Kupię Forestera - potrzebuję porady ....

[Grzegorz0410]

Szanowni Forumowicze,
Postanowiłem zakupić Forestera , rozważam rocznik 1997 - 2000 (125 KM - 2,0) . Co dla mnie ważne - musi mieć instalacje gazową - mówią, że boxer niekoniecznie go lubi - potrzebuję bezpieczne, sprawne i dynamiczne auto. Będę nim od czasu do czasu ciągnął przyczepę (kajaki 6 szt + 2 na dachu) - jakieś 350 kg przyczepy, 5 osób i 100 kg na dachu (mój Ford Galaxy radzi sobie z tym całkiem przyzwoicie) . Pytań mam kilka ale ograniczę się :)) - jak z gazem w takim aucie (ile będzie palił bez / z obciążeniem) ?. Awaryjność ? Na co laik w temacie Subaru uwagę zwrócić powinien ? Będę zobowiązany za rady oraz wszelkie sugestie Użytkowników mogących coś po(do)radzić.

Uprzejme dzięki Grzegorz
http://www.kajakiem.eu
[email protected]

[burat]

nie musisz dublować postów
co do gazu w 2.0 N/A to moja Imprezka znosi go jak na razie całkiem dobrze ,warunek to dobry macher od gazu i odpowiednia regulacja. Średnie spalanie to jakieś 11-12 l gazu choć ostatnio zszedłem do 10l (chyba się starzeję )
Co do twoich planów wypadowych szukał bym chyba jednak S-TURBO ,zagazowane też są i co poniektórzy na tym forum nie mieli z tym chyba kłopotów większych. Podstawa to jednak odpowiedni mechanior od instalacji







A teraz jak pojawiło się magiczne słowo "Gaz" do odpowiedzi prosimy lokalnego miłośnika paliwa do piecyków i kuchenek Jarmaja

[minimus]

nie musisz dublować postów

kuźwa, gdzie nie wejść to gościu o to samo sie pyta

[Grzegorz0410]

nie gorączkuj się , pierwsze forum - technikę opanuję i będzie OK . pozdrawiam

nie musisz dublować postów

kuźwa, gdzie nie wejść to gościu o to samo sie pyta

[Mistral]

Chłopaku,

bierz S-Turbo!
Przekonasz się, że warto mie Turbo!
A jak tutaj ma tylko ekonomia decydowac, to po prostu nie kupuj Subaru...


Inaczej przemyśl pozostanie przy tym Galaxy...


Pozdrawiam i życzę udanych zakupów!
Mistral

[Sławek]

Kupno starego samochodu ze starą instalacją gazową to duże ryzyko, że silnik (gniazda zaworów itd) może już być powaznie zużyty aby nie powiedzieć zniszczony natomiast stary samochód z nową instalacją to już obszar najwyższego ryzyka . Zazwyczaj do "padlin" montuje sie bylejakie instalacje aby tylko trupka wypchnąć za bramę. Aby Subaru, jak i inny samochód, dobrze jeździło na gazie konieczny jest dobry,sprawny silnik i dobry gazownika niestety jest to rzadkość. Jak kupujesz samochód z LPG to kupujesz kota w worku i jeszcze zazwyczaj brak kasy więc i do diagnosty się nie jedzie no a potem to mamy koooooszty. A w przypadku Subaru to są to baaaardzo duże koszty. Niestety.
Miałem/mam 3 samochody zagazowane więc coś wiem i dlatego mego Forka trzymam na benzynie.