Coś niedobrego
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Mi przykro bo czlowiek niezwykle wartosciowy. Az zal dupe sciska.Лукашэнка pisze:Nasz sąsiad, porządny, uczciwy człowiek i rozsądnie myślący działacz polityczny, zginął dzisiaj rano w wypadku samochodowym:
https://www.nasztomaszow.pl/komunikaty/ ... ochodowym/
A ja około dwie godziny później przejeżdżałem w miejscu gdzie doszło do tego wypadku.
A właściwie to nawet do dwóch, jak wynika z opisu policji.
Kolejny raz dostaliśmy ważną przestrogę dotyczącą naszej kondycji i koncentracji wczesnie rano, gdy decydujemy się wsiąść za kierownicę.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Czytając ten wpis, poczułem się zażenowany.leon pisze: czytając jego FB widać że był debilem.
Re: Coś niedobrego
Dzięki WiS za tę wypowiedź.WiS pisze:Czytając ten wpis, poczułem się zażenowany.leon pisze: czytając jego FB widać że był debilem.
Znałem Rafała jako normalnego, fajnego sąsiada; uczciwego człowieka, nauczyciela akademickiego, który był szanowany przez kolegów i studentów.... normalny człowiek , ze swoimi zaletami i wadami.
Zupełnie niedawno zdecydował, że chciałby zrobić coś dla dobra ogólnego i dlatego wystartował w wyborach parlamentarnych. Nie mógłbym jednak nazwać go politykiem, dlatego użyłem określenia "działacz polityczny"... mimo obecnych negatywnych konotacji, uznałem, ze te słowa opisują ten typ aktywności społecznej.
No cóż skoro mamy tu kogoś biegłego by diagnozować debilizm u jak mi się dotąd wydawało normalnie inteligentnego człowieka... to cóż, tym razem spasuję.
Nie chce mi się wchodzić w wojnę z kolejnym sfrustrowanym wirtualnym bytem, któremu coś się wydaje.
- Slawskip
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Auto: Subaru Legacy MY07
- Polubił: 12 razy
- Polubione posty: 4 razy
Re: Coś niedobrego
Ja się zgadzam z Leonem, że jako polityk był debilem, być może w życiu prywatnym był normalnym, dobrym człowiekiem, ale po tym co pokazywał w działalności politycznej mogę tylko uznać jak wyżej.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
leon, ja tylko o tym, że akurat dzień tragicznej śmierci to nie jest idealny moment na ocenianie człowieka. Można się powstrzymać.
Imho, to jedna z fundamentalnych zasad naszej kultury, by wobec spotkania z Wiecznością zawiesić na chwile doczesne swary. I - jesli nie ma się do powiedzenia nic dobrego o Zmarłym - to przynajmniej o nim pomilczeć.
Kto tego nie rozumie, sam stawia się na poziomie fejsowych hejterów.
Imho, to jedna z fundamentalnych zasad naszej kultury, by wobec spotkania z Wiecznością zawiesić na chwile doczesne swary. I - jesli nie ma się do powiedzenia nic dobrego o Zmarłym - to przynajmniej o nim pomilczeć.
Kto tego nie rozumie, sam stawia się na poziomie fejsowych hejterów.
Re: Coś niedobrego
przyczynek do dyskusji, kiedy polityk - zwłaszcza radykalny - jest szczery: czy wtedy, kiedy jest radykalny, czy też może wtedy, kiedy jest spokojnym, miłym sąsiadem - nauczycielem akademickim.
co nie zmienia faktu, że zginął człowiek. śmiercią raczej nienaturalną.
{*}
co nie zmienia faktu, że zginął człowiek. śmiercią raczej nienaturalną.
{*}
Re: Coś niedobrego
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 37 razy
- Polubione posty: 76 razy
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Re: Coś niedobrego
Syn dostał się do etapu rejonowego woj. konkursu matematycznego i poległ. Brakło mu 4 pkt żeby przejść do etapu wojewódzkiego (laureaci tego etapu otrzymują dodatkowe punkty na starcie do szkół średnich)
Po konkursie jedziemy zobaczyć pracę, robimy fotki (można to zrobić tylko osobiście w określonym przez regulamin kuratoryjny terminie, niestety urlop -1). W domu na spokojnie liczymy i okazuje się że jedno z zadań (za 5 pkt.) ma zrobione dobrze ale dostał tylko 1 punkt(!)
Piszemy odwołanie. Po 2 tygodniach przewodnicząca komisji konkursowej odpisuje zdawkowo, że to zadanie zostało ocenione poprawnie, co zrobił źle, jaki jest klucz odpowiedzi zadania nie wiemy; tajne przez poufne. Zadanie jest proste, o procentach; myk tkwi w rozróżnieniu pkt. procentowego od procentu. Myślimy co dalej, znajdujemy Fundacje Matematyków Wrocławskich, dostajemy od nich niezależną opinię do zadania - ewidentnie potwierdzającą, że syn wszystko dobrze wyliczył (jednocześnie z uwagi na niejasność sformułować ewentualnie skłaniają się do dopuszczenia 2 wersji rozwiązania zadania). Przesyłamy opinię do kuratora i piszemy zażalenia na pracę komisji konkursowej, że błędnie oceniła zadanie i żądamy poprawienia. Kurator umywa ręcę, proceduralnie jest wszystko OK, a przewodnicząca komisji jest instancją ostateczną, która jeśli uzna że 2+2=5 to tak będzie. Przewodnicząca zdania nie zmienia - syn niepoprawnie wyliczł. Dodatkowo, po kilku prośbach - przesyła nam przewodnicząca wyjaśnienie i rozwiązanie "poprawne" zadania. Kompromitujące. Nie odnosi się w ogóle do przesłanej opini. Przesyłamy to dalej do Fundacji, ta nie pozostawia suchej nitki (komentarze w stylu: "Członkowie komisji są niezdolni do zrozumienia merytorycznych argumentów z powodu własnej niekompetencji") ale nic już zrobić nie można bo takie są procedury i regulamin.
Ręce opadają :(((
Po konkursie jedziemy zobaczyć pracę, robimy fotki (można to zrobić tylko osobiście w określonym przez regulamin kuratoryjny terminie, niestety urlop -1). W domu na spokojnie liczymy i okazuje się że jedno z zadań (za 5 pkt.) ma zrobione dobrze ale dostał tylko 1 punkt(!)
Piszemy odwołanie. Po 2 tygodniach przewodnicząca komisji konkursowej odpisuje zdawkowo, że to zadanie zostało ocenione poprawnie, co zrobił źle, jaki jest klucz odpowiedzi zadania nie wiemy; tajne przez poufne. Zadanie jest proste, o procentach; myk tkwi w rozróżnieniu pkt. procentowego od procentu. Myślimy co dalej, znajdujemy Fundacje Matematyków Wrocławskich, dostajemy od nich niezależną opinię do zadania - ewidentnie potwierdzającą, że syn wszystko dobrze wyliczył (jednocześnie z uwagi na niejasność sformułować ewentualnie skłaniają się do dopuszczenia 2 wersji rozwiązania zadania). Przesyłamy opinię do kuratora i piszemy zażalenia na pracę komisji konkursowej, że błędnie oceniła zadanie i żądamy poprawienia. Kurator umywa ręcę, proceduralnie jest wszystko OK, a przewodnicząca komisji jest instancją ostateczną, która jeśli uzna że 2+2=5 to tak będzie. Przewodnicząca zdania nie zmienia - syn niepoprawnie wyliczł. Dodatkowo, po kilku prośbach - przesyła nam przewodnicząca wyjaśnienie i rozwiązanie "poprawne" zadania. Kompromitujące. Nie odnosi się w ogóle do przesłanej opini. Przesyłamy to dalej do Fundacji, ta nie pozostawia suchej nitki (komentarze w stylu: "Członkowie komisji są niezdolni do zrozumienia merytorycznych argumentów z powodu własnej niekompetencji") ale nic już zrobić nie można bo takie są procedury i regulamin.
Ręce opadają :(((
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
Re: Coś niedobrego
zawsze myślałem, że gdzie jak gdzie, ale w matematyce można udowodnić czy coś jest dobrze, czy źle.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Re: Coś niedobrego
Grzegorz, wyrazy
plus jaki mozna wynaleźc w tej sytuacji to........ szkoła życia, nie wytłumaczyłbyś teoretycznie takiej sytuacji a dzieki komisji skóra za młodu mu stwardnieje
plus jaki mozna wynaleźc w tej sytuacji to........ szkoła życia, nie wytłumaczyłbyś teoretycznie takiej sytuacji a dzieki komisji skóra za młodu mu stwardnieje
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
no cóż, szkoda że w ten spsób, ale...Grzegorz pisze:Kurator umywa ręcę, proceduralnie jest wszystko OK, a przewodnicząca komisji jest instancją ostateczną, która jeśli uzna że 2+2=5 to tak będzie.
witamy w świecie konkursów wszelakich (tych o nagrody, tych o miejsca, tych o dotacje...) i KPA (kodeks postępowania administracyjnego). konkursy - zwłaszcza organizowane przez urzędników - charakteryzują się dwoma zasadami:
1. komisja ma zawsze rację
2. jeżeli komisja nie ma racji - patrz punkt pierwszy.
Re: Coś niedobrego
ech kojarzy mi się to z jedną właściwą interpretacją wiersza w kluczu oceny. mi pozostało z liceum po całkiem fajnym poloniście (myślę tak po latach a wtedy zupełnie moja opinia była inna) że nie można nigdy używać stwierdzenia "co poeta miał na myśli", a może sobie pisał jakieś sonety bo się dowiedział że żona mu się puszczała albo miał po prostu kaca.
matematyka wydaje się wolna od takich pierdalansów ale widać jednak nie zawsze
matematyka wydaje się wolna od takich pierdalansów ale widać jednak nie zawsze
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Coś niedobrego
Wojciech Młynarski zmarł dzisiaj wieczorem
Stara gwardia odchodzi
Stara gwardia odchodzi
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Coś niedobrego
busik,busik pisze:Wojciech Młynarski zmarł dzisiaj wieczorem
Stara gwardia odchodzi
gdybyś był niedługo w Warszawie, to jest jeszcze na scenie Ateneum bardzo dobre przedstawienia oparte na tekstach Młynarskiego.
Byłem miesiąc temu. Świetne.
Obawiam się jednak , że teraz będzie trudniej o bilety. Więc działaj szybko.
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 130 razy
Re: Coś niedobrego
Padł dysk w lapku. Mam nadzieję ze uda sie odzyskać chociaż ważne dokumenty
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD