Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 09:46

So What! pisze:No to może na dziewczynki* nie działa :roll:





*Ja mam dwóch synów :giggle:
Przecież to oczywiste, że piersi lepiej działają na facetów. :roll:





:mrgreen: :giggle:


czarne jest piękne...

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 09:49

osa551 pisze: U nas sierść x3. Bilex odmówił współpracy w kwestii odkurzania. Ale najgorszy jest ten pył z wyburzeń. Pocieszam się, że w piwnicy już im niewiele zostało a potem i tak wyprowadzka.

x3? Znaczy co, Bilex też się leni? :giggle:
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 09:50

vibowit pisze:
So What! pisze:No to może na dziewczynki* nie działa :roll:





*Ja mam dwóch synów :giggle:
Przecież to oczywiste, że piersi lepiej działają na facetów. :roll:





:mrgreen: :giggle:
Kurde. O tym nie pomyślałem :giggle:

osa551
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łomianki
Auto: Scooby Doo 2
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 10:20

devlin pisze:
osa551 pisze: U nas sierść x3. Bilex odmówił współpracy w kwestii odkurzania. Ale najgorszy jest ten pył z wyburzeń. Pocieszam się, że w piwnicy już im niewiele zostało a potem i tak wyprowadzka.

x3? Znaczy co, Bilex też się leni? :giggle:
Rozumiem, że nie miałeś przyjemności poznać naszego kota?

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 10:34

osa551 pisze: Rozumiem, że nie miałeś przyjemności poznać naszego kota?

Zupełnie nie. Inna rzecz, że musi to twarda sztuka być - przy dwóch takich azorkach...
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

osa551
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łomianki
Auto: Scooby Doo 2
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 10:51

devlin pisze:
osa551 pisze: Rozumiem, że nie miałeś przyjemności poznać naszego kota?

Zupełnie nie. Inna rzecz, że musi to twarda sztuka być - przy dwóch takich azorkach...
Jest to wierzę z gatunku "rządzących". Psy w rodzinie są niżej niż on. Problem polega na tym, że dla kotów również ich właściciele stoją niżej :mrgreen: . Też mnie to zastanawia, że pies prawie 50 kg, który ostatnio tak złapał torbę listonosza przez ogrodzenie, że listy tylko fruwały w powietrzu grzecznie odchodzi jak się kotek tylko skrzywi :-) . Żeby było śmieszniej moje psy nienawidzą obcych kotów.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 11:03

osa551 pisze:Żeby było śmieszniej moje psy nienawidzą obcych kotów.
Może właśnie dlatego:
osa551 pisze:grzecznie odchodzi jak się kotek tylko skrzywi :-) .

To takie nieco zmutowane zjawisko fali. :giggle:
czarne jest piękne...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 13:57

Biedne psiaki. Jeszcze nerwicy dostaną. Może je na jakieś szkolenie samoobrony i asertywności... :whistle:

osa551
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łomianki
Auto: Scooby Doo 2
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 15:43

Nasz listonosz uważa, że są wystarczająco asertywne :lol:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 15:53

osa551,
sznauce takie są ale tylko przez furtkę i ogrodzenie. Jak już persona wejdzie na posesję stają się jej...przyjacielem :mrgreen:

No chyba, że persona zrobi dziwny ruch (np. podniesie rękę) w kierunku domownika to wtedy potrafią być faktyczne dosyć, dosyć asertywne.

Takie moje z tymi sznaucami doświadczenia.

G.
Brak podpisu.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 16:30

Sznaucery może tak...ale mamy tez bouviera - nie szczeka, nie warczy, wygląda jak miś - tyle że pierwszy się rzuca :whistle:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 17:53

Grzesiek_67 pisze: No chyba, że persona zrobi dziwny ruch (np. podniesie rękę) w kierunku domownika to wtedy potrafią być faktyczne dosyć, dosyć asertywne.

Mój kiedyś prawie zawisł komuś na takiej ręce. :whistle:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 19:59

Z moich sznaucerów trzech, jeden nie rozróżnia czy za płotem, czy przed płotem. Walczy do krwi ostatniej. Dwa pozostałe faktycznie wolą wejść do kieszeni ;-)
W relacji koto-psowej w domu też rządzą koty (2 koty vs 3 psy). Poza domem relacja gwałtownie się zmienia - tam rządzą psy. Choć z respektem, bo znają wartość pazurów :evilgrin: Ale wiedzą też że te pazury można najfajniej wykorzystać zaganiając kota na drzewo :whistle:

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 22:11

barbie, czy wszystkie te zwierzęta trzymasz w domu? hehe, już się nie martwię o inwazję sierści :giggle:
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 22:45

Teoretycznie koty są w domu, a psy w ogrodzie. W praktyce latem drzwi są otwarte i wszystkie są wszędzie. Pomijając futro (psy na szczęście strzyżemy), istnieje też aspekt błotny - moje psy to kopidołki, a w ogrodzie chodzą zraszacze. Coś wspaniałego ;-) Ten cały skład stacjonuje na wsi, a w Warszawie mam tylko jednego kota, który jest na szczęście mało futrzasty i bałaganu nie robi. No chyba że akurat przyniesie do domu gawrona... :roll:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 22:55

Bilex pisze:Sznaucery może tak...ale mamy tez bouviera - nie szczeka, nie warczy, wygląda jak miś - tyle że pierwszy się rzuca :whistle:
Ta, bouvier ciekawska rasa. Niby taki muflon a temperament ma jak mieszkańcy Kielc i okolic (pardone ziomy forumowe :-) ). Tylko cholercia to czesanie, to chyba Bilexie macabra :-d

Pozdrawiam
G.

PS. Barbuś, no muszę tego Twojego zajadlaka poznać, bo coś mi nie konweniuje on ze sznaucą :-p
Brak podpisu.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:18

Grzesiek_67 pisze:
Bilex pisze:Sznaucery może tak...ale mamy tez bouviera - nie szczeka, nie warczy, wygląda jak miś - tyle że pierwszy się rzuca :whistle:
Ta, bouvier ciekawska rasa. Niby taki muflon a temperament ma jak mieszkańcy Kielc i okolic (pardone ziomy forumowe :-) ). Tylko cholercia to czesanie, to chyba Bilexie macabra :-d

Pozdrawiam
G.

PS. Barbuś, no muszę tego Twojego zajadlaka poznać, bo coś mi nie konweniuje on ze szanucą :-p
Czesanie - dramat :roll: Dzisiaj strzyżony miał być ale...maszynka nie wytrzymała... :wall: Muszę taką dla owiec chyba kupić :?
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:20

Grzesiek_67 pisze:PS. Barbuś, no muszę tego Twojego zajadlaka poznać, bo coś mi nie konweniuje on ze szanucą :-p
To już mocno starsza pani. Za młodu była psem stróżującym w fabryce tatusia, to się nauczyła 8-)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:22

Bilex, skoro ja o takiej myślę dla sznaucerów, to Ty bezwzględnie powinieneś kupić dla swojej trzody ;-)

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:23

Bilex,
jak kupowałem pierwszą mordę kochanę szanucerkę, to babka miała również hodowlę bouvierów.
Przyprowadziła nam najpierw naszą przyszłą sunię a potem szczenię bouviera. Obrazek był taki :
- sznaucerka szczeniaczek szaleje z radochy aż jej dupina z tym kikutkiem nie odpadnie,
- bouvier szczeniaczek introwertyk kompletny, mało co nie ziewa ,
- sznucerka go zaczepia, chce się bawić jak cholera ,
- bouvier nic ,
- sznaucerka zaczyna go trykać kufą ,
- bouvier ziew przeogromny ,
- sznaucerka zaczyna go coraz bardziej molestować ,
- strzał . Jak błyskawica.
- koniec zabawy, sznaucerka smutna, bouvier śpi dalej.

Tak oto poznałem rasę bouvier, starą bodajże belgijską rasę psa koniuchów :mrgreen:

Gwido
Brak podpisu.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:30

i hodowców bydła :-)
Poza tym wszystko się zgadza...nasz tylko trochę bardziej zdominowany jest...to się sznaucerowi nie postawi...
Czy baba nie miała aby na imię Krystyna i nie mieszkała w Babicach?
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:31

Bilex,
Ona Ci to ;-)
Brak podpisu.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:32

Jaki świat mały...nasze obydwa psy są od niej... :-d
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:34

Bilex,
widział Pan ;-))
To moje ulubione powiedzenie : "Jaki ten świat mały...".

Pozdrawiam wieczornie
Gwidon
Brak podpisu.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 cze 2008, o 23:35

:mrgreen:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

ODPOWIEDZ