:04

Witam,
Dawno mnie tu nie było ale trzeba było odpocząć trochę (i przy okazji pobrać :mrgreen: ).

Forkiem zrobiłem ok 10tkm i od początku jest tak samo ale jakoś dopiero teraz o tym piszę z obawy, że może jednak jest to jakiś zły sygnał. Chodzi o zapalanie.

Jak jest zimy (np 1h postaju przy 12*C) to pali od razu tzn. nawet nie zakręci a już odpala.
Natomiast jak jest ciepły to pali po jednym pełnym obrocie. Jest tak zawsze i niezmiennie (tzn. nie pali czasami po jednym, czasami po dwóch obrotach itp).

TTTM czy nie?


vel misza, Pozdrawiam!

mario kartoflez
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Loch Ness
Auto: potForek 2.0X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 12 paź 2009, o 16:14

miszozon pisze: Jak jest zimy (np 1h postaju przy 12*C) to pali od razu tzn. nawet nie zakręci a już odpala.
Natomiast jak jest ciepły to pali po jednym pełnym obrocie.
Hehe, mój natomiast ma dokładnie na odwrót: na zimnym raz musi zakręcić, na ciepłym ledwo zdążam przekręcić kluczyk a już odpala :mrgreen:

Wydaje mi się, że skoro zrobiłeś nim bezproblemowo 10t km to nie ma się czym przejmować.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 12 paź 2009, o 16:45

Raczej bym się nie przejmował.

Generalnie Subaru lubi chwilę pokręcić. Jeżeli stan rzeczy się utrzymuje, to bym o tym zapomniał.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 12 paź 2009, o 21:15

TTTM :->

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 12 paź 2009, o 21:19

Dzięki chłopaki, czeka mnie spokojna noc ;-)
vel misza, Pozdrawiam!

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:07

Mam jeszcze jedno pytanie odnoście zimnego startu.
Chodzi o klekot jak w rozpadającym się dyszlu. Z tego co doczytałem to popychacze z tym, że słychać je dobitnie.
W miarę rozgrzewania cichną. Jak woda jest już w temp. roboczej to trzeba jeszcze przejechać z 1km aby silnik pracował jak należy.
Więc standardowe pytanie: TTTM czy może jest to wina niewyregulowanych luzów zaworowych (strzelam, nie znam się).
vel misza, Pozdrawiam!

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:11

Zależy, jaki silnik. Jak z hydraulicznym kasowaniem, to TTTM.

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:16

Hmmm, Forek S-turbo MY'01. Z tego co mi wiadomo to co ok 100tkm trzeba ustawiać luzy ręcznie jeśli ma to coś to rzeczy.
vel misza, Pozdrawiam!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:31

miszozon, jak rzeczywiście masz klekot jak w rozpadającym się dyszlu to raczej nie popychacza, bym się bardziej przyjrzał smarowaniu. Ja sięnie spotkałem z tym żeby popychacze na płytkach robiły coś poza cykaniem cicho.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:36

Tylko na zimno? Może piston-slap?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:54

Piston slap może być.

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:55

Tylko na zimno? Może piston-slap?
No też się zastanawiałem. Musiał by ktoś kumaty obsłuchać. Ktoś chętny z Łodzi, blisko centrum?
vel misza, Pozdrawiam!

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 310 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 16 paź 2009, o 14:58

Albo rozrząd (przynajmniej u mnie tak było)

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 17 paź 2009, o 14:27

Z tym rozpadającym się dyszlem to przesadziłem. Auto stało przy dwóch ścianach i jakoś się tak dźwięk rozchodził.

Wczoraj poczytałem zagraniczne fora, posłuchałem nagrań itp. i muszę stwierdzić, że chyba należę do grona piston slap'erów :-/
Dzisiaj rano odpaliłem i spokojnie posłuchałem. Jak się nachylę nad silnikiem to klekot jest zagłuszony przez ogólną pracę ale jak się stoi przy aucie z boku to słychać takie klikanie, klekotanie. Bez żadnych metalicznych pogłosów itp. Taka kaczka.

Jak silnik jest rozgrzany to nic takiego nie słychać.

Wszędzie piszą aby to olać jednak oczywiście lepiej gdyby tego nie było. Prawda?

http://www.endwrench.com/current/summer ... Fall03.pdf
http://www.endwrench.com/pdf/engine/Eng ... nfoS01.pdf

Jeśli jednak jest inaczej to czy w Łodzi jest ktoś ogarnięty na tyle aby rozróżnić pisotn slap od np. napinacza w rozrządzie?
vel misza, Pozdrawiam!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 17 paź 2009, o 14:33

miszozon pisze: czy w Łodzi jest ktoś ogarnięty na tyle aby rozróżnić pisotn slap od np. napinacza w rozrządzie?

Wedle mojej wiedzy to nie ma. Łodzianie do fachowca jeżdżą do Warszawy albo Ktw, pewnie też do Poznania ale się nie spotkałem.

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 17 paź 2009, o 14:38

Azrael i tak muszę do Was podjechać na wymianę łączników, tulei itp. no i pewnie geometria do tego tak więc pewnie zdąży ostygnąć i zaklekotać ;-)
vel misza, Pozdrawiam!

freediver
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: W-wa
Auto: WRX 01' pogromca owadów :)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Zapalanie - prawidłowo?

Post 19 paź 2009, o 08:54

miszozon pisze:Mam jeszcze jedno pytanie odnoście zimnego startu.
Chodzi o klekot jak w rozpadającym się dyszlu. Z tego co doczytałem to popychacze z tym, że słychać je dobitnie.
W miarę rozgrzewania cichną. Jak woda jest już w temp. roboczej to trzeba jeszcze przejechać z 1km aby silnik pracował jak należy.
Więc standardowe pytanie: TTTM czy może jest to wina niewyregulowanych luzów zaworowych (strzelam, nie znam się).
To ja się podłącze pod temat bo gdy zapalam silnik to słyszę piszcząco-świszczący dźwięk z okolic paska klinowego. Dźwięk taki trochę podobny do zabrudzonego piachem łożyska. Na zimny silniku jest bardzo słychać potem jak już się nagrzeje to słychać jedynie cykliczne cichutkie popiskiwanie. Pytanie czy chodzi o pasek klinowy czy może rozrząd się już zaczyna sypać? Przebieg 161000km, rozrząd był robiony wg książki serwisowej przed 100000km.

ODPOWIEDZ