Czy ktoś mógłby polecić jakieś prawdziwe chlapacze do nowego Forestera? Fabryczne kubełki może i wyglądają ładnie, jednak ich funkcjonalność jest wręcz ujemna. Błotko chlapie po bokach aż na boczne szyby, w lecie zbierają się w nich bryły błota, a w zimie zbiera się śnieg i błoto, i zamarza na amen. Właściwym rozwiązaniem byłyby tradycyjne, grube fartuchy gumowe.
Szukałem w Googlach do znudzenia; jedyną ofertę znalazłem na 4turbo, ale tam są tylko poliuretanowe chlapacze z czerwonymi napisami, co w połączeniu z kolorem naszego potForka wyglądałoby potwornie, pomijając fakt ich sztywności.
Uprzedzając typowe odpowiedzi - na sf.org znalazłem szkic do samodzielnego wykonania przednich (może do tylnych też jest, ale gdzie? zastrzeżony?). Szkic jednak mało przekonujący, lepiej byłoby pewnie zrobić szablon samodzielnie od podstaw. Ale do tego trzeba mieć porządny garaż.
Macie może jakieś pomysły?
Prawdziwe chlapacze do Forestera III
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Prawdziwe chlapacze do Forestera III
Ale po co Ci one?subarutux pisze: Czy ktoś mógłby polecić jakieś prawdziwe chlapacze do nowego Forestera?
Zapytaj j33mbo.
On ma nowego forka.
W starym nie mialem i tak po 50-80km na autostradzie nic nie bylo z boku i lusterkach widać...
Z tego co słyszałem, tttm.
Dolce far niente 

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 310 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Prawdziwe chlapacze do Forestera III
Też nie miałem w Forku. Okleiłem po prostu folią przezroczystą progi do połowy oraz dolne, boczne części tylnego zderzaka .
Re: Prawdziwe chlapacze do Forestera III
ja niestety nie wyposażyłem forka w chlapacze, zastanawiałem się nad tymi Rally Armor z 4turbo,
ale ostatnio forek jeździ krótkie trasy po Wrocławiu i okolicach, i jakoś nie ma ciśnienia
tutaj jest galeria jak wyglądają takie chlapacze na białym forku
http://www.rallyarmor.com/store/red-for ... p-251.html
ale ostatnio forek jeździ krótkie trasy po Wrocławiu i okolicach, i jakoś nie ma ciśnienia
tutaj jest galeria jak wyglądają takie chlapacze na białym forku
http://www.rallyarmor.com/store/red-for ... p-251.html
-
subarutux
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Prawie Bieszczady
- Auto: Forester 2.0D 09
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Prawdziwe chlapacze do Forestera III
To widziałem, są sztywne i elastyczne, także z napisami w innych kolorach. Cena robi wrażenie, ale może byłaby do przyjęcia. To jest też do nabycia w 4turbo (tylko z czerwonymi napisami). Jednak grubość (cienkość?) owych chlapaczy mnie nie przekonuje, wyglądają jak wycięte ze sztywnej okładki skoroszytu...
1. Chronić nadwozie przez kamykami.
2. Chronić nadwozie przed błotem.
3. Nie pluć wodą i błotem na dziesiątki metrów za sobą w czasie jazdy w deszczu.
4. Tworzyć piękne fontanny na boki przy przejazdach przez kałuże.
5. Poprawić "rasowość" wyglądu autka.
6. Itd...
Np. po to, żeby:FUX pisze:Ale po co Ci one?
1. Chronić nadwozie przez kamykami.
2. Chronić nadwozie przed błotem.
3. Nie pluć wodą i błotem na dziesiątki metrów za sobą w czasie jazdy w deszczu.
4. Tworzyć piękne fontanny na boki przy przejazdach przez kałuże.
5. Poprawić "rasowość" wyglądu autka.
6. Itd...
Re: Prawdziwe chlapacze do Forestera III
zdrap napis BOXER/DIESEL z tylnej klapy, będzie wyglądał jak turbo benzynkasubarutux pisze: Poprawić "rasowość" wyglądu autka

a tak na poważnie to chlapacze to całkiem fajna sprawa, inni producenci SUVów też nie dają w serii?