Forester - kłopot z wyłączeniem reduktora

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
benefitus
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Forester - kłopot z wyłączeniem reduktora

Post 18 mar 2011, o 09:34

Kupiłem niedawno Forestera z 1998 r.
Ma niestety jeden mankament (wiedziałem o tym w czasie zakupu): są kłopoty z wysprzęgleniem reduktora, tj. włączenie idzie jak po masle, ale gdy chcę go wyłączyć, słychać jak koła zębate robią: trrrrrrrr.... i tyle.
Jedyny sposób to na minimalnej prędkości (poniżej 2-3 km/h) próby aż reduktor wyskoczy i się rozsprzęgli.
Udaje się średnio za 10 razem.

Stawiam na synchronizatory, albo za krótkie cięgno od reduktora. Tyle, że nie chcę go rozbierać w ciemno. Może ktoś miał taką sytuację ?



l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Forester - kłopot z wyłączeniem reduktora

Post 21 mar 2011, o 12:40

Używasz sprzęgła przy tej operacji?

ODPOWIEDZ