Witam
szukałem po forum ale nic nie znalazłem w temacie. Czy ktoś z forumowiczów instalował dodatkowy czujnik temperatury oleju? W silniku EE20 mam z tym spory problem. Pod filtr oleju nie można zamontować podkładki z wyjściami bo przeszkadza kołnierz. W bloku silnika nie doszukałem się żadnego miejsca gdzie można by to wkręcić (pod IC też nic nie widziałem, w benzynach tam jest fajne miejsce). Podejście z trójnikiem w miejsce standardowego czujnika ciśnienia poniosło klęskę bo:
- brak obiegu oleju, wskaźnik pokazuje temperaturę 50st na rozgrzanym silniku,
- oporność czujnika przy rozgrzanym silniku około 800-900 Omów, a powinno być koło 100-200 Omów;
- czujnik wkręcony bez trójnika w miejsce czujnika oleju działa poprawnie, no ale wole mieć czujnik ciśnienia (chociaż fabryczny, ale zawsze)
Czujnik i zegar 100% sprawne, sprawdzone w szklance z wrzątkiem :)
Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie to można wkręcić (gwint oczywiście standard 1/8'' NPT)?
Pozdrawiam
czujnik temperatury oleju do diesla
Re: czujnik temperatury oleju do diesla
Dzięki, dopytałem i już wszystko wiem. Dla jasności gdyby ktoś szukał, to jest ciężko z dojściem w bloku. Najłatwiej (choć to pojęcie względne) zainstalować w korku spustowym miski olejowej. Będę drążył temat dalej, jak będę miał więcej szczegółów to się podzielę na forum.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
kwiatek6178
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: nysa
- Auto: subaru impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: czujnik temperatury oleju do diesla
Walka w trakcie. W serwisie subaru w Łodzi zasugerowali przelotkę w przewodzie olejowym do turbo. Wychodzi taki króciec z lewej (patrząc od przodu) strony bloku i dalej są węże gumowe i aluminowe (stalowe?) pod ciśnieniem. Ale mój specjalista jak to obejrzał to wyszło, że lepiej się bezpośrednio w turbo wkręcić bo tam są dwie śruby bezpośrenio do miejsca gdzie olej krąży. Czekam właśnie na przewiercenie i nagwintowanie śrub, ale trochę mnie nie było i nie aktualizowałem tematu. Podpytam się w poniedziałek jak to wygląda. W praktyce może trochę zawyżać, bo turbo lekko ciepławe bywa, ale z drugiej strony w miejscu gdzie są śruby olej wchodzi "chłodny". Zobaczymy jak to się skończy. Jak założę to dam znać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
kwiatek6178
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: nysa
- Auto: subaru impreza
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: czujnik temperatury oleju do diesla
No to jedziemy - czujnik założony w piątek.
Konstrukcja - nawiercona i nagwintowana śruba wkręcana do turbo w miejscu gdzie wchodzi olej z silnika.
Zegary AutoGauge seria warning z silniczkiem krokowym. (wiem - szału nie robi, ale to nie STI tylko poczciwy Outback w dyszlu do wożenia dzieci do szkoły, czasem trochę do zabawy na śniegu )
Działanie
zegar w końcu coś pokazuje :) Olej grzeje się do około 90 stopni (oscyluje miedzy 85-95) ale zajmuje to baaaaaardzo duzo czasu, około 7-10 minut dłużej niż 90st temperatury cieczy chłodzącej).Gdy temepratura płynu chłodzacego osiągnie 90st, wskazywana temp. oleju jest w okolicach 60-70st. W czasie jazdy po autostradzie (bez szaleńst, ze stałą prędkością 140km/h) temperatura rośnie do ok 100st, po zjeździe z autostrady spada pomiędzy 80-90st. Na trasie przy 90km temperatura jest około 90st, w mieście w zależności od korków 80-90st. Mam wrażenie że jest pewna innercja we wskazaniach (ale nie w minutach, raczej w sekundach ale nie mam odniesienia bo to jedyny "termometr" oleju w aucie). Niemniej jednak zegar działa i "żyje", pokazując różną temperaturę w zależności o warunków.
Martwi mnie tylko to, że teraz dawałem gaz jak się płyn chłodzący nagrzał, a teraz będę czekał aż się olej zagrzeje co trwa zdecydowanie dłużej... Zimą wróżę problemy, ale zobaczymy, może olej zimą grzeje się lepiej niż "woda"
Pozdrawiam
Sfrog
Konstrukcja - nawiercona i nagwintowana śruba wkręcana do turbo w miejscu gdzie wchodzi olej z silnika.
Zegary AutoGauge seria warning z silniczkiem krokowym. (wiem - szału nie robi, ale to nie STI tylko poczciwy Outback w dyszlu do wożenia dzieci do szkoły, czasem trochę do zabawy na śniegu )
Działanie
zegar w końcu coś pokazuje :) Olej grzeje się do około 90 stopni (oscyluje miedzy 85-95) ale zajmuje to baaaaaardzo duzo czasu, około 7-10 minut dłużej niż 90st temperatury cieczy chłodzącej).Gdy temepratura płynu chłodzacego osiągnie 90st, wskazywana temp. oleju jest w okolicach 60-70st. W czasie jazdy po autostradzie (bez szaleńst, ze stałą prędkością 140km/h) temperatura rośnie do ok 100st, po zjeździe z autostrady spada pomiędzy 80-90st. Na trasie przy 90km temperatura jest około 90st, w mieście w zależności od korków 80-90st. Mam wrażenie że jest pewna innercja we wskazaniach (ale nie w minutach, raczej w sekundach ale nie mam odniesienia bo to jedyny "termometr" oleju w aucie). Niemniej jednak zegar działa i "żyje", pokazując różną temperaturę w zależności o warunków.
Martwi mnie tylko to, że teraz dawałem gaz jak się płyn chłodzący nagrzał, a teraz będę czekał aż się olej zagrzeje co trwa zdecydowanie dłużej... Zimą wróżę problemy, ale zobaczymy, może olej zimą grzeje się lepiej niż "woda"
Pozdrawiam
Sfrog