Olej
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Olej
Witam serdelecznie i mam zapytanie.
Czytalem juz watki na temat jaki olej do jakiego autka. Ja jednak zapytam sie ponownie. Mam przebieg 193000 km i zalany valvoline max life 10w40. Ale autko bierze troche oleju i historia nieznana, wiec zdecydowalem sie na przejscie na olej mineralny i najlepiej do silnikow z wysokim przbiegiem. I znalazlem ten: http://habi.pl/a22-castrol-gtx-high-mileage-15w-40. Mam silnik wolnassacy i bez historii, co sadzicie na temat tego oleju lub wogole na temat castrola, amoze mozecie polecic cos innego do wysokiego przebiegu.
Thanks
Pozdro
Czytalem juz watki na temat jaki olej do jakiego autka. Ja jednak zapytam sie ponownie. Mam przebieg 193000 km i zalany valvoline max life 10w40. Ale autko bierze troche oleju i historia nieznana, wiec zdecydowalem sie na przejscie na olej mineralny i najlepiej do silnikow z wysokim przbiegiem. I znalazlem ten: http://habi.pl/a22-castrol-gtx-high-mileage-15w-40. Mam silnik wolnassacy i bez historii, co sadzicie na temat tego oleju lub wogole na temat castrola, amoze mozecie polecic cos innego do wysokiego przebiegu.
Thanks
Pozdro
Re: Olej
Boje sie zeby nie wykonczyc silnika na oleju ktory jest za zadki. I mineralny moze bedzie lepszy. Taka mam nadzieje :(. A potem moze za 2 latka bedzie remoncik albo inne autko...
a co do tego castrola co podalem to co mislicie??
a co do tego castrola co podalem to co mislicie??
Re: Olej
Ja sie obawiam, ze jesli musisz zalewac olej mineralny, bo syntetyk spowoduje wycieki lub inne nieszczescia, to Twoj silnik juz jest wykonczony i wymaga remontu.RoniN_ pisze:Tak, ale troche glosno chodzi i nie mam historii servisowania. boje sie zeby nie wykonczyc silnika. I mineralny chyba bedzie lepszy. Taka mam nadzieje :(
A to, ze mineralnego nie bedzie palil/gubil litrami bedzie tylko udawaniem, ze problemu nie ma.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Olej

dziekuje za odpowiedzi i pomoc

pozdrawiam
p.s. chyba ze ktpos jeszcze ma cos do dodania

Re: Olej
Może warto dodać, że moja Żaba ma ponad 270 000 km na liczniku i po wymianie uszczelnień jeździ na półsyntetycznym MaxLife 10W/40. Oleju nie ubywa ni grama (odpukać), a silnik, oprócz - co zrozumiałe - popychaczy na zimnym - pracuje cichutko.
Żeby było ciekawiej, to pierścienie simmera wymieniłem na nieoryginalne, a jakoś dają radę.
Żeby było ciekawiej, to pierścienie simmera wymieniłem na nieoryginalne, a jakoś dają radę.
- pablonas
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
- Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Olej
U mnie 208 tysi i zalany syntetyk 5W40
aaa i fura z gazem
Ronin: olej mineralny tylko w ostateczności! Najlepsza opcja to pozbyć się wycieków i trzymać się max life`a najdłużej jak to jest możliwe. To jest bardzo dobry olej. Pozdro


Ronin: olej mineralny tylko w ostateczności! Najlepsza opcja to pozbyć się wycieków i trzymać się max life`a najdłużej jak to jest możliwe. To jest bardzo dobry olej. Pozdro
- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Olej
Moja babcia nakręciła już 257 kkm. Przy wymianie sprzęgła założyłem nowy oryginalny uszczelniacz wału (oryginał w ASO 50 PLNów, "rzemiosło 48 PLNów) i zapomniałem o ubytkach oleju. Silnik zalany półsyntetykiem, pracuje cicho i równo. A tak po za tematem dodam: SPRAWDZAJCIE CO TYLKO SIĘ DA PO MECHANIKACH !!! Np. czy po wymianie rozrusznika przykręcili masę główną do bloku. W innym temacie pisałem, że przy pewnych obrotach spada mi delikatnie moc. Myślałem, że przepływka... a tu niespodzianka!!!
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 65 razy
- Polubione posty: 402 razy
Re: Olej
Otóż to. Sa tacy, co wymieniaja silniki tak często, że jeszcze nigdy nie miali okazji wymienić oleju - Carfit?RoniN_ pisze:to zalezy jak traktowany byl silnik

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Olej
Niektórzy mówią, że w ogóle nie należy wymieniać...
Za http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,4831 ... kowi_.html
Za http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,4831 ... kowi_.html
Wymiana oleju szkodzi silnikowi. Tak uważa Henk de Groot, były wieloletni dyrektor holenderskiego oddziału Castrola. Twierdzi, że koncerny naftowe żerują na niewiedzy i naiwności kierowców
De Groot nazywa czołowych producentów "mafią wymieniaczy olejów". Utrzymuje, że właściciele samochodów są wpędzani w koszty, bo serwisy zmuszają ich do zbyt częstej wymiany oleju. Niepotrzebnie. Jego zdaniem olej silnikowy z czasem nie traci, ale polepsza swe właściwości. Jest to ponoć zasługa cząsteczek sadzy (węgla), które "mają świetne własności smarne i gromadząc się w oleju, z czasem znacznie poprawiają jego parametry". Podkreśla, że "wymiana oleju to olbrzymie marnotrawstwo i wielkie obciążenie dla środowiska naturalnego, a samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie".
Potwierdzeniem słów de Groota miało być jego własne auto: - Przejechałem nim już 350 tys. kilometrów bez wymiany oleju. Z korzyścią dla portfela i środowiska. Moja żona jeździ samochodem bez wymiany oleju już 20 lat.
- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Olej
No toś toś poszedł Fido_ po bandzie...A już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi. Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił
Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać. Pozdro


- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Olej
Czemu...? My tu lubimy fajne tematykuzi4 pisze: już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi.

Wrażenie, czy wiedzę?kuzi4 pisze: Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił
Za co? Czyli - z którego paragrafu?kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Znów "wrażenie", czy wiedza?kuzi4 pisze: Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać.

- kuzi4
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Chrzanów/Łódź
- Auto: STi TypeR "22B", GT GF 98, Outback 2,5 '00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Olej
No teraz to się już czepiasz...WiS pisze:Czemu...? My tu lubimy fajne tematykuzi4 pisze: już myślałem ,że na kreskę ten temat nie trafi.![]()
Fajne tak, ale durnych nie...![]()
Wrażenie, czy wiedzę?kuzi4 pisze: Mam wrażenie, że gość po pewnym czasie olej do silnika tylko dolewał - węc nigdy go nie wymienił
Wrażenie - wiedza może być odrobinkę przestarzała - pracę z olejów pisałem 12 lat temu...![]()
Za co? Czyli - z którego paragrafu?kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Bo na głupotę nie ma lekarstwa - ciekawe, czy On się już taki urodził, czy dopiero się tego nauczył (Henk de Groot oczywiście)Znów "wrażenie", czy wiedza?kuzi4 pisze: Wywalili go z Castrola i troszkę się sfrustrował biedak, a w przypływie frustracji bzdury zaczął wygadywać.


Pozdrawiam.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Olej
kuzi4, ja lubię po bandzie
To raczej jako ciekawostka miała być, bo nikt na poważnie tego nie bierze.
To, że facet dolewał jest w miarę oczywiste. I IMHO spokojnie mógł przejechać taki dystans dolewając. Zagadkowe jest tylko to czy wymieniał filtr oleju, czy różne brudy mu się zbierały przez te naście lat.

To, że facet dolewał jest w miarę oczywiste. I IMHO spokojnie mógł przejechać taki dystans dolewając. Zagadkowe jest tylko to czy wymieniał filtr oleju, czy różne brudy mu się zbierały przez te naście lat.
Re: Olej
Odświeżę nieco trupa.
Wymieniać olej, czy nie wymieniać, oto jest pytanie. a oto odpowiedź na nie. Zresztą polecam ten wątek w całości. Jeszcze podobny był gdzieś na forum capri.pl, ale mi gdzieś umknął.
Wracając do rewelacji pana de Groota, mnie się najbardziej podoba ten kawałek:
Skoro jedno z moich ulubionych określeń już padło, przedstawię drugie, odnoszące się do praktyk pana de Groota: wycieranie dupy szkłem :)
r.
Za wprowadzanie ludzi w kosztowny błąd :)WiS pisze:Za co? Czyli - z którego paragrafu?kuzi4 pisze: Takich matołów jak Henk de Groot powinni wieszać
Wymieniać olej, czy nie wymieniać, oto jest pytanie. a oto odpowiedź na nie. Zresztą polecam ten wątek w całości. Jeszcze podobny był gdzieś na forum capri.pl, ale mi gdzieś umknął.
Wracając do rewelacji pana de Groota, mnie się najbardziej podoba ten kawałek:
Czy on mówi o tych skoksowanych cząsteczkach, które załatwiają łożyska w turbinach i osadzają się tu i ówdzie (nagar)? :) A co z opiłkami? Co z paliwem przedostającym się do oleju? Następny kawałek też jest niezły:Olej w silniku w bardzo szybkim czasie robi się czarny od cząstek sadzy. Te cząsteczki sadzy (węgla) mają wyśmienite właściwości smarownicze
Pewnie ma rację. Skoro ten zużyty olej już nie trzyma ciśnienia w wysokich temperaturach, to opory są mniejsze. Niestety tu jest pewna cienka granica między zmniejszaniem oporów na parze trącej przez zmniejszanie grubości klina olejowego, a terminalnym zwiększeniem oporów pary trącej dzięki przejściu do tarcia suchego. Oczywiście przy jeździe w ciasnym kapeluszu trudniej doprowadzić do zerwania mizernego filmu olejowego, ale nie jest to niemożliwe.Według doświadczeń pana de Groot samochód po wymianie oleju ma gorsze osiągi i większe spalanie.
Skoro jedno z moich ulubionych określeń już padło, przedstawię drugie, odnoszące się do praktyk pana de Groota: wycieranie dupy szkłem :)
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Olej
ky pisze: Wracając do rewelacji pana de Groota
od kiedy to wysoko posadzone koncernowe pacany znaja sie na wlasnym produkcie?
jak bardzo firma musiala goscia wystawic do wiatru? zawzwyczaj ludzi 'wiedzacych', a odchodzacych oplaca sie tak, ze nie powiedza nigdy NIC. tego oplacili kiepsko.
o ile spadla sprzedaz oleju tej marki po tym luzno podanym, merytorycznie nic nie wnoszacym belkocie?
1%? 2%? jesli tak to zemscil sie skutecznie

pozdrawiam uodziaka

Re: Olej
Witam kolegów.
Mam auto z USA. Do tej pory był lany do niego olej 10W30BK. Pytanie czy szukać o dokładnie takich parametrach, czy też można wlać 10W40?
Jakie są Wasze propozycje w temacie?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Mam auto z USA. Do tej pory był lany do niego olej 10W30BK. Pytanie czy szukać o dokładnie takich parametrach, czy też można wlać 10W40?
Jakie są Wasze propozycje w temacie?
Z góry dziękuję za odpowiedź
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Olej
ky pisze: Zresztą polecam ten wątek w całości.



Chyba nie będę już protestował przeciw zakresowi czynności serwisowych....

Najlepszy hit z kolankiem od umywalki w roli przewodu dolotowego w parze ze stożkiem

Re: Olej
To co podałeś to "tylko" klasa lepkości oleju (nie wiem co oznacza owo "BK") - i na dobrą sprawę mówi tylko o tym, w jakich temperaturach dotychczasowy olej może być wykorzystywany, nie mówiąc nic o tym, jaki to rodzaj oleju (można się jedynie domyślać, że to półsyntetyk). Jeśli faktycznie jest to półsyntetyk, to zmiana na inny półsyntetyk o klasie 10W40 zwiększy zakres temperatury otoczenia zastosowania dla oleju: z -25 do +20 dla 10W30 na -25 do +35 dla 10W40.luki266 pisze:Witam kolegów.
Mam auto z USA. Do tej pory był lany do niego olej 10W30BK. Pytanie czy szukać o dokładnie takich parametrach, czy też można wlać 10W40?
Jakie są Wasze propozycje w temacie?
Z góry dziękuję za odpowiedź