Tylko tych na stałe; nie okazjonalnie podświetlanych...

Obawiam się ,że się zestarzejeszFUX pisze: Tylko tych na stałe; nie okazjonalnie podświetlanych...
Piter 35, nie da się zrobić tego dwa razyPiter 35 pisze: Obawiam się ,że się zestarzejesz![]()
A co nie znasz IbiszaKruszyn pisze:Piter 35, nie da się zrobić tego dwa razyPiter 35 pisze: Obawiam się ,że się zestarzejesz![]()
Kubik, wbrew pozorom ,lubię mądralę Fuxia więc nie porównam do ibisza.Kubik pisze: co nie znasz Ibisza![]()
W Krakowie też takie gdzieniegdzie zamontowali. Sprawdzają się świetnie. Niestety podobno nie można tego montować do świateł adaptacyjnychrrosiak pisze:
Dlatego powinny być liczniki odliczające czas do zmiany świateł. W ubiegły piątek byłem w Płocku i tam są one zamontowane na większości dużych skrzyżowań, naprawdę genialne rozwiązanie. Z daleka widać ile sekund pozostało i czy jest sens ew. przyspieszać, a i ruszanie jest o wiele płynniejsze.
O Szymon, pozdrawiam CięSo What! pisze:W Krakowie też takie gdzieniegdzie zamontowali. Sprawdzają się świetnie. Niestety podobno nie można tego montować do świateł adaptacyjnychrrosiak pisze:
Dlatego powinny być liczniki odliczające czas do zmiany świateł. W ubiegły piątek byłem w Płocku i tam są one zamontowane na większości dużych skrzyżowań, naprawdę genialne rozwiązanie. Z daleka widać ile sekund pozostało i czy jest sens ew. przyspieszać, a i ruszanie jest o wiele płynniejsze.
O ja też Cie Szymon pozdrawiamliwit pisze: O Szymon, pozdrawiam Cię![]()
Miałam nadzieję, że coś napiszeszSo What! pisze: liwit, widzę, że z zaciekawieniem śledzisz wątek "Coś niedobrego"
Pewnie zadałaś mu jakieś trudne pytanie na PWliwit pisze:Miałam nadzieję, że coś napiszeszSo What! pisze: liwit, widzę, że z zaciekawieniem śledzisz wątek "Coś niedobrego"
Napisałemliwit pisze:
Miałam nadzieję, że coś napiszesz![]()
Niestety nieKonto usunięte pisze:
Pewnie zadałaś mu jakieś trudne pytanie na PW![]()
przyczyny olewania po rozpoczęciu robót w środku sezonu to juz kiedys zrozumiałem i nawet przełknąłem bo kazdy "inwestor" bierze udział w tej grze :): rozbabranej roboty nikt juz nie weźmie ale nakładające sie kolejne zlecenie i owszem, praktycznie każdy jedeneMTi pisze: to nigdy Cię nie poinformują, nie odbierają telefonów, nie odpisują
esilon pisze: dlaczego nie mozna się w Polsce z "fachowcami" umówic ustnie na zakres prac i wszystko potoczy się zgodnie z ustalonymi warunkami,
dlaczego oni zawsze wiedza wszystko lepiej od innych a szczególnie od zleceniodawcy i jego poprzednich ekip które wszytko spierdoliły, co za mentalność
cieplo się zrobiło , sezon budowlany ruszył ostro to i od razu na mózgi się rzuca, jak była zima to potulni jak baranki do rany przyłóz![]()
jakiś znajomy poseł Ci polecił ekipę?eMTi pisze: a u nas była kumulacja... chyba z kilkanaście grubych akcji mieliśmy, włączając w to śledzenie, pościg, dwa pogrzeby i tym podobne
eMTi pisze: śledzenie, pościg, dwa pogrzeby