remek pisze:
dokladnie tak. tzn ponoc wg SIP. a ky manipuluje troche, bo w dobrej wierze chce nam pokazac, ze swiat na tej tonie blachy sie nie konczy jak mniemam
1. Twierdzę, co zresztą Kuba potwierdził, że udział turboImprez w całej masie produkcji Imprez jest niewielki. Ma to też pewne konsekwencje.
2. Że nie ma sensu przywiązanie do sedana i subarzanej ,,szkoły designu'', która wręcz szkodzi tym autom, a przynajmniej takie jest moje odczucie. Chciałem zauważyć że, o dziwo, w ostatnich dwóch-trzech latach pojawiło się kilka naprawdę ładnych aut: Insignia (tu się należą brawa po latach nijakości Opli), Scirocco (jedno z niewielu nowych aut o ładnych proporcjach -- nie kojarzy się z wyścigową budką telefoniczną), nowe C i E-klasy (pysk nowego E-Miecia z tymi geometrycznymi lampami to moim zdaniem mistrzostwo świata), Laguna Coupe (ten tył!) i jeszcze parę innych by się znalazło. I gdyby takie bryły połączyć z techniką Subaraka (która wcale nie jest najlepsza na świecie, bo np. w tej samej klasie LanEvo technicznie przewyższa Imprezę), to mógłby powstać naprawdę ciekawy samochód. Niestety swego czasu Subaru postawiło na wizerunek napompowanego sterydami przeciętniaka (moim zdaniem szczególnie widać to w NewAge, który zdecydowanie szybciej się starzeje od GT-ków), któremu potem kilkukrotnie fundowano podciąganie zmarszczek i botoks (Sly Stallone), co powoduje że po jakimś czasie zmienia się postrzeganie tego auta. A teraz w sumie kontynuują ten sam trend (znów Impreza wygląda nijako), tylko że nowe STI jakoś wygląda, bo jeszcze nie zestarzało się na tyle, żeby chirurg musiał interweniować, a i sterydów tym razem trochę mniej zaaplikowali.
Rozumiem, że często najlepiej smakuje to, co znamy, ale czasem warto sięgnąć po coś nowego. Ideałem by było, gdyby nowe było z wierzchu, a pod spodem zostało to dobre. Ale jak to z wierzchu jest takie sobie... I dlatego, gdybym mógł sobie pozwolić na auto z tego segmentu, postawiłbym na Fokę RS MkII (no chyba że BMW się ocknie, wreszcie urodzi 1xx ti i nie będzie to auto przekombinowane). Oczywiście, AWD to fajna rzecz i zawsze zimą za nim tęsknię, ale tych zim u nas niewiele ;)
I w sumie tak sobie teraz pomyślałem: jak to dobrze, że nie mogę sobie pozwolić na auto z tego segmentu. Nie mam tego problemu! :)))
Azrael pisze:
Ford się do dziś nie nauczył i do sportowych Focusów I generacji musiał dokładać...
A nie jest tak, że lepiej dołożyć do tych 5k egzemplarzy RS-a, w zamian za to nie czyniąc niepotrzebnych kompromisów w pozostałych setkach tysięcy?
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.